uchylanie się od obowiązku szkolnego

[Yarrowia]

Witam, jestem wychowawczynią pierwszej klasy liceum. I mam problem z jednym z moich uczniów. Otóż ów uczeń praktycznie w ogóle (!) nie chodzi do szkoły, a jest niepełnoletni. Noramlanie zostaby ukarany zgodnie ze statututem szkoły, ale... Zawsze jest jakieś ,,ale". Tym razem rodzice - każdy dzień nieobecny mu usprawiedliwiają!!! I jak wybrnąć z takiej sytuacji?? Bardzo proszę o pomoc.

[malgala]

Poza tym to nie rodzice usprawiedliwiają tylko wychowawca. rodzice mogą prosić o usprawiedliwienie podając konkretny powód nieobecności.

[Afroditte]

Rodzic może usprawiedliwić nieobecność dziecka tylko do 5 dni i to podając konkretny powód. Powyżej - tylko lekarz.

[Yarrowia]

malgala, masz rację, po prostu źle się wyraziłam, bo faktycznie to ja jako wychowawczyni mogę, ale nie muszę, usprawiedliwić nieobecności ucznia na prośbę rodziców

Afroditte, pierwsze słyszę, że tylko do 5 dni. To regulują przepisy ogólne czy dokumenty wewnątrzszkolne?

miwues, niestety powody usprawiedliwień nie zawsze są zgodne z prawdą, ale nie mogę tego udowodnić. Bo jakim dziś problemem jest załatwienie np. zwolnienia lekarskiego?

[Jolly Roger]

Yarrowia
Jaki ty w ogóle masz problem. Masz jakąś premię z tego, ze jest wysoka frekwencja?
problemem mogłaby być podstawówka, ale szkoła ponadgimnazjalna? Niech sobie radzi, a rodzice wraz z nim. Brakuje pracowników fizycznych.

[edzia]

Bo jakim dziś problemem jest załatwienie np. zwolnienia lekarskiego?

Jeśli masz podejrzenia, że zwolnienie jest lipne, proponuję go nie honorować. Ja tak kiedyś miałam. Widziałam uczennicę na wagarach, a za dwa dni przyniosła mi zwolnienie lekarskie. Powiedziałam klasie, że nie będę honorowac zwolnień od tej pani doktor (była znana w całej szkole z wystawiania lipnych zwolnień). O dziwo, klasa przyjęła to ze zrozumieniem. Oczywiście nie omieszkałam zadzwonić do tej pani doktor i powiedzieć jej, co o tym myślę.

Rodzic może usprawiedliwić nieobecność dziecka tylko do 5 dni i to podając konkretny powód. Powyżej - tylko lekarz.

Nie ma takiego przepisu.

Yarrowia
Jaki ty w ogóle masz problem. Masz jakąś premię z tego, ze jest wysoka frekwencja?

W wielu szkołach wychowawca jest z tego rozliczany przed dyrekcją, czasem wręcz niską frekwencję uczniów uznaje się to za nieudolność wychowawcy.

[Varg]

W mojej klasie jest taki problem jest taka osoba która w całym poprzednim roku szkolnym była może obecna razem 1 miesiąc. I przynosiła usprawiedliwienia od rodziców prawie codziennie powodem nieobecności był ,,wyjazd do lekarza"

[Afroditte]

Podałam przykład jak jest w mojej szkole, tzn. w kwestii regulacji nieobecności i usprawiedliwień mamy taki zapis w statucie.