prośba o rad kilka :)

[Sensamilla]

Witam, na początku chciałabym sie pochwalić-dostałąm pracę od września w małej wiejskiej szkole podstawowej. Będe robiła staż na kontraktowego. Juz dziś wiem że dostanę wychowawstwo w klasie 4 (ew. 5). Chciałabym jakoś dobrze to wszystko zacząć, a przyznam że perspektywa wychowawstwa napawa mnie wielkim strachem... (do tego zebrania z rodzicami to kolejny powód do strachu:)) Poradzcie mi prosze,jak moge juz dzis zaczac sie "przygotowywac" do nowej roli by 1 wrzesnia stanąć w progu szkoły pewna siebie i "bez duszy na ramieniu"? Na czym polega rola wychowawcy (chodzi mi o kwestie rowniez papierkowa-wiem ze jest jej ponoc sporo). Będe wdzieczna za dyskusje z pomyslami i radami

[daughter]

Rozumiem, że jesteś teraz podekscytowana i już byś chciała wszystko od razu sobie przygotować, ale...tak się nie da:) A wyobraź sobie, że ja dowiedziałam się, że dostanę wychowawstwo 3 dni przed rozpoczęciem roku szkolnego:) Ale szczerze mówiąc to tej roboty papierkowej nie ma aż tak dużo. Na bieżąco uzupełniaj dziennik i sprawdzaj czy są wszstkie tematy i podpisy. Twój opiekun stażu na pewno pomoże Ci i pokaże co i jak uzupełnić w dzienniku.

Musisz się dowiedzieć, w statucie szkoły powinno być, z czego ma się składać Twoja teczka wychowawcy. Po rozpoczęciu roku szkolnego weź do domu dziennik tej klasy z zeszłego roku chyba, że dostaniesz listę uczniów z adresami itd. z sekretariatu. Musisz sprawdzić czy dane są aktualne i prawidłowe.

Przygotuj im druczki, żeby przekazali rodzicom do wypełnienia z PESELem, kontaktem do rodziców- zawsze przyda się taka lista. Zastrzeż, że jeśli któreś z rodziców zmieni numer telefonu, to mają Ci to zgłosić.

Pogadaj z poprzednim wychowawcą naiczania zintegrowanego, jeśli to będzie 4 klasa, a jeśli 5 to z jakimś nauczycielem, który ich dobrze zna. Dowiedz się kto sprawiał problemy wychowawcze, kto miał trudności w nauce, kto nie miał takich kłopotów. Koniecznie sprawdź czy któryś z dzieciaków był badany w PPP.

Wywiadówkami się nie przejmuj. Pode mną się nogi uginały przez pierwsze 5 minut. Potem jakoś poszło. Będzie dobrze:) Na razie ciesz się na wakacje:)

[Jolly Roger]

Nie bardzo wiem jak można się w czerwcu przygotować do pracy wychowawcy nie znając specyfiki szkoły ani wychowanków.
Możesz sobie ułożyć plan pracy wychowawczej zostawiając miejsca na modyfikacje po poznaniu środowiska.
Jeśli przeraża cię współpraca z rodzicami to może daruj sobie pracę w szkolnictwie?
Nauczyciel ma być przewodnikiem dla uczniów i dla rodziców, a nie wystraszonym zajączkiem. Postudiuj Kartę Nauczyciela, jakie masz prawa i obowiązki. Poczytaj trochę choćby to forum. Zapoznaj się ze statutem szkoły w której będziesz pracować.
Jednak gro spraw wychodzi w praniu więc nie ma co na zapas się martwić.

[fizyczka]

ja co prawda staż już kończę i też wiem, że od września dostanę wychowawstwo w II klasie liceum, ale też trochę mnie to przeraża...wychodzę jednak z założenia co nas nie zabije to nas wzmocni...na pewno obie wzorowo sobie poradzimy ...jeśli chodzi o sprawy stażu to jeśli mogłabym Ci poradzić>>>zacznij już teraz czytać o procedurach uzyskiwania awansu, szukać sobie przykładowych planów rozwoju, zapoznać się z podręcznikiem, z którego będziesz uczyć, pomyśleć o rozkładzie materiału itp. jak coś to pytaj, chętnie odpowiem, jeśli tylko będę umiała ...jestem chętna do pomocy jak tylko sobie przypomnę moją kondycję psychiczną rok temu ...BęDZIE DOBRZE

[eoine]

Sensamilla, byłam w podobnej sytuacji co Ty rok temu. Też mała wiejska szkoła i do wyboru miałam wychowawstwo klasy IV lub VI. Zdecydowałam się na IV, bo to jeszcze 'dzieci' i łatwiej ich ukształtować niż uczniów kl. VI, którzy mają już swoje nawyki itp.

Jeśli chodzi o samo wychowawstwo to nie jest wcale źle. Ja przez pierwszy semestr miałam "mały sajgon". Dzieciaki były nieznośne, strasznie rozrabiały, wyzywały się wzajemnie, a później konflikty te zaczęli rozszerzać na kl. VI, gdzie większość miała rodzeństwo. To była zgroza! Jeszcze dobrze progu szkoły nie przekroczyłam, a już słyszałam, czego to znowu któryś uczeń kl. IV nie wyrobił. Momentami zastanawiałam się, czy nie zrzec się wychowawstwa, bo miałam serdecznie dość. Z drugiej strony nie chciałam okazać swojej 'słabości' i po wielu przemyśleniach doszłam do wniosku, że skoro zdecydowałam się na wychowawstwo, to muszę sobie z tym fantem poradzić.
No i w końcu udało mi się wyprostować sytuację. Po licznych rozmowach z całym zespołem, jak i indywidualnych z największymi gagatkami, po prowadzeniu systemu kar i nagród, moja klasa poczyniła zwrot o 360 stopni. Po feriach zimowych zupełnie się zmienili. W drugim semestrze nie sprawiali praktycznie żadnych problemów. Raz czy dwa miały miejsce jakieś drobne wybryki. Sami doszli do wniosku, że lepiej być grzecznym, bo więcej z tego mają. I oby tak było po wakacjach! Teraz nie oddałabym wychowawstwa mojej klasy za nic w świecie

A jeśli chodzi o całą papierologię... no to oczywiście dziennik, o którym koleżanki już pisały. Nic strasznego, sama zobaczysz. Uczysz matematyki, więc godzin będziesz miała dużo, to nie będziesz miała problemu ze sprawdzaniem kompletności wpisów innych nauczycieli. Na koniec każdego semestru będziesz musiała przygotować podsumowujące sprawozdanie wychowawcy klasy (zapewne na gotowym druku, tylko trzeba będzie uzupełnić). Ponadto będziesz musiała przeprowadzać zebrania z rodzicami i ogólnie utrzymywać z nimi kontakt, jeździć na wycieczki itp.

A plan pracy wychowawczej jakoś sobie ułożysz. Mogą to być tematy ogólne, a później możesz je modyfikować adekwatnie do potrzeb i problemów wynikających w trakcie trwania roku szkolnego.

Będzie dobrze! Już Ci życzę powodzenia

[Naauczycielkaa]

Jeśli przeraża cię współpraca z rodzicami to może daruj sobie pracę w szkolnictwie?

Po co od razu rezygnacja z pracy? Uczucie takie jak inne.
Mnie też przerażało pierwsze spotkanie z rodzicami, ale nie dałam tego poznać po sobie i w sumie dobrze mi poszło.

[Andulencja]

Słuchajcie, gdzie znajdę kolejność przedmiotów do wpisania w dziennik w gimnazjum?
Tylko nie radźcie, że w arkuszu, bo chwilowo nie mam dostępu, a chcę uzupełnić dziś wszystko i mieć z głowy

[ann]

Słuchajcie, gdzie znajdę kolejność przedmiotów do wpisania w dziennik w gimnazjum?

W arkuszu ocen.

[koma]

Tylko nie radźcie, że w arkuszu, bo chwilowo nie mam dostępu,

W arkuszu ocen.

[Andulencja]

No dzięki ja wiem że w arkuszu, ale miałam cichą nadzieją dziś uzupełnić wszystko.
Myślałam o jakimś rozporządzeniu, ale nie wiem którym. Siedzę i przeglądam.
Dostałam zastępstwo po 4 latach przerwy. Pamiętam, że w zeszłym roku jakoś dziwna ta kolejność była (matma gdzieś pod koniec?)

[malgala]

Nie mam przy sobie arkuszy, ale powinna być taka sama jak na świadectwie.
Sprawdziłam na płytce do świadectw:
język polski
język ...
język ...
muzyka
plastyka
historia
wiedza o społeczeństwie
geografia
biologia
chemia
fizyka
matematyka
informatyka
wychowanie fizyczne
edukacja dla bezpieczeństwa
zajęcia artystyczne
zajęcia techniczne

Tylko nie napisz z rozpędu wszystkich. Sprawdź jakie przedmioty klasa w tym roku realizuje.

Zapomniałam o religii. Na świadectwie jest na początku zaraz pod zachowaniem, więc w dzienniku też można pierwszą wpisać.

[vuem]

A jak wpiszesz w nieco innej kolejności, to mandatu nie zapłacisz.

Wygodniej pewnie, ale bez stresu ... no i jeśli dziś nie uzupełnisz, to chyba nic się nie stanie

[koma]

Nie mam przy sobie arkuszy, ale powinna być taka sama jak na świadectwie.

Powinna...
Jednak tylko my, nauczyciele, tak sądzimy.
Na świadectwach to bezustannie sie zmienia.
Są druki - ale przychodzi inna kolejność jako obowiązująca i zeszłoroczne druki na przemiał!!

Przecież oświata ma dużo pieniędzy, prawda??

Niedługo matematyka podskoczy wyżej...coś tam spadnie...pomiesza się, pozmienia...i interes sie kreci.

[Andulencja]

malgala, dziękuję

vuem, ja wiem, że dziś nie muszę, ale zaraz zginę w papierologii.

Staram się po kolei odhaczać co zrobione. A spora ta lista i dziwnie wydłuuuuuuuuża się.
Tydzień temu poproszono mnie o zgodę na zastępstwo (3 gimnazjum). Plan wychowawczy. A jeszcze dzieciak z mojej klasy w wakacje dostał cukrzycy - jedzie na pompie - polecono mi przeszkolić grupę uczących nauczycieli. W ostatniej chwili nastąpiły ruchy kadrowe i okazało się że dostaję maluchy z nauczania. Dziś okazało się, że jakiś projekt edukacyjny gmina wygrała - znowu papiery. Nowa podstawa w 4 klasie (a miałam jej nie mieć).

No dobra, wystarczy tej wyliczanki - siadam dalej do pisania

[vuem]

siadam dalej do pisania

A dla mnie czas na chwilę relaksu.
Papierów żadnych nie tworzę, dziennika jeszcze nie pobrałem, więc i nie ma co wpisywać...