http://fakty.interia.pl/tylko_u_nas/new ... 71597,3439
I co Wy na to?
Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
haLayla pisze:To było do przewidzenia.
Oczywiście ta cała farsa jest finansowana za pieniądze które można by było wykorzystać lepiej ;]
haLayla pisze:Flejm? Tutaj chodzi o podejście do sedna problemu.
Nie o to, czy katecheci wywiązują się ze swoich obowiązków jako nauczyciele, ale o to, że kościół, mówiąc brzydko, wepchnął się do szkół, tak jak i wepchnął się do prawodawstwa. Krótko mówiąc, powoli buduje nam się Polska Rzeczpospolita Katolicka. Nie chciałbym folgować swoim poglądom w tym temacie, ale, cytując klasyka "Bogu oddajcie to co boskie, zaś cesarzowi, to co cesarskie". Gdyby kościół już na samym początku został w radykalny sposób odseparowany od państwa, nie byłoby tego problemu.
haLayla pisze:Katecheci nie mogą być surowi w stosunku do uczniów, bo to odstrasza owieczki z owczarni, a z drugiej strony, nie potrafią uchwycić tej subtelnej granicy, na co nie mogą pozwolić klasie i dlatego tak marnie to się kończy.