egzamin na kontraktowego

[iluka]

Czy możecie podpowiedzieć jakiej odpowiedzi udzielilibyście?

Szczerej i kompetentnej.

[edzia]

I dla mnie to najgorsze z pyt., bo tyle o ile o sukcesie się odpowie to co z porażkami?
Nie uważam, że jakieś poniosłam.

Teraz jest trendy mówić o swoich porażkach. Oczywiście w ten sposób, by wiadomo było, że to nie taka straszna porażka, i że sobie świetnie z nią poradziłaś (znaczy że umiesz ją przekuć w sukces, jak pisze wyżej ktoś). Na pewno coś tam znajdziesz w swoim życiorysie.

[iskra]

Ja dziś miałam rozmowę.
Pytania:
Dlaczego wybrałam ten zawód?
Czego wymagałabym od nauczyciela wspomagającego?

[koma]

Mądrzejszych pytań nie mieli?

[iluka]

iskra... i było się bać?

[mychakruszyna]

Dziewczyny ja mam w czwartek przyszły egzamin i strasznie się boję.. dyrektorka podpowiedziała, żeby pouczyć się 1. podstawa programowa, 2. program nauczania, 3. akty prawne itp. więc niezbyt wiem, czego uczyć się odnośnie podstawy programowej i programów nauczania. Poza tym ciągle zastanawiam się, czy prezentacje sprawozdania zrobić po każdym punkcie osobno opowiadać, czy ogólnikowo. Doradźcie coś. I chętnie przyjmę odpowiedzi odnośnie jakie akty regulują pracę nauczyciela, czy coś tego typu. Dzięki bardzo

[iluka]

niezbyt wiem, czego uczyć się odnośnie podstawy programowej i programów nauczania.

Nie wiem. Przecież ucząc znasz je prawie na pamięć. Bo jak inaczej mogłabyś się kontrolować z ich realizacją???

[magda_ef87]

Witam Też mam rozmowę kwalifikacyjną na nauczyciela kontraktowego w przyszły czwartek, tj.3.07 Poziom stresu wzrasta, a jako,że jestem psycholgiem szkolnym może być niestandardowo i niebardzo wiem jakich pytań się spodziewać... mam do Was takie pytanie... bo już sama nie wiem: czy na tę rozmowę należy przygotować prezentację multimedialną? Czy to dopiero na mianowanego?;) Dziękuję z góry za pomoc

[iluka]

jako,że jestem psycholgiem szkolnym może być niestandardowo

daleko idące i niczym nie uzasadnione przypuszczenie...

[iskra]

Mądrzejszych pytań nie mieli?

Potraktowali mnie ulgowo, bo dużo zrobiłam w ciągu roku. Opiekun w ogóle nie zadał pytania. Było ok. A, i przy okazji dowiedziałam się, że zostaje w pracy.

[but_w_butonierce]

Ja już jestem po rozmowie z komisją Pytano mnie o indywidualizację nauczania, a to jak radzę sobie z dyscypliną na lekcjach i o bhp w szkole, jak dbam o bezpieczeństwo uczniów, co zrobiłabym w sytuacji, kiedy dziecko mdleje.
Stresowałam się, oczywiście z perspektywy czasu widzę, że zupełnie niepotrzebnie, bo byłam przygotowana, pracowałam rzetelnie przez cały rok, więc chyba nie było czym się stresować.

[iluka]

dużo zrobiłam w ciągu roku.

pracowałam rzetelnie przez cały rok,

I o to chodzi! Brawo!
Odpocznijcie

[haLayla]

co zrobiłabym w sytuacji, kiedy dziecko mdleje.

Tak z ciekawości - co odpowiedziałaś?

[but_w_butonierce]

co zrobiłabym w sytuacji, kiedy dziecko mdleje.

Tak z ciekawości - co odpowiedziałaś?

Po pierwsze - udzielam pierwszej pomocy. Od razu posyłam dziecko do dyrekcji/sekretariatu, aby poinformowało pogotowie. Ja zostaję przy dziecku. Sekretariat po wezwaniu pogotowia, dzwoni do rodziców. Po zbadaniu dziecka, ewentualnym zabraniu go do szpitala, na bieżąco interesuję się sprawą - jestem w kontakcie z rodzicami itd.
Niestety, w trakcie roku szkolnego miałam podobny przypadek, więc musiałam wiedzieć, co robić. Wiążę się to również ze szkolnym regulaminem bhp - procedury poznałam, więc też się do nich stosowałam.

Teraz tylko muszę poszukać pracy od września...

[iluka]

Teraz tylko muszę poszukać pracy od września...

A to czemu?