Anita@ pisze:gdy ja zaczęłam sprawdzać pracę domową, to najzwyczajniej sobie wyszli oznajmiając że wolą mieć nieobecność niż jedynkę. Tak więc wyszli a ja im wstawiłam na czerwono nieobecność.
Skoro nie pokazali odrobionej pracy domowej, to znaczy, że jej nie napisali. Tym samym powinni dostać jedynkę.
Na następną lekcję nie uzupełnią - kolejna. I zacznij od odpytania ich z tej właśnie lekcji.
O fakcie wyjścia z lekcji poinformuj wychowawcę oraz odnotuj ten fakt w dzienniku nie tylko wpisując nieobecność, ale również stosowne uwagi.
motylek8 pisze:Ja czasami gdy uczniowie nie mają zadania, każę im odrobić na następną lekcję - i tak do skutku.
A jakie wyciągasz konsekwencje, gdy na następną lekcję też nie odrobią? Jeżeli tylko wyznaczasz kolejny termin, to przyzwyczajasz ich do tego, że pracy domowej można nie odrobić.
Owszem, są czasami sytuacje, gdy uczeń nie odrobi pracy domowej (nie był na ostatniej lekcji, miał jakiś wyjazd i późno wrócił, źle się czuł lub wystąpiły jakieś inne ważne przyczyny). Zgłasza mi ten fakt przed lekcją i na następną uzupełnia.
Może też nie odrobić, bo nie umiał sobie z zadaniem poradzić. Pokazać mi jednak musi, że próbował rozwiązać. Udzielam wtedy dodatkowych wyjaśnień, najczęściej prosząc go do tablicy i pomagam w rozwiązaniu.