malgala pisze:Za to dzieciaczki są świetne. Udało mi się już w klasie czwartej stworzyć bardzo zgrany zespół. Chociaż początkowo była jakaś niezdrowa rywalizacja. Teraz sukces jednej osoby jest powodem do radości dla całej klasy a niepowodzenia pojedynczych uczniów mobilizują wszystkich do poszukiwania rozwiązań danego problemu.
Ten cytat zainspirował mnie do rozpoczęcia nowego topicu.
Pytanie do doświadczonych wychowawców: jak pokierować klasą, aby stała się dobrze prosperującym, zgranym zespołem? Nawet jeśli na początku występuje niezdrowa rywalizacja, jestem pewna, że dzięki pracy wychowawczej można zdziałać cuda.
Nie chciałabym stawiać problemu, tylko poprosić o wskazówki jak "zgrać" klasę.