i co teraz?

[alicjam_78]

31 maja kończę staż na nauczyciela dyplomowanego.Jestem w trakcie pisania sprawozdania i idzie mi całkiem nieźle.Moje pytanie dotyczy pewnych zaniedbań z mojej strony,może ktoś będzie umiał mi pomóc z tego wybrnąć.Otóż jestem polonistą, ale mam ukończone studia podyplomowe z zakresu plastyki i muzyki i od września ubiegłego roku (2009) powierzono mi,poza nauczaniem języka polskiego, również nauczanie plastyki i prowadzenie zajęć artystycznych.I tu pojawiają się schody.Kompletnie zapomniałam dać dyrektorce do zatwierdzenia aneks do planu rozwoju w związku z nowymi obowiązkami.Wyleciało mi z głowy i już.Jak to teraz rozegrać,żeby dyrektorka mnie nie zjadła na surowo?Dodam,że jest bardzo konserwatywna i nieugięta.Pomóżcie!

[alicjam_78]

Pomóżcie,dobrzy ludzie!!!!!!!!!!!!!

[agadanuta]

Ale przecież awansować możesz tylko jako nauczyciel polonista. Nie musisz wspominać o tym, ze uczysz czegoś tam innego. Chyba, że masz tam naprawdę coś, co jest niezbędne, do udowodnienia spełniania wymagań. Jeśli jednak spełniasz wszsytko jako nauczyciel polonista, to wystarczy ten plan bez aneksu.

[hanamat]

Agadanuta ma rację, a do tego mozesz spokojnie w sprawozdaniu do dyrektora i w dokumentacji na komisję opisać dzialania, których się podejmowałaś, a nie było ich w planie rozwoju...to jest duży atut dla ciebie, że zrealizowałaś coś ponad zadania z planu rozwoju i żaden aneks nie jest potrzebny.

[alicjam_78]

Ale ja tego nie robiłam,jakby to powiedzieć,...z własnej woli,bo tak sobie wymyśliłam.To dyrekcja powierzyła mi nowe obowiązki i myślę,że powinnam uzupełnić plan rozwoju o nowe działania.Jeśli robię coś poza moimi obowiązkami sama z siebie,np.przygotowuję uczniów,jako polonista,do konkursu wiedzy pożarniczej,to wtedy jest to atut do opisania w sprawozdaniu, a tak -wydaje mi się,że jest to mój obowiązek.Może uda mi się jakoś przemycić informacje bez aneksu.