problem anoreksji

o tym jakie są, jak sobie z nimi radzić, jak wychowywać bez porażek

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
anhor77
Posty: 9
Rejestracja: 2008-08-09, 16:46
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: lubelskie

problem anoreksji

Postautor: anhor77 » 2010-02-20, 22:21

Jestem pedagogiem w gimnazjum. Przyszła do mnie mama 13 letniej uczennicy. Jej starsza siostra jest anorektyczką a mała powiela zachowania siostry. Przestaje jeść itd. Piszę w skrócie. Mama dziewczynki chcę abym podjęła się regularnych spotkań z mała, żebym z nią rozmawiała ale bez poruszania właściwego tematu. Prawdę mówiąc nie wiem jak się za to zabrać, pierwszy raz spotykam się z tym problemem. Chcę pomóc jednak nie wiem jak ma wyglądać praca z takim dzieckiem. Dziewczynka jest zamknięta w sobie, wycofana. Nie ma koleżanek w klasie, z nikim się nie spotyka po szkole. Pod jakim pretekstem mam ją poprosić do siebie? Wiem, że jest bardzo "strachliwa". Poradźcie proszę.

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: problem anoreksji

Postautor: haLayla » 2010-02-21, 23:07

Postaraj się ją umieścić w placówce zajmującej się osobami z zaburzeniami psychicznymi. Do tego jest potrzebny wyrok sądowy. Jak już tam trafi, to będzie dożywiana przymusowo.
<3

konrad86
Posty: 205
Rejestracja: 2009-01-06, 18:18
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: problem anoreksji

Postautor: konrad86 » 2010-02-22, 13:43

anhor77 pisze:Mama dziewczynki chcę abym podjęła się regularnych spotkań z mała, żebym z nią rozmawiała ale bez poruszania właściwego tematu.

Dlaczego matka dziewczyny dyktuje Ci warunki? Co sama uczyniła, aby pomóc córkom?
anhor77 pisze:Prawdę mówiąc nie wiem jak się za to zabrać, pierwszy raz spotykam się z tym problemem. Chcę pomóc jednak nie wiem jak ma wyglądać praca z takim dzieckiem.

Trochę dziwi mnie to że jesteś pedagogiem i nie wiesz jak pracować z dzieckiem.
anhor77 pisze:Dziewczynka jest zamknięta w sobie, wycofana. Nie ma koleżanek w klasie, z nikim się nie spotyka po szkole.

Tutaj masz część problemów nad którymi trzeba popracować.
anhor77 pisze:Pod jakim pretekstem mam ją poprosić do siebie?

Nie kombinuj zbytnio, nie musisz mieć specjalnego pretekstu, aby zaprosić kogoś na rozmowę. Może zacznij tak: Słuchaj Asiu (czy jak tam ma na imię) widzę, że coś jest nie tak, powiedz może coś razem poradzimy. Spróbuj ją jakoś otworzyć.
anhor77 pisze:Poradźcie proszę.

Przede wszystkim nie dramatyzuj, skłonności do anoreksji u dziewcząt nie są rzadkością. Takie osoby potrzebują wsparcia emocjonalnego, rozmowy, takiej ludzkiej życzliwości.
Dziewczyna ma 13 lat - jest to wiek dojrzewania. Chce się czuć atrakcyjna, piękna, potrzebna, doceniana, kochana. Może ojciec ją wyśmiewa, matka stawia zbyt wysokie wymagania, koleżanki wyszydzają "o jaka wieśniara" i dziewczyna czuje się beznadziejnie.

PS. W skrajnych przypadkach konieczne jest szpitalne leczenie.

magdak3
Posty: 74
Rejestracja: 2010-03-06, 09:36
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: mazowieckie

Re: problem anoreksji

Postautor: magdak3 » 2010-03-16, 15:41

Również uważam, że należałoby się skupić na braku koleżanek itp., popracować nad podniesieniem poczucia własnej wartości i in. Nie wiem czy dobrze zrozumiałam, ale rozumiem, że na anoreksję choruje jej siostra, a nie ona, ona jest zagrożona tą chorobą, ale czy choruje? Ostatecznie tego nie wiemy. Nie wchodziłabym zbyt mocno w jej życie emocjonalne, od tego są wykwalifikowani terapeuci. Może poproś o wskazówkę psychologa z PPP? Nie wiem jak to jest u Ciebie, w naszej w szkole jest dosyć sensowna, stała współpraca z psychologiem z poradni. Jeśli się okaże, że dziewczyna ma jakieś poważniejsze zaburzenia, pracuj nad tym, żeby dotarła na terapię. Może jakaś grupa na początek? Mogłaby zobaczyć siebie w relacji z innymi w trakcie takiej grupowej terapii czy grupowych spotkań psychoedukacyjnych prowadzonych przez doświadczonych psychologów. Myślę, że za mało mamy informacji, żeby doradzać. Popytaj nauczycieli, wychowawcę jak uczennica funkcjonuje w grupie, jak jest postrzegana. Jeśli jest wycofana to po prostu można od tego zacząć delikatnie rozmowę z nią, zapytać jak się czuje w szkole, w klasie itp.


Wróć do „Problemy dydaktyczno-wychowawcze”