Co robić ze stażystką, która nie przychodzi na zajęcia, ale chce, żebym jej podpisywała scenariusze zajęć "zaocznie"? Ciągle mówi, że nie mogła, że chorowała, że nie miała czasu...Ileś tam razy mogę przymknąć oczy, są sytuacje trudne, wyjątkowe, ale cały czas...?To chyba będzie pierwszy raz, kiedy nie zaliczę komuś stażu...