Prowadzenie "kartoteki" ucznia

[Jedliński]

Mam pytanie czy jako nauczyciele prowadzicie coś w rodzaju kartoteki ucznia (opisująca jak uczeń się zachował,jakie środki wychowawcze zostały zastosowane i jakie skutki to przyniosło itd.) czy wystarcza Wam dziennik ?

[Jolly Roger]

nie

[Haes82]

Pomysł, szczerze mowiac, nie jest głupi. Zaletą tego jest to, że zawsze można taką kartotekę pokazać wychowawcy, dyrektorowi, a nawet - a właściwie to przede wszystkim - rodzicom. Co kiedy dokładnie ich ananasek wywinął, co powiedział. Lepsze takie właśnie podparcie faktami, datami i liczbami (których w ciągu semestru naprawdę się nazbiera!) niż ogólnikowe "jest bezczelny i chamski" i gorączkowe szukanie w pamięci na gorąco kilku przykładów.

Chyba założę.

[Dannyl]

Matko Święta, nie róbcie ze szkoły jakiegoś CBA

[Sial]

To i dobry pomysł jak się dostaje wychowawstwo w klasie pierwszej - ale na początku, by uczniów poznać, aczkolwiek nie praktykuję czegoś podobnego. Obecnie mam klasę druga średniej szkoły i znam swoich uczniów dobrze, a jak się zdarzają incydenty to reakcja musi być natychmiastowa ale i adekwatna do sytuacji. Jestem przeciwnikiem nadmiernej biurokracji i jedyne co mam pod ręką to numery telefonów do rodziców... Nie dajmy się zwariować bo takie odnotowywanie zawsze i wszystkiego spowoduje, że zwariujemy na własne życzenie.

[karia]

Ja, jako wychowawca coś podobnego zawieram w swojej teczce, jeśli któryś z n-li ma problem z moim wychowankiem( jeśli inne metody zawodzą), to sporządza notatkę, którą uczeń podpisuje (to trafia do mojej teczki wychowawcy)
Nie wiem czy to najlepszy pomysł, ale dotychczas skutkował poprawą zachowania Pozdrawiam