Jak wyeliminować telefony komórkowe?

o tym jakie są, jak sobie z nimi radzić, jak wychowywać bez porażek

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Adriannn
Posty: 177
Rejestracja: 2011-05-14, 20:59
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: pomorskie

Re: Jak wyeliminować telefony komórkowe?

Postautor: Adriannn » 2011-05-14, 23:15

edzia pisze:Tak, daje. Ale nie do konfiskaty czyjegoś mienia, lecz do czasowego zatrzymania telefonu komórkowego używanego bezprawnie i nieodpowiedzialnie podczas lekcji. Lepiej brzmi?

Niestety, tak to nie wygląda... Równie dobrze mógłbym kazać uczniom robić po 100 pompek, bo to jest moja metoda wychowawcza. Przeszłoby to? Oczywiście, że nie...

edzia pisze:No a jesteś w stanie wezwać rodziców po natychmiastowy odbiór telefonu i w celu zdyscyplinowania dziecka?

Edziu mogę, i może nawet warto spróbować. Jest tylko jedna sprawa: to jest problem u mnie w szkole popularny... Podejrzewam, że niektórzy nauczyciele nie czepiają sie o te telefony (tak samo jak o kurtki w sali, to podobny problem). Przy Twojej metodzie konfiskowałbym po kilka, kilkanaście telefonów dziennie - zrobiłaby się z tego afera, wyszedłbym na nauczyciela, który sprawa kłopoty.

Adriannn
Posty: 177
Rejestracja: 2011-05-14, 20:59
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: pomorskie

Re: Jak wyeliminować telefony komórkowe?

Postautor: Adriannn » 2011-05-14, 23:16

Skorzystam z pomysłu z tłumaczeniem statutu na angielski. Wyjdą z tego jedynki z góry do dołu, które mało kogo tam ruszają, ale może coś wyniknie pozytywnego ;).

I jeszcze jedna rzecz: to nie są jakieś małe dzieci, tylko konie po 18-19-20 lat w IV klasie technikum. Tu nie działa zasada: zadzwonić do rodzica... Rodzice nie przychodza nawet na zebrania przedmaturalne...

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Jak wyeliminować telefony komórkowe?

Postautor: haLayla » 2011-05-14, 23:21

Adriannn pisze:
edzia pisze:Tak, daje. Ale nie do konfiskaty czyjegoś mienia, lecz do czasowego zatrzymania telefonu komórkowego używanego bezprawnie i nieodpowiedzialnie podczas lekcji. Lepiej brzmi?

Niestety, tak to nie wygląda... Równie dobrze mógłbym kazać uczniom robić po 100 pompek, bo to jest moja metoda wychowawcza. Przeszłoby to? Oczywiście, że nie...


Myślę, że nie. Sto pompek, to przy obecnej kondycji lubującej się w upijaniu i palącej papierosy byłoby znęcanie się. Nie wiem nawet, czy ktoś by zrobił dziesięć. Ale mógłbyś kazać robić przysiady.

Nie potrafię ci dokładnie wyjaśnić, jak wyglądają uprawnienia nauczycieli, bo się na tym nie znam. Trzeba zaczekać do jutra na miwuesa.

Adriannn pisze:wyszedłbym na nauczyciela, który sprawa kłopoty.


Zwróćcie uwagę. To nie uczniowie sprawiają kłopoty, tylko nauczyciel. Jak to przeczytałem wyrwało mi się słowo powszechnie uważane za wulgarne. Ale teraz to trochę mi smutno.

Jeżeli pozwolisz, by dyrekcja się wtrącała w autonomiczną sferę działań nauczyciela, to równie dobrze możesz przywyknąć do zachowania młodzieży i liczyć na to, że dyrekcja zawczasu wprowadzi przeźroczyste kosze na śmieci w salach lekcyjnych, tak by nauczyciele widzieli, co się na sali dzieje.

Zresztą, to znak naszych czasów. W tym roku mam obowiązkowe praktyki i już byłem na paru. Pacjenci bywają jeszcze gorsi, niż uczniowie. Zatem przykład idzie z góry. Skoro rodzice są nastawieni roszczeniowo, to co się dziwić, że dzieci nie są grzeczne i ułożone?
<3

Adriannn
Posty: 177
Rejestracja: 2011-05-14, 20:59
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: pomorskie

Re: Jak wyeliminować telefony komórkowe?

Postautor: Adriannn » 2011-05-14, 23:24

haLayla pisze:Jeżeli pozwolisz, by dyrekcja się wtrącała w autonomiczną sferę działań nauczyciela

Oj haLayla... chciałbym, żeby dyrekcja mi się w niektóre rzeczy nie wtrącała... ale wtrąca się i będzie się wtrącać - to nie zależy ode mnie, naprawdę.

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Jak wyeliminować telefony komórkowe?

Postautor: edzia » 2011-05-14, 23:29

Adriannn pisze:Równie dobrze mógłbym kazać uczniom robić po 100 pompek, bo to jest moja metoda wychowawcza.
Oczywiście! Serio. Masz niezłe pomysły. Ale czemu miałoby nie przejść?

A zastanawiałeś się kiedykolwiek, dlacezgo waszym uczniom wszystko przechodzi, a nauczycielowi nic nie przejdzie? ;)

Adriannn pisze:może nawet warto spróbować. Jest tylko jedna sprawa: to jest problem u mnie w szkole popularny...
Wiesz, jak ogródek zarasta mi cały chwastami, to też mi się odechciewa plewić. Wolałabym wyrwać jednego. Ale muszę systematycznie odchwaszczać, zaczynając od tego najupierdliwszego, najbardziej ekspansywnego, a skończywszy na pozostałych, żeby mi same chwasty nie rosły... Rozumiesz?

Przy Twojej metodzie konfiskowałbym po kilka, kilkanaście telefonów dziennie - zrobiłaby się z tego afera, wyszedłbym na nauczyciela, który sprawa kłopoty.
Uważaj, bo chwasty się rozsiewają...

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Jak wyeliminować telefony komórkowe?

Postautor: haLayla » 2011-05-14, 23:29

Ale nie musisz na to pozwalać.
<3

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Jak wyeliminować telefony komórkowe?

Postautor: edzia » 2011-05-14, 23:33

haLayla pisze:Zwróćcie uwagę. To nie uczniowie sprawiają kłopoty, tylko nauczyciel.
Dokładnie. Nie zwróciłam na to uwagi.

Adriannn
Posty: 177
Rejestracja: 2011-05-14, 20:59
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: pomorskie

Re: Jak wyeliminować telefony komórkowe?

Postautor: Adriannn » 2011-05-14, 23:35

haLayla pisze:Ale nie musisz na to pozwalać.

Tak, co jest równoznaczne z tym, że nie dostane przedłużenia umowy... Naprawdę jest wielu chętnych... a ja lubię tę pracę i tę szkołę :), mimo wszystko i nie mam zamiaru iść z powodu telefonów komórkowych na bezrobocie znowu.

Dokładnie. Nie zwróciłam na to uwagi.

Między nauczycielami jest wiele rozmów na temat zachowania młodzieży. Niestety, nikt dyrekcji się nie zwierza, bo wtedy on "sobie nie radzi" i robi kłopoty. "Wszyscy sobie radzą, a akurat Ty nie??" Raz za głośno powiedziałem, że mi zawodówka naśmieciła w sali (oni rzucają na podłogę wszystko, chusteczki, obierki itp - widać ten syf dopiero jak wyjdą z sali), pytanie od pani dyrektor "to co pan robił z nimi na tej lekcji?!". Od razu opr dla mnie, jakbym widział każdy papierek, który ląduje na podłodze, czasami trzeba np. coś na tablicy zapisać...

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Jak wyeliminować telefony komórkowe?

Postautor: vuem » 2011-05-15, 06:19

O kiju już było, może marchewkę?

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Jak wyeliminować telefony komórkowe?

Postautor: malgala » 2011-05-15, 09:27

Jak czytam o sytuacji w tej szkole i postawie dyrekcji, to też same niecenzuralne słowa na usta mi się cisną.

Mój syn też był uczniem technikum i to nie tak dawno, bo 3 lata temu.
Telefony w szkole musieli mieć wyłączone.
Tuż przed maturą musiałam bardzo ważną sprawę mu przekazać. Pewne sprawy wymagały jak najszybszego jego powrotu do domu.
Spróbowałam zadzwonić na komórkę (pewności, czy obowiązujących w szkole zasad przestrzega nie miałam), ale bez skutku. Zadzwoniłam więc do sekretariatu, poprosiłam o przekazanie mu informacji, aby jak najszybciej się ze mną skontaktował w pilnej sprawie rodzinnej i za 5 minut zadzwonił. Nikt nie robił mu trudności. Nauczyciel prowadzący zajęcia pozwolił wyjść z klasy i zadzwonić, zwolnił z lekcji bez konieczności dodatkowych wyjaśnień i zbędnego tłumaczenia.
Tylko, że w tej szkole większych problemów wychowawczych z młodzieżą nie było, a w sąsiedniej już były.
A młodzież różna do obu szkół trafiała.
Czemu więc jedna szkoła potrafiła z tą młodzieżą pracować, a druga nie?
Bo w tej drugiej przymykano na wiele spraw oczy i udawano, że jest dobrze.

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: Jak wyeliminować telefony komórkowe?

Postautor: haLayla » 2011-05-15, 15:24

vuem pisze:O kiju już było, może marchewkę?


Zastanawiam się czasem, czy marchewka nie powinna się nazywać łapówką, tudzież dodatkiem motywacyjnym. Bo z nagrodą to ona ma w takim układzie niewiele wspólnego.

Ponieważ specyficzny sposób komunikacji internetowej na rzuca ograniczenia w okazywaniu emocji, podczas czytania tego wyobraźcie sobie, że zrobiłem kwaśną minę i mówiłem z sarkazmem.
<3

Awatar użytkownika
Andulencja
Posty: 913
Rejestracja: 2008-08-13, 20:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: lubelskie

Re: Jak wyeliminować telefony komórkowe?

Postautor: Andulencja » 2011-05-15, 16:08

Adriannn, a statut szkoły czytałeś, bo tam znajduje się wiele odpowiedzi na gnębiące cię pytania.

W mojej szkole jest i o telefonach (kiedy zabrać, co z nim zrobić, kto może odebrać). Każda szkoła ma swoje ustalone zasady, więc zacznij od statutu swojej szkoły.

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Jak wyeliminować telefony komórkowe?

Postautor: edzia » 2011-05-15, 17:44

Andulencja, ja myślę, że tu jest głębszy problem, niż tylko zajrzeć do statutu.

Co z tego, że w statucie pisze, że na lekcji nie wolno używać telefonów komórkowych, skoro nikt nie potrafi tego wyegzekwować?

Adriannn
Posty: 177
Rejestracja: 2011-05-14, 20:59
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: pomorskie

Re: Jak wyeliminować telefony komórkowe?

Postautor: Adriannn » 2011-05-15, 19:42

W statucie jest napisane o zakazie używania telefonów komórkowych i innych urządzeń w czasie zajęć. Jednak nie ma nic o tym, że można komuś zabrać jego własność - tym bardziej osobom dorosłym, którymi rodzice nie muszą się już opiekować.
W szkole zaocznej mam ludzi starszych ode mnie o 15 lat... im mam też zabierać komórkę i dzwonić do rodziców? Nie bądźmy śmieszni. (tyle, że ci akurat potrafią się zachować).

Awatar użytkownika
ann
Posty: 933
Rejestracja: 2008-01-21, 21:18
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Geografia, Informatyka, ...
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Jak wyeliminować telefony komórkowe?

Postautor: ann » 2011-05-15, 19:46

Adriannn pisze:W statucie jest napisane o zakazie używania telefonów komórkowych i innych urządzeń w czasie zajęć. Jednak nie ma nic o tym, że można komuś zabrać jego własność - tym bardziej osobom dorosłym, którymi rodzice nie muszą się już opiekować.

Z takim podejściem to Ty w życiu sobie z nimi nie poradzisz
Prywatnie żyję tak, jak każdy:
Jem, piję, sypiam, patrzę w gwiazdy


Wróć do „Problemy dydaktyczno-wychowawcze”