Awans na mianowanego

rady, wskazówki, wymiana doświadczeń

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
Afroditte
Posty: 479
Rejestracja: 2007-11-28, 21:38
Lokalizacja: tu i ówdzie

Re: Awans na mianowanego

Postautor: Afroditte » 2013-08-28, 23:30

Zastanawia mnie zapis z KN:
"5. W przypadku nieobecności nauczyciela w pracy z powodu czasowej niezdolności do pracy wskutek choroby, zwolnienia z obowiązku świadczenia pracy lub urlopu innego niż urlop wypoczynkowy, trwającej nieprzerwanie dłużej niż miesiąc, staż ulega przedłużeniu o czas trwania tej nieobecności. W przypadku nieobecności dłuższej niż rok nauczyciel obowiązany jest do ponownego odbycia stażu w pełnym wymiarze. "

Może to oczywiste, ale prosiłabym o interpretację powyższego zapisu bo mi się już chyba wszystko miesza...
Czy jeśli zatem nauczycielka przebywała na pięciu zwolnieniach lekarskich, które to zwolnienia trwały 3 tygodnie każde, ale między nimi nie było przerwy to staż się wydłuża czy nie? :?:
"My wish is world's command"

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Awans na mianowanego

Postautor: edzia » 2013-08-29, 07:54

"trwającej nieprzerwanie dłużej niż miesiąc", a więc w przypadku 3-tygodniowych zwolnień i przerw pomiędzy nimi staż się nie wydłuża.

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Awans na mianowanego

Postautor: malgala » 2013-08-29, 08:24

Afroditte pisze:Czy jeśli zatem nauczycielka przebywała na pięciu zwolnieniach lekarskich, które to zwolnienia trwały 3 tygodnie każde, ale między nimi nie było przerwy to staż się wydłuża czy nie?

Skoro między tymi zwolnieniami nie było przerwy, to nieobecność w pracy trwała nieprzerwanie 9 tygodni i o tyle staż się wydłuża.

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Awans na mianowanego

Postautor: edzia » 2013-08-29, 08:44

A, to jednak nie było przerw pomiędzy zwolnieniami? Doczytałam, że były. No to w takim razie oczywiście, że staż się wydłuża, bo przecież w tej sytuacji nieobecność nauczyciela w pracy trwa nieprzerwanie dłużej niż miesiąc.

Awatar użytkownika
Afroditte
Posty: 479
Rejestracja: 2007-11-28, 21:38
Lokalizacja: tu i ówdzie

Re: Awans na mianowanego

Postautor: Afroditte » 2013-08-29, 19:05

Dziękuję serdecznie :) Niby to wiem, ale już tyle się naczytałam, że wolę się tu, na forum, upewniać :D

malgala pisze:9 tygodni i o tyle staż się wydłuża.


5 zwolnień po 3 tygodnie to 15 tygodni...? :wink: czy 9? :wink:
"My wish is world's command"

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Awans na mianowanego

Postautor: iluka » 2013-08-29, 19:16

NIE
edzia pisze:Doczytałam, że były.
:mrgreen:
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Awans na mianowanego

Postautor: malgala » 2013-08-29, 19:27

Afroditte pisze:5 zwolnień po 3 tygodnie to 15 tygodni...? czy 9?

Nieuważnie czytałam i przeczytałam, że były 3 :D

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Awans na mianowanego

Postautor: iluka » 2013-08-29, 19:48

:mrgreen:
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

Awatar użytkownika
Afroditte
Posty: 479
Rejestracja: 2007-11-28, 21:38
Lokalizacja: tu i ówdzie

Re: Awans na mianowanego

Postautor: Afroditte » 2013-08-30, 12:26

Tak się jeszcze zastanawiam i chciałabym by wypowiedzieli się starsi stażem koleżanki i koledzy po fachu. Może to być nieco kontrowersyjne, tym bardziej zależy mi na Waszych opiniach.

Czy w obecnej sytuacji oświaty, warto jest w ogóle robić awans na wyższy stopień? Mam co najmniej kilka argumentów, które mnie zastanawiają:

1. Nauczyciel kontraktowy z punktu widzenia OP jest bardziej atrakcyjny - za tę samą pracę płaci się mniej

2. Z punktu widzenia dyrektora - kontraktowy najczęściej stara się więcej , jest bardziej efektywny (mianowany często jest widziany jako ten, który "osiadł na laurach")

3. Kontraktowy podlega KN i KP, z tego powodu:
- gdy przebywa na zwolnieniu lekarskim nie można mu wręczyć wypowiedzenia,
- w tzw. okresie ochronnym przed emeryturą (4 lata) również nie można mu wręczyć wypowiedzenia,
co nie ma miejsca w stosunku pracy nawiązanym przez mianowanie.

Może są jeszcze jakieś "kruczki" o których nie wiem?

Jak Wy to widzicie? Czy są jakieś konkretne "korzyści" z pracy przez mianowanie oprócz podwyżki? Jakie jeszcze przywileje ma taki nauczyciel?
"My wish is world's command"

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Awans na mianowanego

Postautor: edzia » 2013-08-30, 12:32

Afroditte pisze:3. Kontraktowy podlega KN i KP, z tego powodu:
- gdy przebywa na zwolnieniu lekarskim nie można mu wręczyć wypowiedzenia,
- w tzw. okresie ochronnym przed emeryturą (4 lata) również nie można mu wręczyć wypowiedzenia,
co nie ma miejsca w stosunku pracy nawiązanym przez mianowanie.
Coś tu nie tak. Nie znam oficjalnych interpretacji, ale moim zdaniem nie może być tak, by stosunek pracy nauczyciela kontraktowego był bardziej zabezpieczony przed zwolnieniem, niż zatrudnionego przez mianowanie.

Afroditte pisze:Czy są jakieś konkretne "korzyści" z pracy przez mianowanie oprócz podwyżki?
Moim zdaniem oprócz podwyżki nie ma żadnych. Całe te awanse są tak idiotyczne, że gdyby nie podwyżka, nie robiłabym żadnego stopnia.

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Awans na mianowanego

Postautor: iluka » 2013-08-30, 13:00

Afroditte pisze:Czy w obecnej sytuacji oświaty, warto jest w ogóle robić awans na wyższy stopień?
Nie warto. Ani w obecnej ani w żadnej innej. Ze stuprocentowa zgodnością dołączę do głosu edzi
edzia pisze:gdyby nie podwyżka, nie robiłabym żadnego stopnia.
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

Awatar użytkownika
Afroditte
Posty: 479
Rejestracja: 2007-11-28, 21:38
Lokalizacja: tu i ówdzie

Re: Awans na mianowanego

Postautor: Afroditte » 2013-08-30, 13:02

edzia, takie informacje nie są trudne do znalezienia. Tu cytuję:

1. W przypadku istnienia podstaw do rozwiązania stosunku pracy z mianowanym nauczycielem z przyczyn wskazanych w art. 20 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. - Karta Nauczyciela (jednolity tekst: Dz. U. z 2006 r. Nr 97, poz. 674 z zm.) nie stosuje się art. 41 Kodeksu pracy.

2. Dyrektor szkoły nie może zwolnić pedagoga, któremu brakuje mniej niż cztery lata do osiągnięcia wieku emerytalnego. Zakaz ten nie obejmuje jednak nauczycieli mianowanych.
Kodeks pracy chroni pracowników w tzw. wieku przedemerytalnym. Zakazuje wypowiedzenia umowy o pracę osobie, której brakuje nie więcej niż cztery lata do osiągnięcia wieku emerytalnego, jeżeli okres zatrudnienia umożliwia jej uzyskanie prawa do emerytury z osiągnięciem tego wieku (art. 39 k.p.). Regulacja ta nie ma jednak zastosowania do wszystkich nauczycieli. Odnosi się wyłącznie do stosunku pracy nawiązanego na podstawie umowy o pracę. Nie dotyczy zaś tych powstałych na innej podstawie.
W praktyce oznacza to, że art. 39 k.p. nie ma zastosowania do nauczycieli mianowanych. Osoby te nie podlegają więc szczególnej ochronie przed wypowiedzeniem stosunku pracy w okresie czterech lat przed nabyciem uprawnień emerytalnych. Dyrektor może zwolnić takiego pracownika, jeśli wystąpią uzasadniające to działanie przesłanki, wymienione w przepisach KN (wyrok SN z 2 sierpnia 2012 r., II PK 3/12).
"My wish is world's command"

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Awans na mianowanego

Postautor: edzia » 2013-08-30, 13:07

Nie wiem, czy tutaj o tym nie czytałam: http://www.sn.pl/sprawy/SiteAssets/List ... 1_13_p.pdf

Wprawdzie orzeczenie dotyczy trochę innej sytuacji, ale coś tam chyba było o tym, co piszesz. Jest dość długie i trochę nie mam czasu teraz czytać.

Awatar użytkownika
Afroditte
Posty: 479
Rejestracja: 2007-11-28, 21:38
Lokalizacja: tu i ówdzie

Re: Awans na mianowanego

Postautor: Afroditte » 2013-08-30, 13:09

Ach - jeszcze przypomniało mi się:

Dla nauczycieli zatrudnionych na umowie o pracę nie stosuje się także art.23.1 ust. 2 KN:
Stosunek pracy z nauczycielem zatrudnionym na podstawie mianowania ulega rozwiązaniu:
(...)
2) w razie czasowej niezdolności nauczyciela do pracy spowodowanej chorobą, jeżeli okres tej niezdolności przekracza 182 dni, przy czym do okresu niezdolności do pracy wlicza się również przypadające w tym okresie przerwy obejmujące dni, w których w szkole, zgodnie z odrębnymi przepisami, nie odbywają się zajęcia; w szczególnie uzasadnionych wypadkach okres nieobecności w pracy może być przedłużony o kolejne 12 miesięcy, o ile nauczyciel uzyska prawo do świadczenia rehabilitacyjnego, o którym mowa w przepisach dotyczących świadczeń pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa, lub zostanie mu udzielony urlop dla poratowania zdrowia"

Kontraktowy może więc chorować dłużej.
"My wish is world's command"

calineczka2008
Posty: 8
Rejestracja: 2013-04-16, 13:12
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: śląskie

Re: Awans na mianowanego

Postautor: calineczka2008 » 2014-01-04, 16:48

marek474 pisze:Witam! Czytając ten wątek zauważyłem pewną nieścisłość, osoby powyżej piszą, że trzeba przepracować w szkole 2 lata od momentu uzyskania stopnia nauczyciela kontraktowego, by rozpocząć staż na mianowanie. Natomiast w KN pisze, że wystarczy przepracować 2 lata w szkole, by ten staż rozpoczać.
KN Rozdział 3 Art. 9d.4. "Nauczyciel kontraktowy może rozpocząć staż na stopień nauczyciela mianowanego po przepracowaniu w szkole co najmniej dwóch lat, a nauczyciel mianowany może rozpocząć staż na stopień nauczyciela dyplomowanego po przepracowaniu w szkole co najmniej roku od dnia nadania poprzedniego stopnia awansu zawodowego."

Więc jeśli jestem nauczycielem kontraktowym i 2 lata w szkole przepracowałem, to już od września mogę rozpocząć kolejny staż. Dobrze rozumiem?


Tak. Ja miałam dokładnie taki sam dylemat. Staż skończyłam w 2009. Od września pracowałam i w kolejnym roku (po dwóch latach pracy w tej szkole) wróciłam do tematu stażu na mianowanego. Wtedy dyr. otworzył KN i zacytował, że PO DWÓCH LATACH OD UZYSKANIA. Czyli mogę dopiero za rok. W tym roku kończę...


Wróć do „Awans zawodowy nauczyciela”