Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
Danielle pisze:Nie, po prostu za długo im teczkę zmieniała, kreśliła i poprawiała aż jedna koleżanka nie zdążyła zawieść teczki na dyplomowanego
malgala pisze:Danielle pisze:Nie, po prostu za długo im teczkę zmieniała, kreśliła i poprawiała aż jedna koleżanka nie zdążyła zawieść teczki na dyplomowanego
A co dyrekcja ma do teczki?
Dyrektorowi oddaje się sprawozdanie a nie całą teczkę.
Nic takiego nie ma, wymagane są dwa lata przerwy.Basiek70 pisze:(tak już kiedyś zrobili, po kontraktowym na mianowanego miały być 2 lata przerwy, a potem zmienili na 2 lata aktywnej pracy zawodowej;
A to dążenie jest bez sensu - zarówno mianowanym, jak i dyplomowanym powinno zostawać się za jakieś szczególne osiągnięcia, a nie za staż pracy, czy, jak to nazywacie - kolejne koncesje.Basiek70 pisze:są podobno dążenia do tego, żeby nauczycielem dyplomowanym można było zostać najwcześniej po 20 latach pracy (teraz po 12)
Kto robił taką wykładnię? Możesz zacytować jej uzasadnienie?Basiek70 pisze:wiele osób zwracało się o wykładnię tego zapisu i zawsze jest ona jednakowa: chodzi o aktywne przepracowanie; gdyby chodziło o pozostawanie w stosunku pracy, tak brzmiałby zapis
Wcześniej (przed 31 sierpnia 2004) nie było obowiązkowych przerw pomiędzy stażami, naprawdęBasiek70 pisze:zresztą wcześniej właśnie brzmiał inaczej i można było w tym czasie nie pracować