Zakres obowiązków nauczyciela wychowawcy

dyskusja o dobrych lekcjach wychowawczych oraz skutecznych sposobach kierowania zespołem klasowym

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
Witold Telus
Posty: 616
Rejestracja: 2008-03-07, 17:53

Zakres obowiązków nauczyciela wychowawcy

Postautor: Witold Telus » 2008-12-30, 19:25

Witam szanowne koleżanki i szanownych kolegów. Proszę o Waszą pomoc w rozstrzygnięciu pewnego problemu, który wynikł w czasie gorącej dyskusji pewnego dziennikarza z lokalnej rozgłośni radiowej ze mną. Sprawa dotyczy tak zwanego "społecznego oczekiwania" wobec nauczyciela.
Moje stanowisko jest takie: jestem nauczycielem wychowawcą, mam przydzielone obowiązki w szkole wynikające z tego przydziału. Uważam, że poza szkołą nie ciążą na mnie żadne obowiązki wychowawcze oraz mam prawo do prywatnego życia, w którym to prywatnym życiu mogę robić co mi się podoba i mówić co mi się podoba, nie łamiąc prawa. Mogę sobie pić piwo, dyskutować z innymi na forach, pisać felietony do lokalnej prasy, robić zakupy, oglądać filmy itepe. Wszędzie tam występuję bowiem jako zupełnie prywatny obywatel, nie jako pracownik szkoły. Felietony podpisuję pseudonimem, dyskutuję anonimowo, piwo piję w cywilizowanym otoczeniu. Pan dziennikarz ma inne zdanie.
Oto cytat z wypowiedzi dziennikarza:
Dla mnie belfer jest belfrem właśnie 24 na dobę. Tu się różnimy. Jeśli masz wychowywać przez 8 godzin a wieczorem zachowywać się jak pajac to ja dziękuję. Młodzi ludzie muszą widzieć w Tobie przykład. Nikt Ci piwa nie broni, ale jak będziesz wyglądał po 10-ciu zasypiając przy stoliku, kiedy zobaczą Cię Twoi uczniowie ? Żaden z Ciebie wówczas autorytet.


Jak sądzicie, czy zawód nauczyciela to zawód jak każdy inny, czy misja dziejowa? Czy Waszym zdaniem nie mamy prawa do tego, co może każdy inny dorosły człowiek. Czy tylko ja mam tak wypaczone myślenie?

Yoka
Posty: 1026
Rejestracja: 2008-04-28, 12:24
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Zakres obowiązków nauczyciela wychowawcy

Postautor: Yoka » 2008-12-30, 19:40

żadna misja, mam podobne zdanie co Ty.
W swoim wolnym czasie mogę robić, co chcę i wypicie piwa w towarzystwie znajomych to moja sprawa.
"A jak mnie wychowanek zobaczy, to utracę autorytet", a czemu ów wychowanek lub jego rodzice nie analizują, co wychowawca sobie pomyśli, jak zobaczy go w tym samym lokalu z piwem?
Zawsze dziwiło mnie to jednostronne patrzenie na nauczyciela i jakaś dziwna nagonka z misją.

joannajoanna
Posty: 101
Rejestracja: 2008-12-28, 11:42
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: śląskie

Re: Zakres obowiązków nauczyciela wychowawcy

Postautor: joannajoanna » 2008-12-30, 19:42

Mam 23 lata, więc można powiedzieć że jestem młodym nauczycielem, młodzież imprezuje w takich miejscach jak ja, to co mam nie wychodzić na takie imprezy? Nie robię nic złego tym, ze napije się drinka i potańczę...
;)

Jedliński
Posty: 547
Rejestracja: 2008-09-20, 18:40
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Fizyka
Lokalizacja: śląskie

Re: Zakres obowiązków nauczyciela wychowawcy

Postautor: Jedliński » 2008-12-30, 20:10

ja w 70% zgadzam się z dziennikarzem (choć moim zdaniem przegiął w drugą stronę)...
pozdro
W Chinach nauczycieli nazywa się budowniczymi narodu; czas, byśmy naszych nauczycieli nazywali tak samo. Barack Obama

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Zakres obowiązków nauczyciela wychowawcy

Postautor: dushka » 2008-12-30, 20:39

Zgadzam się z Witoldem.

Zawód jak zawód, ja bym na miejscu dziennikarza raczej rodziców spytała, jakiż to światły przykład dają potomstwu ;)

Bo dopóki nie krzywdzę nikogo, nikomu nic do tego, co robię PO pracy.

Paweł Ł.
Posty: 264
Rejestracja: 2007-11-11, 15:33

Re: Zakres obowiązków nauczyciela wychowawcy

Postautor: Paweł Ł. » 2008-12-31, 10:17

Zapytaj dziennikarza jaką siłę przebicia ma taki blefer(24h), kiedy najważniejsze autorytety w życiu danego dzieciaka (rodzice) mają w głębokim poważaniu swoje dziecko. Kto będzie wtedy tym autorytetem? Belfer? Nie!!! Chlejący, ćpający koledzy...lub inne wynalazki. Najprawdopodobniej dziennikarz pochodzi z innej planety..

Awatar użytkownika
Andulencja
Posty: 913
Rejestracja: 2008-08-13, 20:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: lubelskie

Re: Zakres obowiązków nauczyciela wychowawcy

Postautor: Andulencja » 2008-12-31, 14:33

Zgadam się z wami, ale tylko częściowo. Jasne, że po pracy wolno mi wszystko - jestem w końcu wolnym człowiekiem. Ale nie należy przeginać. Nigdy nie pozwolę sobie, aby moi uczniowie widzieli mnie w silnym stanie upojenia alkoholem. Owszem kulturalnie wypite piwo, czy dwa w knajpce, zabawa w dyskotece - jasne - ale jak mam im mówić o szkodliwości picia, czy używania narkotyków, jak wieczorem widzą mnie idącą po ścianie, czy wymiotującą za rogiem.
I nie chodzi tu tylko o zawód nauczyciela. Jeśli gruby lekarz mówi mi, że powinnam się odchudzić, albo że powinnam rzucić palenie, a sam "jedzie" zapachem papierosów na kilometr, to więcej do niego nie pójdę, bo w moich oczach jest zerem. I według mnie tak samo z nauczycielem, wychowawcą

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Zakres obowiązków nauczyciela wychowawcy

Postautor: dushka » 2008-12-31, 14:37

No tak, ale czy - społeczeństwo czasem nie oczekuje od nas, byśmy byli świętsi niż rodzice?

No ja cię przepraszam, ale to rodzic powinien zadbać, by dziecko nie paliło - a ilu rodziców pali? Pije? Niekoniecznie jest alkoholikami, ale alkohol na stole w większości domów jest czymś normalnym na imprezie. Ale to od nas oczekuje się świętości. Paranoja.

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Zakres obowiązków nauczyciela wychowawcy

Postautor: edzia » 2008-12-31, 15:44

Moim zdaniem dziennikarz ma trochę racji, tzn. uważam, że to społeczne oczekiwanie wobec nauczyciela, lekarza, księdza, sędziego, posła itp. jest większe, niż wobec innych zawodów. To jednak trochę misja. Co oczywiście nie znaczy, że nauczycielowi nie wolno mieć prywatnego życia po pracy (ba, musi je przecież mieć!), że nie wolno pić alkoholu itp. Jednak nie przystoi chyba nauczycielowi zachowywać się po pracy jak "pajac", niegodnie. Moim zdaniem nauczyciel powinien dawać dobry przykład także po pracy, m.in. poprzez kulturalną zabawę, picie alkoholu, czy imprezy. Wydaje mi sie, że ów dziennikarz nie "zabrania " tego robić nauczycielowi. Nie neguje również chyba tego:
Witold Telus pisze:Mogę sobie pić piwo, dyskutować z innymi na forach, pisać felietony do lokalnej prasy, robić zakupy, oglądać filmy itepe. (...) Felietony podpisuję pseudonimem, dyskutuję anonimowo, piwo piję w cywilizowanym otoczeniu.
Yoka pisze:W swoim wolnym czasie mogę robić, co chcę i wypicie piwa w towarzystwie znajomych to moja sprawa.
joannajoanna pisze:Nie robię nic złego tym, ze napije się drinka i potańczę...
dushka pisze:alkohol na stole w większości domów jest czymś normalnym na imprezie. Ale to od nas oczekuje się świętości



dushka pisze:czy - społeczeństwo czasem nie oczekuje od nas, byśmy byli świętsi niż rodzice?
Ja trochę oczekuję.

Awatar użytkownika
Witold Telus
Posty: 616
Rejestracja: 2008-03-07, 17:53

Re: Zakres obowiązków nauczyciela wychowawcy

Postautor: Witold Telus » 2009-01-01, 13:58

Myślę, że każdy względnie normalny dorosły człowiek - czy to rodzic, czy wychowawca, policjant, ksiądz, urzędnik itepe ma tak zwane "poczucie przyzwoitości". Nikt zatem z takich osób nie będzie robił chlewu, bo to po prostu mieści się w jego wyczuciu taktu i kultury osobistej. Nie w tym jednak rzecz.

Czy uważacie, że nauczyciel to zawód czy misja? Czy można ze spokojnym sumieniem powiedzieć "skończyłem pracę na dziś" i iść do domu, czy klubu, kina czy gdziekolwiek, mając w głębokim poważaniu to, czy mój uczeń pije, pali czy co tam jeszcze robi. Czy pijąc przysłowiowe jedno piwo mam chować się po kątach bacząc, czy aby czujne oko ucznia nie wyłowi mnie ze szklanką w ręce. Czy zapalić papierosa lub wychylić jeden głębszy wolno nam tylko w swoistym gettcie ściśle nauczycielskich spotkań w wynajętych uprzednio (a najlepiej oddalonych od cywilizacji) salach?.
Czy belfer ma prawo do okazywania spontanicznie uczuć - namiętności, wrogości, pasji itepe? Czy lepiej z kamienną twarzą świecić przykładem opanowania?
Czy wolno nam publicznie dyskutować, prezentując prywatne poglądy na współczesny świat, czy lepiej abyśmy jeno przyglądali się innym, tu i ówdzie wtrącając uwagi o zachowaniu umiaru i pilnowaniu ortografii?
Czy wolno belfrowi pokłócić się z kimś na forum internetowym, nawiązać polemikę prasową, okazać prawdziwe emocje?
Czy jednak "belfer to belfer 24h" i po wyjściu ze szkoły winien poświęcać się bacznej obserwacji młodzieży, lekturze przyzwoitych xsiąg, uczęszczaniu do kościoła oraz rozmyślaniom o filozofii Kanta?

Awatar użytkownika
Andulencja
Posty: 913
Rejestracja: 2008-08-13, 20:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: lubelskie

Re: Zakres obowiązków nauczyciela wychowawcy

Postautor: Andulencja » 2009-01-01, 16:21

Czy uważacie, że nauczyciel to zawód czy misja?
Zawód z misją :lol:
Witold Telus pisze:Czy można ze spokojnym sumieniem powiedzieć "skończyłem pracę na dziś" i iść do domu, czy klubu, kina czy gdziekolwiek, mając w głębokim poważaniu to, czy mój uczeń pije, pali czy co tam jeszcze robi.
Pewnie, że można. Dla zdrowia psychicznego to nawet trzeba :!:
Witold Telus pisze:Czy pijąc przysłowiowe jedno piwo mam chować się po kątach bacząc, czy aby czujne oko ucznia nie wyłowi mnie ze szklanką w ręce.
Nie popadajmy w paranoję. Lepiej niech zobaczy jak kulturalnie pić i jak zachować się w w miejscu publicznym.
Kiedyś byłam z kilkoma uczniami w restauracji i nasz wspólny obiad wyglądał tak, że ja zaczynałam, a oni naśladowali. :D
Witold Telus pisze:Czy belfer ma prawo do okazywania spontanicznie uczuć - namiętności, wrogości, pasji itepe? Czy lepiej z kamienną twarzą świecić przykładem opanowania?
Spontaniczność czyni człowieka naturalnym, ludzkim - belfer to człowiek, a nie android.
Czy wolno belfrowi pokłócić się z kimś na forum internetowym, nawiązać polemikę prasową, okazać prawdziwe emocje?
j.w.
Witold Telus pisze:Czy jednak "belfer to belfer 24h" i po wyjściu ze szkoły winien poświęcać się bacznej obserwacji młodzieży, lekturze przyzwoitych xsiąg, uczęszczaniu do kościoła oraz rozmyślaniom o filozofii Kanta?
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

joannajoanna
Posty: 101
Rejestracja: 2008-12-28, 11:42
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: śląskie

Re: Zakres obowiązków nauczyciela wychowawcy

Postautor: joannajoanna » 2009-01-01, 16:37

Dokładnie, myślę, że każdy z nas mam tutaj rację...
Ja będąc w liceum też byłam z nauczycielami na spotkaniach i nie widze w tym nic złego... Wiadomo, że wszystko z umiarem!!
Ktoś tam wspomniał, ze nie poszedł by do lekarza, który mówi, zeby rzucić palenie, a sam pali ( ja nie palę) ale jak wiemy, to jest okropny nałóg i ciężko go rzucić, ale poza tym lekarz może być ekstra fachowcem...
Jeśli pójde do dietetyczki i będzie gruba ( u takiej byłam). Idę do niej dla swojego dobra i to co Ona mi powie, a nie zwracam na to jak ona wygląda, ja schudłam, ona nie... a może ma problemy, ma cukrzyce itp, ze jest taka otyła??
;)

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Zakres obowiązków nauczyciela wychowawcy

Postautor: dushka » 2009-01-01, 16:56

Witold Telus pisze:Czy można ze spokojnym sumieniem powiedzieć "skończyłem pracę na dziś" i iść do domu, czy klubu, kina czy gdziekolwiek, mając w głębokim poważaniu to, czy mój uczeń pije, pali czy co tam jeszcze robi.


oczywiście, że można. Ja wciąż nie zgadzam się na to, by to na mnie spadał obowiązek 24/dobę zajmowania się CUDZYMI dziećmi w momencie, gdy rodzic ma to gdzieś. Nie oszukujmy się - jeśli dziecko pali, JA nie mam na to najmniejszego wpływu. Rodzic o wiele większy.

Witold Telus pisze:Czy pijąc przysłowiowe jedno piwo mam chować się po kątach bacząc, czy aby czujne oko ucznia nie wyłowi mnie ze szklanką w ręce.


Społeczeństwo tego właśnie oczekuje. Dlatego - ja nie pracuję w mieście, w którym mieszkam. Niedaleko pracy jest jednak świetna pizzeria, w której czasem spotykam sie z koleżankami - każda ma blisko. No i traf pewnego razu chciał, że jedząc pizzę i popijając Redds'a ujrzałam ucznia, który przyszedł po frytki. Zastanawiałam się, czy mój pobyt tam będzie potem jakoś skomentowany. Nie był. Aczkolwiek komentarza negatywnego nie zostawiłabym bez echa. Mam prawo do prywatności.

Witold Telus pisze:Czy belfer ma prawo do okazywania spontanicznie uczuć - namiętności, wrogości, pasji itepe? Czy lepiej z kamienną twarzą świecić przykładem opanowania?
Czy wolno nam publicznie dyskutować, prezentując prywatne poglądy na współczesny świat, czy lepiej abyśmy jeno przyglądali się innym, tu i ówdzie wtrącając uwagi o zachowaniu umiaru i pilnowaniu ortografii?
Czy wolno belfrowi pokłócić się z kimś na forum internetowym, nawiązać polemikę prasową, okazać prawdziwe emocje?


No ale - dzieci tez okazują różne uczucia ;) I sobie wzajemnie, i nauczycielom. Tak samo - nauczyciele.

Na różnych forach pisuję, nie ukrywam zawodu. Poglądy mam, jakie mam i znów mogę zapytać: czy rodzice poglądów nie mają? Mało tego - śmiem twierdzić, że poglądy własne wyrażam grzeczniej, niż niektórzy rodzice przy uczniach.

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Zakres obowiązków nauczyciela wychowawcy

Postautor: dushka » 2009-01-02, 09:07

Nie mam.

Ale też mam specyficzną klasę. Kiedy się jest od 5 lat z dziećmi niemalże na każdych zajęciach, siłą rzeczy inne relacje między nami panują. Wiem, co "działa" na każdego ucznia i próbuję tego się trzymać ;)


Wróć do „Wychowawca klasy”

cron