Awans na mianowanego

rady, wskazówki, wymiana doświadczeń

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Awans na mianowanego

Postautor: koma » 2009-07-11, 00:08

Jak to przez nią nie zrobiły awansu???Nie dała pozytywnej oceny stażu?

Danielle
Posty: 5
Rejestracja: 2009-06-27, 01:10
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Awans na mianowanego

Postautor: Danielle » 2009-07-25, 10:46

Nie, po prostu za długo im teczkę zmieniała, kreśliła i poprawiała aż jedna koleżanka nie zdążyła zawieść teczki na dyplomowanego, a druga przeniosła się do innego przedszkola i dopiero wtedy skończyła staż na mianowanego. :cry:

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Awans na mianowanego

Postautor: malgala » 2009-07-25, 12:09

Danielle pisze:Nie, po prostu za długo im teczkę zmieniała, kreśliła i poprawiała aż jedna koleżanka nie zdążyła zawieść teczki na dyplomowanego

A co dyrekcja ma do teczki?
Dyrektorowi oddaje się sprawozdanie a nie całą teczkę.

Danielle
Posty: 5
Rejestracja: 2009-06-27, 01:10
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Awans na mianowanego

Postautor: Danielle » 2009-07-27, 19:10

malgala pisze:
Danielle pisze:Nie, po prostu za długo im teczkę zmieniała, kreśliła i poprawiała aż jedna koleżanka nie zdążyła zawieść teczki na dyplomowanego

A co dyrekcja ma do teczki?
Dyrektorowi oddaje się sprawozdanie a nie całą teczkę.

Niestety moja sprawdza, mi też już zapowiedziała, że dokładnie sprawdzi całą moją dokumentacje jak będzie pisać moją ocenę. Nie mam nic przeciwko bo robię bardzo dużo, ale jak ją będzie zmieniać i kreślić jak tamtym to boję się że też się nie wyrobię.

Danielle
Posty: 5
Rejestracja: 2009-06-27, 01:10
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Awans na mianowanego

Postautor: Danielle » 2009-07-27, 19:15

I tak rok później niż mogłam zaczęłam staż na mianowanego bo powiedziała mi, że jak się jest zatrudnionym na czas określony to nie można robić stażu :lol2: . Wiedziałam,że to nieprawda ale nie chciałam wtedy się kłócić a poza tym właśnie urodziłam dziecko i wolałam poświęcić jemu czas a nie dokumentacji.

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Awans na mianowanego

Postautor: Jolly Roger » 2009-08-18, 08:06

Witaj w klubie :money:

Jak chcą utrudnić awans to i tak nie zdążymy. Tyle, ze to strachy na lachy. Gada się od kilku lat. Zresztą ja się utrudnień nie boję chyba, ze utrudnienie będzie polegało na kupowaniu kolejnych koncesji (vide podyplomówki) lub wrócą do papierologii. Moim zdaniem powinni w ogóle znieść te awanse, a jedynie podnieść stawkę stażowego, ale to już gadanie nie na temat.

Egzamin jako przyjemna pogadanka. Fajnie. Ciekawe jak innym poszło.
We gonna ride the sea,
we pray to the wind and the glory
That's why we are raging wild and free

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Awans na mianowanego

Postautor: Basiek70 » 2009-08-18, 11:48

te utrudnienia mogą polegać na wydłużeniu czasu między stażami na poszczególne stopnie (tak już kiedyś zrobili, po kontraktowym na mianowanego miały być 2 lata przerwy, a potem zmienili na 2 lata aktywnej pracy zawodowej; inna sprawa, że tak zupełnie bezstronnie patrząc to ma to sens) oraz na wydłużeniu czasu samego awansu; są podobno dążenia do tego, żeby nauczycielem dyplomowanym można było zostać najwcześniej po 20 latach pracy (teraz po 12); no i niewykluczone są obowiązkowe kolejne koncesje, jak to ująłeś, bardzo prawdopodobne, ze w ten sposób chcą pozyskać językowców dla szkól
pociesza mnie bardzo fakt, że dyplomowanym być można, a mianowanym (w moim odczuciu) trzeba :)
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.
Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,
który jest tylko realistą."

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Awans na mianowanego

Postautor: edzia » 2009-08-18, 20:35

Basiek70 pisze:(tak już kiedyś zrobili, po kontraktowym na mianowanego miały być 2 lata przerwy, a potem zmienili na 2 lata aktywnej pracy zawodowej;
Nic takiego nie ma, wymagane są dwa lata przerwy.
Basiek70 pisze:są podobno dążenia do tego, żeby nauczycielem dyplomowanym można było zostać najwcześniej po 20 latach pracy (teraz po 12)
A to dążenie jest bez sensu - zarówno mianowanym, jak i dyplomowanym powinno zostawać się za jakieś szczególne osiągnięcia, a nie za staż pracy, czy, jak to nazywacie - kolejne koncesje.

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Awans na mianowanego

Postautor: Basiek70 » 2009-08-18, 20:42

edzia, dwa lata pracy
jeśli ktoś jest na np urlopie wychowawczym, nie liczy mu się, musi to być czas przepracowany, nie przeczekany
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.

Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,

który jest tylko realistą."

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Awans na mianowanego

Postautor: edzia » 2009-08-20, 00:13

Basiek, zapis o przerwie pomiędzy stażami funkcjonuje od 31 sierpnia 2004 i cały czas do tej pory brzmi on jednakowo:
"Art. 9d. 4. Nauczyciel kontraktowy może rozpocząć staż na stopień nauczyciela mianowanego po przepracowaniu w szkole co najmniej dwóch lat, a nauczyciel mianowany może rozpocząć staż na stopień nauczyciela dyplomowanego po przepracowaniu w szkole co najmniej roku od dnia nadania poprzedniego stopnia awansu zawodowego."

Różnice są tylko w interpretacji słów "po przepracowaniu" - jedni uważają, że trzeba aktywnie te 2 lata czy rok przepracować, inni, że wystarczy w tym czasie pozostawać (choćby i biernie) w stosunku pracy. Trzeba by się teraz dowiedzieć, co ustawodawca miał na myśli. ;)

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Awans na mianowanego

Postautor: Basiek70 » 2009-08-20, 00:17

wiele osób zwracało się o wykładnię tego zapisu i zawsze jest ona jednakowa: chodzi o aktywne przepracowanie; gdyby chodziło o pozostawanie w stosunku pracy, tak brzmiałby zapis
zresztą wcześniej właśnie brzmiał inaczej i można było w tym czasie nie pracować
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.

Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,

który jest tylko realistą."

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Awans na mianowanego

Postautor: edzia » 2009-08-20, 00:21

Basiek70 pisze:wiele osób zwracało się o wykładnię tego zapisu i zawsze jest ona jednakowa: chodzi o aktywne przepracowanie; gdyby chodziło o pozostawanie w stosunku pracy, tak brzmiałby zapis
Kto robił taką wykładnię? Możesz zacytować jej uzasadnienie?
Basiek70 pisze:zresztą wcześniej właśnie brzmiał inaczej i można było w tym czasie nie pracować
Wcześniej (przed 31 sierpnia 2004) nie było obowiązkowych przerw pomiędzy stażami, naprawdę :)

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Awans na mianowanego

Postautor: Basiek70 » 2009-08-20, 00:25

wykładnia przyszła z kuratorium, nie do mnie jednak więc dokładnie nie zacytuję, natomiast zapis był w takim tonie, że przepracowanie to nie to samo co pozostawanie w stosunku pracy, więc zapis jest jasny i nie pozwala na inną interpretację
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.

Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,

który jest tylko realistą."

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Awans na mianowanego

Postautor: edzia » 2009-08-20, 00:28

To jest tylko interpretacja i tylko któregoś kuratorium. Inni mogą interpretować inaczej.

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Awans na mianowanego

Postautor: Basiek70 » 2009-08-20, 00:32

a ja uważam, ze nauczyciele powinni umieć czytać ze zrozumieniem
uważam że sformułowanie "przepracowanie" jest jednoznaczne i nie pozostawia miejsca na interpretację
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.

Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,

który jest tylko realistą."


Wróć do „Awans zawodowy nauczyciela”