prowokacja Użytkownika "aania84" pseudo brum brum

[haLayla]

To by mogło być nawet zabawne, gdyby nie to, że to straszna ściema

[malgala]

Proszę o wskazówkę, jak usunąć konto.

Dwa razy pomyśleć zanim się je założy.
Nie usunę.
Przede wszystkim z tego względu, że w świecie wirtualnym nie jesteśmy tak całkowicie anonimowi i mam nadzieję, że realni znajomi trafią kiedyś na te bzdury przez Anię wypisywane i pomimo jej umiejętności "słodzenia w oczy" wyrobią sobie na jej temat właściwe zdanie.

[vuem]

Programy naprawcze to papierki, nic więcej. Problem musi dotyczyć całej placówki, jeśli nawala część grona to nic się nie dzieje,

Tak się zdarza. Natomiast teoretycznie i praktycznie nie rzadko też, taki nauczyciel podlega ocenie dyrektora.

Zapewne napiszesz, że 75% nauczycieli powinno trafić pod sąd za kiepskie wyniki swoich uczniów.

Tylko w takim razie musiałabyś uznać, że statystyki kłamią. Statystyki maturalne.

...aha, zapomniałem. Zdawalność jest rezultatem korków...nie Twojej pracy, raczej genów, czy dobrej pogody, ale nigdy to nie jest zasługą nauczyciela.

Ciekawi mnie gdzie Ty sama te sukcesy odnosisz, skoro nie w szkole, nie z uczniami, to gdzie? Z psami?

No i co z tego, że wiesz, co należy do Twoich obowiązków, skoro ich nie wypełniasz "perfekcyjnie"?

A Ty jesteś zawsze perfekcjonistką? Rozumiesz chociaż to słowo? Nigdy nie popełniasz błędów, odnosisz sukces z każdym uczniem?

Ciągle udowadniasz swoja ignorancję.

Jak zdradzisz żonę, to czy Twoja wina będzie mniejsza, bo wiesz, że nie powinieneś i masz Katechizm w małym palcu?

Jezu, jakich Ty idiotycznych przykładów używasz. Ale skoro inaczej miałabyś nie zrozumieć, to TAK, JEST TO LEPSZE, BO PRZYNAJMNIEJ WIEM, ŻE ŹLE ZROBIŁEM I W PRZYSZŁOŚCI TEGO BŁĘDU NIE POPEŁNIĘ. Chyba lepsze to już niż przekonanie, że zdrada nie jest niczym złym?

Stereotypy dotyczące grup zawodowych skądś się biorą. Myślisz, Vuem, że są całkowicie wyimaginowane?

Urągasz inteligencji. Przeciez naturalnie, że w każdej grupie zawodowej znajda sie lebiegi, które nie potrafią lub nie chcą właściwie wykonywac swoich obowiązków.

Wyimaginowane są Twoje statystyki.

Gdyby w szkołach było tak wielu nie nadających się do swej pracy ludzi, to kto by Cie wykształcił... no chyba, że przyznasz, że zatrzymałaś sie na niskim etapie rozwoju, a Twoja wiedza jest szczątkowa.

W szkole jest wiele spraw, które wymagają korekty, naprawy, a może nawet szeroko zakrojonej reformy.

Ale nie zmienisz niczego na lepsze swoja postawą, negującą wszystko, a w szczególności konieczność wypełniania swoich obowiązków właściwie...czego sama nie chcesz robić ograniczając swoja pracę do jakiegoś minimum opartego na własnym jedynie interesie.

Sens mojej pracy: spokój, stabilność, czas na spełnianie się zawodowe pozaszkolne i rodzinne.

To właśnie tego dowodzi.

Zarzucasz nauczycielom, że nie wypełniają swych obowiązków właściwie, a sama sens swojej pracy sprowadzasz do powyższego.

Czemu nie piszesz o oddaniu się pracy, ambicjach, chęci nauczenia ludzi jak najwięcej?

Ja wiem czemu, ale nie ma sensu znów o tym pisać... i tak nie zrozumiesz.

Pitolę tylko tyle, że skoro dziecka nie powinnam mieć to psa też nie. Ale chyba już niestety za późno.

Psa chcesz czegoś nauczyć, bo to dla Ciebie "wymierny sukces". Nauczanie dzieci radości Ci nie sprawia, bo nie wiadomo kto ma większy wpływ na Twoich uczniów, czy własne dzieci.

Słyszałeś może o nauczycielu skazanym prawomocnym wyrokiem za niezdanie matury przez ucznia? Bo ja jakoś nie. Ale gdyby skazywano to komisje byłyby niepotrzebne.

Porozmawiaj z tym swoim prawnikiem.

Ty na każdym kroku się błaźnisz, ale jazda.

A jeszcze niedawno myślałem, że się trochę nudno na forum robi. Dzięki Ci Panie za zesłanie nam takiej rozrywki.

biorąc pod uwagę poziom wypowiedzi części użytkowników.

Żebym nawet zniżył się w swoich wypowiedziach do poziomu zerowego i tak górowałbym nad tobą jak orzeł w przestworzach nad Wielkim Kanionem Kolorado.

[ann]

zanowni Państwo,

od około tygodnia jestem aktywna na Waszym forum. Dziękuję za umożliwienie mi zebrania materiału badawczego do mojej pracy dot. agresji na forach internetowych. Metoda na podstawionego forumowicza jest bardziej wiarygodna od powszechnie stosowanych ankiet, gdyż wielu użytkowników nie przyznaje się do stosowania przemocy na forum, mimo że faktycznie ją stosuje.

Jak mawiają dzieciaki: jaki żal.

[vuem]

Metoda na podstawionego forumowicza

Niepełna nzwa metody.

Pełna brzmi: Metoda na podstawionego forumowicza ziejącego nienawiścią do całego otoczenia i negującego sens jego jestestwa oraz stosującego albo socjotechniczne zagrywki mające na celu sprowokowanie agresji lub objawiającego swoją własną totalną głupotę w celu rozweselenia czytelników i rozmówców.
Powszechnie stosowana przez doktorantów podczas prac badawczych na Uniwersytecie w Krowich Plackach.

Skąd ten cytat wytrzasnęłaś, Ann? Cóż znowu ta Anulka wymyśliła? Ależ to pomysłowe dziewczę.

[malgala]

Cóż znowu ta Anulka wymyśliła?

Zmianę płci na początek.
Teraz to już nie Anulka.
Teraz to brum brum wiekowy, który dziecinniejąc samochodzikiem się bawi.

[JHN]

Dziękuję za umożliwienie mi zebrania materiału badawczego do mojej pracy dot. agresji na forach internetowych.

Badania naukowe będą teraz oparte na prowokacjach ? Do czego to dochodzi...
W tak "ważnym temacie" wystarczy poczytać forum onetu

Ale to chyba kolejna "wpustka" - znudziło się trollowi i wymyślił sobie ścieżkę opuszczenia forum bez wywieszania białej flagi... Nie zmieniałby przecież nicku i nie usiłował usunąć konta...
Tak czy inaczej - jestem zniesmaczony

Nie usunę.

Popieram!

Pozdrawiam wszystkich, o uczciwych zamiarach, userów

[vuem]

Dalej ciekawi mnie w jaki sposób zmieniono nick. Czy to administrator spełnił prośbę o taką zmianę?

[Adriannn]

I teraz będziecie się na 5 stron dowartościowywać z powodu swojego maluczkiego triumfu. Dziewczyna nie wytrzymała oporu i agresji i sobie poszła po prostu .

[edzia]

sobie poszła po prostu

Też tak uważam.

Dalej ciekawi mnie w jaki sposób zmieniono nick. Czy to administrator spełnił prośbę o taką zmianę?

Też jestem ciekawa tego. Kiedyś prosiłam admina o zmianę nicka, to "nie było takiej możliwości".

[haLayla]

Dziewczyna nie wytrzymała oporu i agresji i sobie poszła po prostu .

Bzdura. Uznała, że zebrany materiał do badań jest wystarczający to sobie poszła.

PS Wcale by mnie nie zdziwiło, gdyby za jakiś czas pojawił się artykuł na temat agresji w internecie na podstawie tych "badań" w pewnej gazecie z czerwonym kwadratem w logo.

[JHN]

Dziewczyna nie wytrzymała oporu i agresji i sobie poszła...

Ale Ty, osierocony co nieco, weź to na klatę i zostań z nami!

...prosiłam admina o zmianę nicka, to "nie było takiej możliwości".

Przestańcie, bo ktoś zrozumie, że admini wiedzieli
Pozdrawiam

[vuem]

I teraz będziecie się na 5 stron dowartościowywać z powodu swojego maluczkiego triumfu.

Jak stara zdarta płyta. nie masz lepszych pomysłów?

Może nie myśl o czyichś "maluczkich sukcesach",a raczej o czyimś potężnym blamażu? To Cię nie razi w oczy?

[haLayla]

W normalnych warunkach zainicjowałbym imprezę, ale staram się być dobrym człowiekiem i spróbuję okazać współczucie i zrozumienie. Oczywiście tę sugestię rzuciłem ot tak, w żadnym wypadku nie po to, by ktoś założył temat-imprezę w tej sprawie. Absolutnie nie było to moim celem.

A miałem sie kurczę uczyć...

[malgala]

Dalej ciekawi mnie w jaki sposób zmieniono nick. Czy to administrator spełnił prośbę o taką zmianę?

Też jestem ciekawa.
Jeżeli zrobił to administrator, to chyba nie czytał tego, co napisałam na forum wewnętrznym administracji.
O sposób usunięcia konta pytała się jeszcze aania84, a prośbę na priv w tej sprawie dostałam za godzinę od brum brum.