Piątoklasitka z problemami koncentracji oraz pamięci

[marianekk]

Witam.

Uczę angielskiego dziewczynkę, która uczęszcza do 5 klasy prywatnej szkoły. Angielski mają tam słaby tzn. nauczyciel wymaga bardzo dużo z gramatyki jak i słówek ale nie uczy za specjalnie. Dziecko ma problemy z zapamiętywaniem i koncentracją. Może się uczyć całą godzinę a potem i tak nic z tego. Nawet z dnia na dzień zapomina lub gada bzdury.

Próbowałem już metod obrazkowych, plakatów, układanek ale nie daje to efektu. Proszę o pomoc


Dziewczynka ma jakieś problemy zdrowotne ale ogólnie jest zdrowa. Czy rowód rodziców i obcy chłop w domu mogą mieć na to wpływ? Rozmawiałem z jej mamą i ma problemy z większości przedmiotów oraz ciężki okres w życiu(początki miesiączki>co lekarz stwierdził żeby dać jej spokój na razie)



Może powinna iść do lekarza jakiegoś lub pić np. plusz czy coś z magnezem?


dziękuję za wszelkie sugestie.

[ewagca]

Moim zdaniem, jeżeli dziecko ma problemy z każdym przedmiotem , należałoby zasugerować mamie konsultacje w poradni psychologiczno pedagogicznej. Tam ocenią jakie jest podłoże słabych wyników w nauce i udzielą wskazówek jak pracować z dziewczynką.

[marianekk]

Podobno ma jakieś ćwiczenia relaksacyjne z piłką itp ale problem też tkwi w tym że ona nie bardzo chce lub robi na odwal się. Szukam jakiejś metody na nią wyłącznie edukacyjnej jak na razie. Niestety wizyty u lekarza nie mogę zasugerować. Mam wrażenie że rodzice sobie nie radzą z nią.

Pytałem się jej co by chciała robić na zajęciach w jakiej formie>odp oglądać high school musical i już

Miałem też jaj koleżankę która chciała się uczyć i w ciagu roku z 3 na 5 i materiał daleko za podstawówkę zrobiłem.

[ewagca]

Niestety wizyty u lekarza nie mogę zasugerować.

W poradni psychologiczno pedagogicznej nie pracują lekarze, tylko psychologowie i pedagodzy. Konsultacje polegają na dwóch wizytach, na których dziecko rozwiązuje zadane ćwiczenia, testy, przeprowadza się z nim rozmowę. Rozmawia się też z rodzicem. Rodzic otrzymuje opinię ze wskazówkami jak postępować z dzieckiem, czasem też zaproszenie na zajęcia w poradni. Zajęcia są czasem tylko dla dzieci, a czasem dla dzieci i rodziców. Sama na takie uczęszczałam. Można wtedy zobaczyć swoje dziecko całkiem inaczej. Życzę sukcesów.

[konrad86]

Pewnie wysyłajcie dziewczynę do poradni niech ją "naprawiają" zamiast do rozumu przemówić rodzicom. W dziecku na siłę szuka się zaburzeń, a na moje oko zwyczajnie brakuje miłości między rodzicami i miłości do dziecka.

Rozmawiałem z jej mamą i ma problemy z większości przedmiotów oraz ciężki okres w życiu(początki miesiączki>co lekarz stwierdził żeby dać jej spokój na razie)

Widać, że matka umie dbać o prywatność córki. Więc się nie dziwię, że rodzice nie radzą sobie z córką, bo nawet w wyżej przytoczonej sytuacji jest naruszone zaufanie rodzicielskie.

[marianekk]

Z mamą jest ok wszystko tylko widać że sobie nie radzi chyba. To mi akurat powiedziala w zaufaniu bo widać było że dziecko się źle czuje. CZy jest jakaś metoda aby ocanić co jest nie tak trochę w domowy sposób na podstawie ćwiczeni itp?

[konrad86]

Powodem złego samopoczucia u dziecka wg mnie jest:

rowód rodziców i obcy chłop w domu

Rozwody najboleśniej przeżywają dzieci.
Oczkuje się że dwunastolatka będzie rozumieć sytuację rodziną i ogólnie będzie happy. Matka, ojciec, obcy faceta mają kilkadziesiąt lat, posiadają życiowe doświadczenie - ale cóż dziecko ich ma zrozumieć...

[marianekk]

Ma też problemy z pamięci, i zastanawiam się na diagnozą tego bo problem jest ogromny-podejście tego dziecka do nauki to tragedia. Zastanawiam się czy nie ma jakichś zaburzeń pamięci bo zapomina co mówiłem do niej przed chwilą lub jaki ma polecenie wykonać a one jakby nie w tym świecie.

[otaka]

CZy jest jakaś metoda aby ocanić co jest nie tak trochę w domowy sposób na podstawie ćwiczeni itp?

Na podstawie ćwiczeń to już wiesz, że coś jest nie tak. Skieruj matkę do poradni, bez rzetelnej diagnozy możesz tylko szukać po omacku i opierać się na gdybaniu i przypuszczeniach.