Stygmatyzacja dziecka z lekkim uu

o tym jakie są, jak sobie z nimi radzić, jak wychowywać bez porażek

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Stygmatyzacja dziecka z lekkim uu

Postautor: malgala » 2009-04-02, 20:32

Fifiola pisze:I żebyś przy tym nie śmiała zapomnieć o uczniach zdolnych!

Jak bym mogła?
Przecież zamiast faktycznie tym wszystkim uczniom pomóc w osiągnięciu sukcesu na miarę ich możliwości, nauczyciel traci czas na produkowanie sterty papierków i tworzenie dowodów na ich realizację.
Sama realizacja jest w tym wszystkim najmniej istotna.

Fifiola
Posty: 29
Rejestracja: 2008-02-19, 15:37

Re: Stygmatyzacja dziecka z lekkim uu

Postautor: Fifiola » 2009-04-02, 20:40

Racja, choć w naszych warunkach ....
Diagnozuję wielu uczniów zdolnych. Po pierwsze takie dzieci uzyskują wyniki w nauce nieadekwatne do ich możliwości (często z powodu nieschematycznego myślenia).Po drugie zupełnie nie radzą sobie w grupie rówieśniczej. Po trzecie: przeszkadzają i irytują nauczycieli, głównie z powodu ogromnej ilości zadawanych pytań (potrzeby poznawcze).

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Stygmatyzacja dziecka z lekkim uu

Postautor: malgala » 2009-04-02, 21:02

Fifiola pisze:przeszkadzają i irytują nauczycieli, głównie z powodu ogromnej ilości zadawanych pytań

Albo na lekcji się nudzą i trzeba zawsze mieć coś przygotowanego, czym można ich dodatkowo zainteresować.

cecylia.kalafut
Posty: 2
Rejestracja: 2008-08-31, 19:34
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: małopolskie

Re: Stygmatyzacja dziecka z lekkim uu

Postautor: cecylia.kalafut » 2009-04-02, 21:31

Obecnie pracuję z dziewczynką (2 gim.) która niedawno dostała orzeczenie uu. Ta dziewczyna wielkim nakładem pracy nadrabiała braki spowodowane trudnościami przez nią nie zawinionymi a teraz ma ogromny problem bo nie rozumie, dlaczego nie doceniono jej pracy i nie wie, czym różni się od rówieśników. Od miesiąca zalewa się łzami, bo w klasie poczuła się gorsza i inna.Trzeba przyznać, że od tamtej pory gorzej się skupia, często jest rozdrażniona. I też zaczynam się zastanawiać, komu to było potrzebne?
Wychowywać- to kochać i wymagać

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Stygmatyzacja dziecka z lekkim uu

Postautor: dushka » 2009-04-02, 21:42

Ale nie rozumiem? Płacze z powodu orzeczenia o upośledzeniu?

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Stygmatyzacja dziecka z lekkim uu

Postautor: Jolly Roger » 2009-04-03, 09:18

bo wytłumaczcie mi, dlaczego ja mam uczniowi na wózku tłumaczyć budowę roweru i zasady poruszania się nim na drodze, zamiast np. ćwiczyć umiejętności manualne?

No wytłumacz dlaczego niby to masz robić, a nie robic po swojemu?? Czy jest inny sposób kontroli niż papiery?
We gonna ride the sea,
we pray to the wind and the glory
That's why we are raging wild and free

konrad86
Posty: 205
Rejestracja: 2009-01-06, 18:18
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Stygmatyzacja dziecka z lekkim uu

Postautor: konrad86 » 2009-04-03, 11:51

Fifiola pisze:Ale często jest tak, że w jednym roku uczeń jest upośledzony, a w drugim już nie, bo lepiej wykonał zadania

Między innymi to mnie zastanawia. Jest to zbyt poważna sprawa aby podchodzić do niej w ten sposób. Wykonanie lub niewykonanie zadania jest warunkowane różnymi czynnikami...nie tylko intelektualnymi.

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Stygmatyzacja dziecka z lekkim uu

Postautor: malgala » 2009-04-03, 19:55

Właśnie kiedyś powiedziałam takiej pani, że jak chce zobaczyć jak dostosowuję formy i metody pracy do indywidualnych możliwości ucznia, to zapraszam na lekcję. Zobaczy w praktyce, a nie na papierku. Nie przyszła.

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Stygmatyzacja dziecka z lekkim uu

Postautor: malgala » 2009-04-03, 20:05

miwues pisze:A papierek zrobiłaś?

Gdybym go miała, to pod nos bym podsunęła i na lekcję nie zapraszała :mrgreen:

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Stygmatyzacja dziecka z lekkim uu

Postautor: dushka » 2009-04-04, 21:32

Ależ przecież nic nie stoi na przeszkodzie, by stawiać jej wyższe wymagania!

konrad86
Posty: 205
Rejestracja: 2009-01-06, 18:18
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Stygmatyzacja dziecka z lekkim uu

Postautor: konrad86 » 2009-04-04, 21:51

cecylia.kalafut:
Pozwól jej na swobodną ekspresję uczuciową, nie uspokajaj. Póki nie krzywdzi reakcjami siebie lub innych. Rozmawiaj z nią na ten temat, ale nie koncentruj się tylko na orzeczeniu, dbaj o realistyczne spojrzenie.

dushka pisze:Ależ przecież nic nie stoi na przeszkodzie, by stawiać jej wyższe wymagania!

To po co orzeczenie?

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Stygmatyzacja dziecka z lekkim uu

Postautor: dushka » 2009-04-05, 15:48

Konrad, nie rozumiesz. Orzeczenie nie zwalnia dziecka z próby podejmowania trudniejszych działań. U koleżanki w klasie jest chłopiec z orzeczeniem o lekkim upośledzeniu, i o ile ogólnie ma ono rację bytu, to np. na razie matematycznie radzi sobie na dostatecznym poziomie z większością działów, więc przeważnie robi to, co inni uczniowie. Wg mnie na siłę, mimo orzeczenia, też nie ma co ułatwiać - jeśli widzę, że dziecko sobie radzi bez jakiegoś mega stresu, wysiłku, to daję zadania na miarę możliwości.

konrad86
Posty: 205
Rejestracja: 2009-01-06, 18:18
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Stygmatyzacja dziecka z lekkim uu

Postautor: konrad86 » 2009-04-05, 17:03

Jest to zrozumiałe dla mnie co napisałaś. Jednakże ja w tym sensu nie odnajduje. Powtórzę to co napisałem wcześniej. Nauczyciel nie potrzebuje zaświadczeń i orzeczeń, aby pomógł uczniowi w jego trudnościach. Tym bardziej jak widać starania i zaangażowanie dziecka.

Jedynie przemawia dla mnie argument malgali, że ucznia obowiązują inne zasady na egzaminach zewnętrznych.
Tylko tyle.

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Stygmatyzacja dziecka z lekkim uu

Postautor: dushka » 2009-04-05, 17:13

No i jest to istotny argument. Mało tego jednak - dziecko z uu może być lepsze w sferze językowej, wówczas np. na polskim radzi sobie całkiem nieźle, ale np. myślenie logiczne leży całkowicie i jest nawet na pograniczu lekkiego i umiarkowanego. Dlatego to orzeczenie jest konieczne, co wg mnie absolutnie nie musi oznaczać, że nauczyciel na siłę obniży wymagania, jeśli dziecko tego nie potrzebuje.


Wróć do „Problemy dydaktyczno-wychowawcze”

cron