prowokacja Użytkownika "aania84" pseudo brum brum

o tym jakie są, jak sobie z nimi radzić, jak wychowywać bez porażek

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

brum brum
Posty: 176
Rejestracja: 2010-09-01, 12:17

Re: prowokacja Użytkownika "aania84" pseudo brum brum

Postautor: brum brum » 2011-05-26, 22:32

No to tak ja Ci tłumaczę, że i nauczyciel i inżynier mają swoje obowiązki służbowe. A to co poza nimi ich nie obchodzi. Skoro dyro nie każe mi robić pewnych rzeczy to ich nie robię, tak jak budowlaniec nie zajmuje się architekturą krajobrazu, bo kierownik budowy mu tego robić nie każe. Dociera? Jeśli nie to nic nie poradzę. Nie masz ochoty klepać to nie klep, przecież to nie ja do Ciebie zaczęłam pisać tylko Ty do mnie....

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: prowokacja Użytkownika "aania84" pseudo brum brum

Postautor: haLayla » 2011-05-26, 22:34

aania84, to miłe, że uważasz, iż nauczyciel jest zawodem o podobnej specyfice, co budowlaniec. Ale, dla twojego światopoglądu niestety, a dla nas może i stety tak nie jest.
<3

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: prowokacja Użytkownika "aania84" pseudo brum brum

Postautor: Basiek70 » 2011-05-26, 22:38

aania84, szkoda, że nie stosujesz motta ze swojego podpisu w życiu
a dyrektor wskazuje dodatkowe obowiązki służbowe, nie te wynikające z zajmowanego stanowiska
czyli co należy do obowiązków nauczyciela Ty jesteś obowiązana wiedzieć, a nie on Ci mówić
a ze nie wiesz tego co powinnaś dałaś dowód kilka postów temu
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.
Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,
który jest tylko realistą."

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: prowokacja Użytkownika "aania84" pseudo brum brum

Postautor: vuem » 2011-05-26, 22:40

aania84 pisze:No to tak ja Ci tłumaczę, że i nauczyciel i inżynier mają swoje obowiązki służbowe. A to co poza nimi ich nie obchodzi.


Nie będę siedział i wklejał cytatów.

Przemyśl to co napisałaś o tym jak postrzegasz role nauczyciela.

brum brum
Posty: 176
Rejestracja: 2010-09-01, 12:17

Re: prowokacja Użytkownika "aania84" pseudo brum brum

Postautor: brum brum » 2011-05-26, 22:44

haLayla, dalej nie wyjaśniłeś skąd Ciebie taki autorytet nauczycielski? Medycyna, lat 20, to co Ty masz ze szkolnictwem wspólnego tak naprawdę? Kogo uczysz w tym wieku medycyny?
A co do skansenu, to praca w skansenie jest wygodna, spokojna i umożliwia wyżycie się w innych dziedzinach życia. Ja to w skansenie cenię. Wykorzystuję to, co skansen mi daje. Bo to nie przeze mnie jest skansenem, ja tylko wykorzystuję zastaną sytuację. Nic złego w tym nie widzę, bo i tak od doświadczonych pedagogów z dyplomowaniem robię dużo więcej. I nie tylko w moim skansenie tak jest.
Basiek, skąd u Ciebie takie przekonanie, że szef nie ma obowiązku podać pracownikowi obowiązków służbowych?? Ja nawet co roku taką rozpiskę od dyrekcji dostaję za co odpowiadam, plus dzielimy się jeszcze obowiązkami w zespole przedmiotowym. Nie wyobrażam sobie podjąć pracy, w której nikt Ci nie powiedział, za co jesteś odpowiedzialna. Toż to burdel na kółkach!

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: prowokacja Użytkownika "aania84" pseudo brum brum

Postautor: haLayla » 2011-05-26, 22:51

aania84, jesteś raptem pięć lat ode mnie starsza (tak pięć, gdyż w połowie czerwca strzeli mi oczko), a z wyżyn swojego doświadczenia schylasz się do nas maluczkich grożąc paluszkiem. Może zamiast zasłaniania się moim wiekiem zastanowisz się nad tym, co inni do ciebie piszą? Bo gdybym tylko ja miał zastrzeżenia do twojej postawy, mogłabyś to zrzucić na karb mojego pieniactwa. Ale skoro z takich głosów można uzbierać chór, to może coś w tym jest?
<3

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: prowokacja Użytkownika "aania84" pseudo brum brum

Postautor: Basiek70 » 2011-05-26, 22:54

jest takie chińskie powiedzenie bardzo adekwatne
jeśli dziesięć osób ci mówi, że jesteś osłem, to zanim zaprzeczysz, obejrzyj się, czy przypadkiem nie wyrósł ci ogon
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.

Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,

który jest tylko realistą."

brum brum
Posty: 176
Rejestracja: 2010-09-01, 12:17

Re: prowokacja Użytkownika "aania84" pseudo brum brum

Postautor: brum brum » 2011-05-26, 23:05

haLayla, nie chodzi o wiek. Pytam o to, czy kogokolwiek kiedykolwiek czegokolwiek nauczyłeś....? To jakaś tajemnica? No bo jeśli nie, to jest to czyste teoretyzowanie. Możemy w takim wypadku zmienić temat np. na windsurfing. Nie próbowałam, ale wiem jak to się teoretycznie robi - w telewizji pokazywali. W sumie biorąc pod uwagę korki i pracę w szkołach językowych uczę już prawie 10 lat, zaczęłam w 3. klasie liceum. Więc chciałabym wiedzieć, czy dyskutuję z kimś, kto ma cokolwiek wspólnego z uczeniem?
Basiek, dostałam już na priva informacje odnośnie tego, jak tu traktujecie ludzi z innym zdaniem. Więc możecie sobie je mieć. Nie będę osłem tylko dlatego, że wokoło same osły.

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: prowokacja Użytkownika "aania84" pseudo brum brum

Postautor: haLayla » 2011-05-26, 23:14

aania84 pisze:haLayla, nie chodzi o wiek. Pytam o to, czy kogokolwiek kiedykolwiek czegokolwiek nauczyłeś....?


Pewno. Też udzielam korepetycji :wink:
<3

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: prowokacja Użytkownika "aania84" pseudo brum brum

Postautor: Basiek70 » 2011-05-26, 23:16

ja bym bardzo chciała usłyszeć Twoje opinie za lat x, jak będziesz miała własne dzieci w szkole
i wtedy pogadamy, co powinien nauczyciel i kiedy jest kompetentny i sumienny
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.

Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,

który jest tylko realistą."

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: prowokacja Użytkownika "aania84" pseudo brum brum

Postautor: vuem » 2011-05-27, 06:34

aania84 pisze:Nie będę osłem tylko dlatego, że wokoło same osły.


Dziewczyno, miej sobie odmienne zdanie, szczególnie, gdy umiesz je poprzeć argumentami, ale nie pisz opinii sprzecznych, a wypowiedzi rozmówców czytaj ze zrozumieniem.
nie przekonuj ludzi do tego, że Twoja rolą jest tylko przekazanie wiedzy przedmiotowej, a nie bycie dobra ciocią, która ma wyręczyć rodziców, a potem nie rozpisuj się o tym, jak to Tobie się gawiedź zwierza i chętnie do Ciebie zwraca.

No i nikt tu nie ma ambicji uganiać się jak sfora podczas polowania za osobami, które można "potraktować" za inne opinie....są ciekawsze zajęcia :wink:



aania84 pisze:W sumie biorąc pod uwagę korki i pracę w szkołach językowych uczę już prawie 10 lat, zaczęłam w 3. klasie liceum.


Nie przesadzaj, kucharka tez ma liczyć staż od 3-cio roku życia, bo wtedy mamusi kartofelki podawała?

Zaczęłaś pracować w szkole pewnie góra 3-4 lata temu. To jest Twoje doświadczenie zawodowe.
Zdobywaj je dalej. Miej własne zdanie, ale nie stawiaj się na piedestale tak łatwo, wyjdzie Ci to na zdrowie. :wink:

Awatar użytkownika
ann
Posty: 933
Rejestracja: 2008-01-21, 21:18
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia, Geografia, Informatyka, ...
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: prowokacja Użytkownika "aania84" pseudo brum brum

Postautor: ann » 2011-05-27, 07:30

aania84 pisze:A co do skansenu, to praca w skansenie jest wygodna, spokojna i umożliwia wyżycie się w innych dziedzinach życia. Ja to w skansenie cenię. Wykorzystuję to, co skansen mi daje. ]Bo to nie przeze mnie jest skansenem, ja tylko wykorzystuję zastaną sytuację.

O nie! Szkoła jest skansenem także przez takich jak Ty, młodych nauczycieli, którzy pracują w szkole, bo to taka fajna i wygodna praca z ogromną liczbą dni wolnych.
Przeraża mnie fakt, że znam nauczycielki, które do emerytury mają tylko krok, a są od Ciebie bardziej zaangażowane w to, co robią, a Ty, która powinnaś być pełna zapału i nadziei, swoją pracę ograniczasz do odbębnienia paru lekcji dziennie i stwierdzenia - jak się nie nauczą, to ich problem
Prywatnie żyję tak, jak każdy:
Jem, piję, sypiam, patrzę w gwiazdy

brum brum
Posty: 176
Rejestracja: 2010-09-01, 12:17

Re: prowokacja Użytkownika "aania84" pseudo brum brum

Postautor: brum brum » 2011-05-27, 13:39

Vuem, właśnie o to chodzi - ja mam swoje zdanie, Wy swoje i super. Nie każę nikomu go zmieniać. Nie widzę sprzeczności w tym, co piszę. Nie jestem dobrą ciocią a mimo tego mam dobry kontakt z dziećmi i rodzicami. Nie robię z siebie misjonarza, ale wypełniam w swoim mniemaniu obowiązki i w mniemaniu dyrekcji też. Jedno drugiego nie wyklucza. A skoro tego nie dostrzegasz to przykro mi. Czyli rozumiem, że uczenie w szkole językowej to nie jest doświadczenie zawodowe dla Ciebie, skoro porównujesz je do odcedzania mamusi kartofelków? A co to jest, jeśli nie uczenie, co? Przed pracą w szkole państwowej doświadczenie się nie liczy? Nie bądź śmieszny.
haLayla, tak jak myślałam: zero kontaktu ze szkolnictwem i nauczaniem. To może zapisz się jeszcze na forum dla informatyków i poradź im, jak mają stworzyć bazę danych. Bez Twojej pomocy nie dadzą sobie rady.
Basiek, jak będę miała swoje dzieci w szkole to o nie zadbam, zamiast dbać po lekcjach o cudze. Gdyby każdy tak robił, to nie byłoby problemów zaniedbanych dzieciaków.
Ann, skansen w szkole to nie mój wynalazek, ja co najwyżej przyczyniam się do tego, że nic się w tym skansenie nie zmienia. Ale gdyby wprowadzono system kontroli taki jak np. w Australii, zlikwidowano KN i wszelkie przywileje nauczycieli a przy tym zostawiono by obecne wynagrodzenie to wówczas w szkole faktycznie uczyli by jedynie zapaleńcy. Czyli droga do przemian nie jest taka trudna.Może w końcu któryś rząd się odważy.
Miwues, chyba że w międzyczasie zdążyłabym zrobić mianowanie. Wtedy to mógłbyś mi, z przeproszeniem, naskoczyć.

antie
Posty: 353
Rejestracja: 2009-08-24, 21:16
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: prowokacja Użytkownika "aania84" pseudo brum brum

Postautor: antie » 2011-05-27, 13:56

aania84 pisze:Ann, skansen w szkole to nie mój wynalazek, ja co najwyżej przyczyniam się do tego, że nic się w tym skansenie nie zmienia. Ale gdyby wprowadzono system kontroli taki jak np. w Australii, zlikwidowano KN i wszelkie przywileje nauczycieli a przy tym zostawiono by obecne wynagrodzenie to wówczas w szkole faktycznie uczyli by jedynie zapaleńcy. Czyli droga do przemian nie jest taka trudna.Może w końcu któryś rząd się odważy.
Miwues, chyba że w międzyczasie zdążyłabym zrobić mianowanie. Wtedy to mógłbyś mi, z przeproszeniem, naskoczyć.


I to jest właśnie sedno problemu - nie pochwalam postawy prezentowanej przez szanowną przedmówczynię, ale ze smutkiem zauważam, że coraz więcej nauczycieli podchodzi z takim właśnie pragmatyzmem do swojej pracy - "Odbębniam swoją działkę" i tyle.
Robię tylko tyle ile wymaga dyro, jak nie kontroluje i nie sprawdza na każdym kroku, to "se odpuszczam".
Mam takich kolegów i koleżanki w pracy niestety... :? I polska szkoła i oświata schodzi na psy - bo nauczanie i wychowanie to n ie jednostkowa praca pojedynczego nauczyciela dbającego tylko o własne poletko, ale praca zespołowa całego "grona pedagogicznego".
Nic dziwnego, że coraz więcej problemów wychowawczych i trudności szkolnych.

Z drugiej strony - trafnie Ania skwitowała - to wina skostniałego systemu, który trafnie przez nią został zdiagnozowany i wykorzystany do osiągnięcia własnych - osobistych celów.
Ten zawód i ta praca coraz częściej przyciąga chyba takie osoby, którym albo po prostu "wygodnie" w tym "skansenie" pracować, albo są na tyle mierne i "nieudaczne", że nie znajdą pracy nigdzie indziej - czyli selekcja negatywna :?
Cóż takie czasy - czasy "doktorów Judymów" i "siłaczek" odejdą zapewne - wraz z ostatnimi kształconymi jeszcze w PRL-u "profesorami" w zapomnienie....

brum brum
Posty: 176
Rejestracja: 2010-09-01, 12:17

Re: prowokacja Użytkownika "aania84" pseudo brum brum

Postautor: brum brum » 2011-05-27, 14:02

Raczej "wygodne", w szkolnictwie (przynajmniej w moim województwie) jest tak mało ofert, że "nieudacznik" raczej się nie prześlizgnie.


Wróć do „Problemy dydaktyczno-wychowawcze”