Ja właśnie przygotowuję się do zebrania w grupie 4-latków. Spisałam sobie na kartce jakie tematy chcę poruszyć. Na pewno przedstawię się, bo to moje nowe miejsce pracy, powiem o realizacji podstawy programowej, wybranym programie, poruszę sprawy organizacyjne np. odpowiedni ubiór dzieci, szczotki do włosów szczególnie dla dziewczynek w sali w szufladkach, trochę o swoich planach wycieczkowych (najbliższych), Ty możesz o sposobie rozstawania się z dziećmi rano, w jaki sposób będziesz przekazywała informacje rodzicom. Wszystko co wydaje Ci się ważne. Możesz też zaproponować jakąś zabawę, test z kilkoma pytaniami, żeby poznać dzieci, rodziców.
Decyzja co do sposobu podejścia do zabaw należy do Ciebie. Warto pokazać dzieciom jak się bawić. Ja jestem zwolenniczką tego, żę dziecko nie musi uczestniczyć w zabawie ale powinno siedzieć ze wszystkimi. Już znam dwa przypadki, gdy pozwolono dziewczynkom siedzieć i obserwować tylko zabawy z boku i u jednej przerwano to w końcu kategorycznie po 2 miesiącach i był płacz a druga jest już 2 lata w przedszkolu i trwa z boku. Teraz ja próbuję od miesiąca ją włączyć i idzie to bardzo opornie ale się nie poddaję. Oczywiście nie robię tego drastycznie.