Nauka w LO Kamienna Góra ale matura w Gdańsku i w Ostródzie

[wlodziu]

A oto proszę zauważyć wypowiedzi vuem i kulturę jaką ten uczestnik posiada.
Nie wspominałbym wogóle o jakimś anonimie ale jeśli ktoś mnie oczernia publicznie wtedy muszę się bronić. Poprosiłem więc czytelnika o poznanie prawdy.
Ja od samego początku nie jestem anonimem: podałem przecież do mnie kontakt, wiadomo ile mam lat, czego nauczam etc. natomiast vuem, naprawdę nie wiemy kto to jest.
Czytelnik niech sam oceni sprawę. Dowodów jest bardzo dużo.
Nie mam zamiaru więcej o tym pisać. Dlatego na nowe oszczerstwa vuem nie będę odpowiadał.

[vuem]

kulturę jaką ten uczestnik posiada.

Wskaż w moim powyższym poście to niekulturalne traktowanie Twojej osoby...chyba, że żartobliwy ton Cię tak dotknął...Wybacz, ale nie zmienię się w tym względzie.
Dla mnie internet, to rozrywka, nie misja.

Ja od samego początku nie jestem anonimem: podałem przecież do mnie kontakt, wiadomo ile mam lat, czego nauczam etc. natomiast vuem, naprawdę nie wiemy kto to jest.

Może i jesteś Włodzimierzem, a może nie - jakie to ma znaczenie i jaki jest na to dowód?

Może masz 75 lat, a może mniej? Jakie to ma znaczenie i jaki jest na to dowód?

Czy inaczej traktujesz czyjąś wypowiedź, czy opinię w zalezności od imienia, czy wieku?

Czy może nie ma to znaczenia, a dyskutuje się z tym, co dany człowiek napisze?

natomiast vuem, naprawdę nie wiemy kto to jest.

Tyle ile trzeba wiadomo...o ile się w to wierzy, bo każdy z nas równie dobrze może być nastolatkiem podszywającym sie pod nauczyciela. Nie ma żadnej weryfikacji Włodziu.
dlatego dyskutuje się z wypowiedziami.
Możesz nie zgadzać się z moim zdaniem, ale argumentowanie kwestią wieku, czy imienia nie ma sensu.

Wspominałem, że jestem w wieku Karwowskiego, że jestem mężczyzną, że uczę angielskiego, nei w wielkim mieście. Tożsamości swej w internecie nie ujawniam. Bo takie mam zasady.
IP można jakoś sprawdzić, ale nic poza tym. Nawet nick nic o mej tożsamości nie mówi.

Dlatego na nowe oszczerstwa vuem nie będę odpowiadał.

Wskaż w moim powyższym poście to "kolejne oszczerstwo".

[partita400]

Osoba: vuem, nie wiadomo kto to jest

Ależ wiadomo, sam stwierdziłeś: osoba...czy to Ci nie wystarczy?

Takiemu w/w uczestnikowi nie możemy wierzyć?

Każdy sobie odpowie.

Poczytajmy jego posty a przekonamy się sami o jego inteligencji, kulturze odnoszenia się do innych osób, poszanowaniu innych... Jaka jest jego prawdomówność?

Sam sobie odpowiedz. Jeśli dojdziesz do wniosku, że jestem kłamliwym kretynem, przestań o mojej osobie wypisywać wypracowania.

W jaki sposób ta anonimowa osoba chce za wszelka ceną panować nad innymi osobami?

Po pierwsze anonimowy jest tu każdy, również i Ty Włodziu...

Po drugie ani mi w głowie dominacja. Ty coś piszesz, piszę i ja. Ty masz swoje poglądy, ja swoje.

Tu konieczna przy tym jest analiza dokładna, czego dotyczy.

Ja cie kręcę, doczekałem się dogłębnej analizy A analizuj sobie, na zdrowie.

Czy w ogóle mamy jakieś prawo, aby zabraniać lub nakazać komuś jakiejś innej wiary? A oto wiele razy zostałem przez niego oskarżany.

Ja Ci nie zabraniałem wierzyć w Boga, Jezusa itd.

Czy pozwoliłeś mi wierzyć, że Jezus był kosmitą?

Oprócz tego, czy wypada publicznie w Forum Nauczycielskim z kogoś sobie robić żarty, pośmiewisko?

Zakładam, że czujesz się tym wyśmiewanym i dlatego wracasz wciąż z tymi samymi postami. Czemu jako ten kulturalniejszy i inteligentniejszy nie odpuścisz mnie durniowi i przestaniesz na mój temat wypisywać farmazony? Albo pisz ogólnie. Nie będę sie czuł zobowiązany odpowiadać...choc i tak sam się sobie dziwię...chyba mi się nudzi.

Zachęcam do szczegółowej analizy i poznanie osobowości tego osobnika.

Do tego zachęcasz? Czemu nie dzielisz się swoim doświadczeniem, o którym piszesz:

Mam nadzieję, że wielu uczestników chętnie by poczytałaby moje różno-tematowe posty.
Mam bowiem bardzo bogate doświadczenia wychowawczo-pedagogiczne.

Czemu nie odzywasz się w innych wątkach, czemu nie dyskutujesz o takich, czy innych sprawach?
Czemu Twoje posty są niemal przez kalkę pisane?

Szkoda, że taka jednostka uniemożliwia pisania moich dalszych postów.

Oświadczam wszem i wobec, że pozwalam Włodkowi na tym forum pisać.

My Miłościwie Tutaj Panujący Hospodar Vlad Palownik .


Widzisz Włodziu, osiągnąłeś cel, umożliwiłem Ci pisanie na tym forum

NO to dawaj!!! Chętnie poczytam o twoich doświadczeniach belferskich z lat 50/60-tych.
Znam szkołę z tamtych lat z opowiadań matki, może wspólnie coś stworzymy?

Pozdrawiam:)

Na nie nauczycielskim forum vuem dostalby juz dawno ostrzezenie

[haLayla]

Półwieczna ateizacja swoje uczyniła a tego właśnie jesteśmy świadkami co wypisują niektórzy uczestnicy w Forum Nauczycielskim.

Sprostuję. Nie ateizacja, a sekularyzacja. Która zresztą idzie nam dość topornie, biorąc pod uwagę obecność lekcji religii w szkołach. Szkoła nie jest instytucją kościelną, tylko państwową. Państwo jako takie jest związkiem wszystkich osób zamieszkujących jego terytorium, a nie tylko katolików. Dlatego też państwo musi być neutralne światopoglądowo.

Mam nadzieję, że wielu uczestników chętnie by poczytałaby moje różno-tematowe posty.
Mam bowiem bardzo bogate doświadczenia wychowawczo-pedagogiczne. Szkoda, że taka jednostka uniemożliwia pisania moich dalszych postów.

Nie przejmuj się vuemem. On jest złośliwy, czasem balansuje na granicy dobrego smaku, ale taka specyfika. Jesteś chrześcijaninem, prawda? Bądź ponad to Pisz, krzycz, maluj, rysuj i komponuj. Masz do tego takie samo prawo jak vuem, ja czy ktokolwiek na tym forum. Taka jest istota forum. Ty mówisz A, vuem mówi B, ja mówie C, a malgala studzi emocje, jeżeli te zaczynają nas ponosić. Na tym polega wymiana poglądów

Na nie nauczycielskim forum vuem dostalby juz dawno ostrzezenie

Oj tam oj tam. Ja uważam, że to zdrowe, jeżeli znajdzie się na forum chociaż jeden szyderca. Nie ważne, czy ma rację, czy nie. Byle szydził i byle wiedział, gdzie przebiega limes

[vuem]

Na nie nauczycielskim forum vuem dostalby juz dawno ostrzezenie

A za co? MOżesz konkretnie napisać, które słowa cytowanej wypowiedzi zasługują na karę/ostrzeżenie/potępienie?

I dlaczego na nauczycielskim nie?

@vuem, czy Tobie ta polemika i dolewanie oliwy do ognia naprawdę sprawia przyjemność?

Wybacz Miwuesie, ale raz, że mi się nudziło,a dwa, to skoro Włodziu raczył był napisać o mnie, to z kurtuazji choćby, a przede wszystkim kultury poczułem się zobowiązany do odpowiedzi. Powinienem był wypowiedź kolegi Włodzia zignorować?
To by oznaczało, że nie traktuje go poważnie.

Specjalnej przyjemności mi to nie sprawia, ale nigdy nie ukrywałem, że internetowe pogaduchy traktuje jako rozrywkę.

Pozdrawiam:)

[vuem]

Nie przejmuj się vuemem. On jest złośliwy, czasem balansuje na granicy dobrego smaku, ale taka specyfika.

Te doktorku, żeby smak oceniać, to trza być smakoszem...a Ty póki co jesteś pożeraczem hotdogów i co tam jeszcze wy biedulki studenciki żrecie.

Nie ważne, czy ma rację, czy nie. Byle szydził i byle wiedział, gdzie przebiega limes

O wypraszam sobie, szyderstwo a żart to jest różnica. Poza tym, nie zawsze żartuję.
Jęczenie i malkontenctwo traktuję z powagą...

[vuem]

Serio? Czytałeś te wywody? Naprawdę?

nie no czytać nie musiałem, przecież każdy kolejny, to kopia poprzedniego...a czytałem pierwszy, ale mi się nick mój rzucił w oczy, to na nim zawiesiłem oko.

Ano. Nie czytać, nie denerwować się, nie karmić.

Nie czytać rozumiem. nie karmić też...ale ... nie denerwować się?

[haLayla]

Nie przejmuj się vuemem. On jest złośliwy, czasem balansuje na granicy dobrego smaku, ale taka specyfika.

Te doktorku, żeby smak oceniać, to trza być smakoszem...a Ty póki co jesteś pożeraczem hotdogów i co tam jeszcze wy biedulki studenciki żrecie.

Nie istnieje coś takiego, jak biedny student Ja i tak stołuję się w domu, więc jem syto

Nie ważne, czy ma rację, czy nie. Byle szydził i byle wiedział, gdzie przebiega limes

O wypraszam sobie, szyderstwo a żart to jest różnica. Poza tym, nie zawsze żartuję.
Jęczenie i malkontenctwo traktuję z powagą...

Ano. Ale ja w sumie lubię ten element forum, tj. ciebie jako dbającego o stronę ludyczną tego forum

[wlodziu]

Myślałem, że w Forum Nauczycielskim znajdę szlachetnych i mądrych ludzi. Niestety zawiodłem się na tym, ponieważ od samego początku zostałem przyjęty tu bardzo nieprzyjaźnie. Nie zrażałem się tym i szczerze pragnąłem wyjaśnić każde niezrozumiane. Chętnie odpowiadałem uczestnikom na zadane mi pytania. To Forum darzyłem zaufaniem.
Dołączył się również do moich postów jakiś anonimowy vuem, który zapytał mnie na temat religijny. Ponieważ nie byłem po jego myśli, zaczął mnie atakować i przedstawiać moje posty od najgorszej strony, najczęściej przeinaczając ich treść. Wtedy też rozpoczęły się jego oskarżenia, o których już wielokrotnie wspominałem.
**
Ktoś sobie robi ROZRYWKĘ i ŻARTY z mojego życia, przeinacza moje wypowiedzi, ubliża mojej godności. Kłamliwe przedstawia od najgorszej strony nie tylko moje posty, ale też ubliża mojej osobie wyzywając mnie od fanatyków…
Uczepił mnie się ten vuem, bo dla niego to rozrywka, zabawa…, a dla mnie utrata zdrowia.
Niestety, ja już nie mam zdrowia na dalsze posty w FORUM, bo za każdym, musi być zawsze ostatnie słowo vuem.
**
Chciałem zwrócić uwagę, że miwues w pw. oświadczył mi, że nie życzy sobie, abym do niego pisał. A nie spytał on mnie, czy ja sobie życzę, żeby miwues pisywał do mnie posty?
Niech więc miwues nie oskarża mnie więcej o SPAM, ponieważ ten SPAM on czyni w moich postach.
**
Posypały się na mnie znowu złowrogie komentarze. Dlatego nic mi już nie wypada innego tylko już więcej tu nie logować się.
Na koniec zapytam się wszystkich uczestników. Czy NAPRAWDĘ W FORUM NAUCZYCIELSKIM MUSI BYĆ TAKA ZŁOŚLIWOŚC I PODŁOŚĆ?
Spodziewałem się ze strony nauczycieli szlachetności, jakiejś kultury. Tu natomiast spotkałem podłe draństwo na które nikt nie reaguje.

[partita400]

Wlodziu ,dobrze to ujales, dla niektorych czaty i fora to miejsce zadym i rozrywek.To sa osoby w realnym zyciu zazwyczaj niedoceniane , wiec co im pozostaje ???Ale w przyrodzie, a tym samym w sieci nigdy nic nie ginie.Mimo ,ze jestesmy anonimowi , to kazdy zostawia tutaj czastke prawdziwego siebie.
Pozdrawiam

[vuem]

Partio,

Kolejny raz uczepiłaś się jakiegoś pomysłu, że to niby z frustracji loguje się na forum.

Myśl sobie co chcesz, Twoja sprawa.
Możesz rozgłaszać wszem i wobec, że vuem jest niedoceniany, sfrustrowany, że nic nie potrafi i ponieważ jest w pracy gnojony, to i próbuje wziąć odwet na forum...ale co to zmieni?
Szczerze mówiąc mam to gdzieś.

Wybierając jednak zamiast rzeczowej dyskusji takie "opowiadania" jak twój rozmówca powyżej jedynie wyrobisz sobie zdanie pieniacza.

Wypowiadasz się w dyskusji, której zapewne nawet nie znasz. Wyrabiasz sobie zdanie na podstawie elaboratów jednej ze stron.

Przeczytaj poniższe wątki:

http://www.45minut.pl/forum/search.htm?mode=results

Przeczytaj uważnie.

Co do kwestii mojej skromnej osoby, to zadałem Ci pytanie, na które nie raczysz odpowiedzieć, a bardzo chętnie mnie oceniasz.
Skoro już czujesz potrzebę, by to robić, to może wyjaśnij logicznie swą ocenę...tak z ciekawości tylko pytam.

Sugerujesz, że powinienem otrzymać ostrzeżenie, ale nie wyjaśniasz dlaczego.
Ocenę mojej osoby opierasz na stwierdzeniu "bo tak bywa".

Śmieszna jesteś...ale mam wiele wiary w sobie i zaufania dla ludzkiej inteligencji i uczciwości.

[haLayla]

Spodziewałem się ze strony nauczycieli szlachetności, jakiejś kultury. Tu natomiast spotkałem podłe draństwo na które nikt nie reaguje.

Powiedz nam, co rozumiesz przez "podłe draństwo"? Ja nic takiego nie zauważyłem, a chętnie się dowiem, co masz na myśli.

[agat007]

Nie mam zamiaru więcej o tym pisać.

To proszę zrób to a nie tylko obiecuj Ostatnim razem obiecałeś nam, że nie będziesz już pisał i co "obiecanki cacanki a głupiemu ..."

[wlodziu]

Boże Narodzenie to tradycyjne święto polskich rodzin. W minione święta niestety nie były takie o jakich myślałem. Ten uroczysty okres byłem poważnie chory.
Innym osobom życzyłem religijnego przeżycia tych świąt a już dla mnie tego zabrakło.
Podczas choroby, było dużo czasu na przypominanie sobie tych świąt w różnym okresie mojego życia.
• Wspominałem owe święta jako dziecko w domu rodzinnym na Wołyniu.
• Wspominałem jako uczeń LO w Kamiennej Górze.
• Wspominałem jako młody, niedoświadczony, wykolejony nauczyciel.
• Wspominałem też w nowo założonej rodzinie, wtedy, kiedy zima była bardzo ostra a piec był zepsuty i woda w kranie zamarzała.
• Przypominał mi się owy czas świąteczny z obozu hitlerowskiego, z okresu wojny, z czasu stanu wojennego WRON, z czasu, kiedy sam musiałem te święta spędzać…Chciałem przypomnieć, że w samo Boże Narodzenie zmarł mój ojciec.
Cóż to jest 20 czy 30 lat życia w odróżnieniu lat 75!?
Chętnie bym opisał w/w tematy w Forum Nauczycielskim, ale jest przeszkoda.
Proszę samemu zauważyć, że ostatnie zdanie musi być złośliwie skomentowane przez vuem a nawet tu, kiedy miwues wraz z agat007 posądzili mnie o Spamera:
Jak zablokować Spamera. Ostatnie zdanie jest vuem:
http://www.45minut.pl/forum/topics32/cz ... vt7660.htm

albo w moich postach o Nauczaniu i Wychowaniu jest ostatnie zdanie znowu vuem:

http://www.45minut.pl/forum/topics25/na ... 390,60.htm

Tu miwues posądza mnie o to, że u mnie z psychiką jest coś nie tak. A jak Państwo sobie wyobrażają analizując w/w posty. Najpierw miwues i agat007 przyłączają się do moich postów a kiedy jestem zmuszony odpowiadać im / nie publicznie, bo nie wszystko powinno się publikować./ To oni mnie posądzają o Spamera. Proszę dokładnie przeanalizować ten temat i samemu ocenić sprawę. Jak można dołączać się do dyskusji a potem kogoś łajać, że nie życzę sobie abyś do mnie pisał?/ pw./ A czy ja sobie życzę, aby ktoś w sposób złośliwy komentował mój post?
Niech sam Czytelnik przyjrzy się postom miwues:

http://www.45minut.pl/forum/search.htm/authors/miwues,0

Kopiąca agat007 jest naprawdę jakaś dziwna osoba. Włącza się z komentarzami do moich postów a potem ma pretensje:
A oto posty agat007:
http://www.45minut.pl/forum/search.htm/ ... /agat007,0

Warto również przyjrzeć się postom pawła_polonisty :
http://www.45minut.pl/forum/search.htm/ ... olonista,0

Dziwię się, że polonista nie dostrzegł treści mojego postu i skomentował o jakimś wylewaniu łez a nie dostrzegł mojego zwycięstwa w zdaniu nie jednej ale dwóch matur i dyplomu. **
Z powodu vuem nie mogę nic napisać w Forum, gdyż zaraz musi być ostatnie zdanie vuem skomentowane złośliwie. Przyszły mi takie myśli. Jeżeli znowu odezwie się vuem to będę chyba zmuszony skomentować uczciwie jego posty? Chyba potrzeba, ażeby ktoś to zrobił?
A oto posty vuem:

http://www.45minut.pl/forum/search.htm/authors/vuem,0


Jeszcze miałbym wiele do opisania ale przeszkadzają mi złośliwi z Forum.
Jest wiele uwag, które nie nadają się do publiki. Komentarze tych osób często sprawiają wrażenie wywyższania się ponad inne osoby. Poza tym ton ich jest złośliwy. Tu oni nie zauważają żadnego dobra a często treść przeinaczają i ośmieszają. To człowiek o niskiej kulturze tak komentuje jak owi uczestnicy. Krytykować można ale z kulturą i uczciwością a nigdy przez tą krytykę nie wolno nikomu robić żadnej krzywdy, ani też nie należy jego poniżać przez swoje wywyższanie i wymądrzanie.
**
Nauczyciel powinien być człowiekiem kulturalnym, dobrze wychowanym. Język tych uczestników tu często odbiega od normy. A jaki jest TON wypowiedzi vuem?
Wyśmiewanie się z tego co dla kogoś jest świętością, przezywanie kogoś od fanatyków…,chyba nie jest na miejscu, pisanie nieprawdziwych faktów czy to nie jest oczernianie na cztery strony świata włączając do tego nawet Komorowskiego!?
Nauczyciel powinien przez całe swoje życie się dokształcać i wychowywać.
Nauka wciąż się rozwija a i też swój charakter trzeba kształtować. Nie można być nauczycielem dającym złe wychowanie. Widzimy to na przykładach w świecie polityki …
A przecież każdy człowiek przechodzi przez szkołę. Jaki więc przykład dawali nauczyciele oszustom wyborczym…?
Na przykładzie mojej osoby i osób z którymi spotykałem się, zauważyłem pewne etapy rozwoju nie tylko w osiąganiu wiedzy ale również też w rozwoju duchowym. Jeśli ktoś pisał pamiętniki lub jakieś inne notatki, to po jakiś kilku latach, można zaobserwować, w jaki sposób człowiek się rozwija intelektualnie…
My nauczyciele nie możemy powiedzieć tak, że ten czy ów człowiek jest już taki i nic z nim nie można zrobić. Przekonałem się właśnie o tym, że rozwój każdego człowieka jest wciąż aktualny. Pracować nad sobą powinno być koniecznością. Jeśli nie będziemy szanować kobiety, starsze osoby…jaki więc damy przykład do naśladowania naszym uczniom i świadkom?
Jeśli ktoś zwrócił uwagę vuem a jak on zachował się publicznie do tej osoby!?

http://www.45minut.pl/forum/topics25/na ... c08809ed1d

Owi panowie jakie dają o sobie świadectwo? A jaki oni dają przykład swoim uczniom?

[wlodziu]

Kiedy w czasie mojej choroby lepiej się poczułem i powróciłem do odczytywania postów w Forum, zauważyłem, że niektóre z nich zasługują na uwagę. Czytając je, rodzi się chęć skomentowania nie jednego z nich. Chociaż już jestem za burtą w nauczaniu ale przecież mam duże doświadczenia. Czuję się cały czas nauczycielem i wychowawcą. Z tymi i innymi problemami spotykałem się w moim życiu jako uczeń, jako student, jako nauczyciel szkoły średniej i jako wykładowca.
Jakoś tak wyszło, że o różnych przedmiotach nauczania, mógłbym pisać swoją własną historię życiową np.: z języków obcych: rosyjskiego, łaciny, niemieckiego, angielskiego, arabskiego, hiszpańskiego…Historia z języka francuskiego być może by kogoś zgorszyła? A przez to właśnie zostałem dotkliwie ukarany. Myślałem nawet o studiach w Paryżu.
Jeśli chodzi o przedmioty inne, to mógłbym się pochwalić moimi nauczycielami, którzy mnie uczyli a byli już wtedy bardzo sławni. Można o nich poczytać w encyklopedii i w bibliografii różnych książek.
Spędziłem wiele mojego życia nie tylko w LO w Kamiennej Górze, ale również w innych szkołach, uczelniach. Tu nie tylko uczyłem się i studiowałem ale także wiele lat nauczałem.
Niektóre z nich, zasługują na szczególne wyróżnienie np.: Liceum Pedagogiczne w Leśnej Podlaskiej. W tym liceum nie tylko nauczałem, ale również wiele się tu nauczyłem od wspaniałych moich kolegów ze mną nauczających tak doskonałą młodzież. Wiele tu było radości np.: różne zabawy, bale maskowe, akademie, koncerty, wycieczki, występy teatralne…, a także i wspominam wiele smutku, kiedy w tym samym roku z klasy maturalnej zmarli maturzysta i maturzystka.
Przeżywałem również boleśnie wraz z moimi uczniami w tej szkole moje pożegnanie spowodowane nagłą we wrześniu zmianą mojego miejsca pracy. Tu było prawdziwe wylewanie łez. Płakała młodzież, płakałem i ja. Nie było by tego żalu, gdybym przeniósł się w wakacje. Pożegnanie było bardzo wzruszające.
**
Pozwalam sobie na następny mój post, tym bardziej, że w moim zapewnieniu nie pisania w Forum jest słowo: „ chyba”, przypuszczenie. Mimo wszystko, postaram się być trochę powściągliwy, ponieważ od mojego już pierwszego postu w Forum, zostałem nieprzyjaźnie przyjęty. Uczestnicy z niniejszego Forum dali mi to odczuć bardzo dotkliwie. Myślę, że każdy z Państwa byłby urażony tym, co doznałem poprzez wrogie dla mnie ich komentarze.
• Już w pierwszym komentarzu zostałem całkowicie niezrozumiany.
• Następnie zostałem wielokrotnie oskarżony o wiele niegodziwości których nie popełniłem.
• Komentatorzy napisali, że ja się nie nadaje ani do tego Forum ani też do żądnego innego.
• W tym Forum zostałem wielokrotnie nieprzyjaźnie wyzywany od :…!?
• W Forum oskarżono mnie o Spamera. O tym już wcześniej pisałem. Pomimo tego, że tu o mnie owi komentatorzy, pisali źle i nieprawdę,/to się równa, że mnie oczernili./ Do tego dołączył się pan vuem, którego wcześniej, chciałem udobruchać poprzez mój życzliwy do niego p.w. Pan vuem natomiast w p.w. nadal mnie oskarżył i jeszcze podyktował jak ja jemu mam odpowiedzieć. W p.w. oraz w temacie Spamera, wyśmiał mnie i napisał nieprawdę o mnie, oczerniając mnie na cztery strony świata włączając do tego Komorowskiego. Także ostatnie zdanie jest znowu vuem. Proszę samemu zobaczyć:
http://www.45minut.pl/forum/topics32/cz ... vt7660.htm
Ja w p.w. do vuem oraz w w/w poście oskarżających mnie o Spamera, ich przepraszałem oraz dziękowałem za to co mi uczynili. Bowiem oni nauczyli mnie czegoś o czym nie mogę napisać, aby znowu nie podać komuś powodu do następnego wyśmiewania się ze mnie.
Choć powinienem być obrażony, to ja im za to jeszcze podziękowałem i ich przeprosiłem. Oni natomiast do żadnej winy się nie przyznają, bo tu żadnej winy u siebie nie widzą. Widzą natomiast tylko u mnie same zło, nie zauważając w moich postach nic dobrego. A nawet moje wypowiedzi wielokrotnie w swoich komentarzach przeinaczają a całą moją treść ironizują. To się dotyczy szczególnie pana vuem.
• Czytając posty vuem w jego postach, niektóre z nich są potrzebne szczególnie dla niedoświadczonych nauczycieli. Aby tylko w nich język był kulturalniejszy!
• Chciałem też zwrócić uwagę na wypowiadanie się nie kulturalne i niegrzeczne niektórych uczestników Forum. Nauczyciela język powinien różnić się od języka człowieka z marginesu społecznego. Nauczyciela język powinien budzić autorytet oraz szacunek międzyludzki. Zazdroszczę niektórym osobom, że tak pięknie piszą swoje posty i budzą taki właśnie szacunek a nawet troskę o drugiego człowieka. Mógłby pan vuem ich naśladować?
• W komentarzach należy szanować nie tylko partnera, ale każdą osobę ludzką. Nauczyciel w tym zakresie powinien być przykładem a nie zgorszeniem i źródłem do naśladowania poniżania innej osoby. Jeśli ktoś ma podły charakter, to należałoby nad nim trochę popracować a nie się samemu gnoić. Opanowanie samego siebie jest trudne ale konieczne szczególnie dla wychowawcy.
• Czyń tak jakbyś chciał aby Tobie czyniono!
**
Jak zauważyłem, że w Forum, wiarę chce się zepchnąć na ostatnie miejsce w życiu człowieka. A przecież jak przeczytałem w życzeniach , tak Państwo szczęśliwie przeżywali minione Boże Narodzenie i Nowy Rok. Dowodzą temu tak piękne życzenia świąteczne. Owe życzenia sprawiły to, że znowu napisałem nowy post, ryzykując przez to tym, gdyż znów mogą posypiać się do mnie nowe oskarżenia i oszczerstwa niektórych osób. Wierzę ,że owe nieprzyjazne na mnie słowa , dadzą prawdziwe świadectwo o tych złośliwcach. Nie zrażam się tym, bo być może ów pokój Chrystusowy ze żłóbka Jezusowego dotrze do tych lodowatych serc i rozgrzeje ich Boża miłość a Państwa obdarzy w prawdziwe szczęście i Dobro w tym Nowym Roku 2011!