O tym jak trudno o posadę stażysty polonisty w Krakowie

miejsce dla rozpoczynających pracę (można się radzić, żalić, chwalić, dzielić doświadczeniami)

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

ketlina
Posty: 7
Rejestracja: 2007-04-19, 10:07

O tym jak trudno o posadę stażysty polonisty w Krakowie

Postautor: ketlina » 2007-04-20, 20:09

Witam ponownie.Jestem po filologii polskiej,dziś obeszłam w Krakowie ok 30 szkół(to dopiero pierwsza runda hehe) I wiecie co usłyszałam w prawie wszystkich?Że nie ma szans albo moje ulubione:"musiałby się zdarzyć cud".Macie podobne doświadczenia?Co o tym myśleć?Zdaję sobie sprawę,że polonistów jest dużo,ale przecież Kraków to wielkie miasto ma ok800 szkół.Nie łamię się na razie,ale różowo tego nie widzę.Ale cóż:"Alleluja i do przodu" :grin:
po prostu ja:)

Awatar użytkownika
brzanka1
Posty: 42
Rejestracja: 2007-04-14, 21:22

Re: O tym jak trudno o posadę stażysty polonisty w Krakowie

Postautor: brzanka1 » 2007-04-20, 23:10

Albo dobre są hasła "my już mamy młodą kadrę i nikt nie wybiera się na wcześniejszą emeryturę" :) Głowa do góry :) Mam to już na szczęście za sobą i w moim przypadku skończyło się powodzeniem :) :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Wspaniale :) Tobie też życzę powodzenia. :razz:

malwina
Posty: 11
Rejestracja: 2007-04-03, 23:40

Re: O tym jak trudno o posadę stażysty polonisty w Krakowie

Postautor: malwina » 2007-04-21, 00:50

Wszystie te zdania brzmia mi jakoś znajomo ;) Pewno dlatego ze właśnie wszystkie usłyszałam kilunastokrotnie podczas roznoszenia podań :/. Najczęściej słyszałam właśnie, że maja młodą kadrę i dlatego nie potrzebują nauczycielki przyrody lub biologi :(. W jednej szkole pani dyrektor powiedziała nawet i to jest moje ulubione hasło:
" Żebym mogła panią przyjąc obecna nauczycielka, młodziutka, musiałaby umrzeć a tego nie przewiduję"

Awatar użytkownika
brzanka1
Posty: 42
Rejestracja: 2007-04-14, 21:22

Re: O tym jak trudno o posadę stażysty polonisty w Krakowie

Postautor: brzanka1 » 2007-04-22, 11:58

Dobre :) Wiesz nie można się zniechęcać :) Też miałam ciężkie chwile. Życzę owocnych poszukiwań :smile:

geoanja
Posty: 1
Rejestracja: 2007-05-23, 14:05

Re: O tym jak trudno o posadę stażysty polonisty w Krakowie

Postautor: geoanja » 2007-05-23, 14:11

hej... to ja opowiem jak trudno o prace dla stazysty geografa w krakowie...

szukam pracy 3 rok!!!!!!! robie wszytsko co mozliwe nie zasypiam gruszek w popiele, cv jak na nauczyciela mam fajne - podrozuje po swiecie wiec moge mlodziezy przekazac nie tylko wiedze ksiazkowa, moje zdjecia sa w poodrecznikach do geografii, podobno mam podejscie do mlodziezy hehe podobno pzrekazano mi to w geneach bo cala rodzina nauczycieli (ale nie w krakowie) i nic... co roku wiosna obchodze OSOBISCIE ponad 100 szkol!!!!!!!! miejscowosci pod Krakowem - wysylam. i efekt jaki? NIC
na szczescie prace mam inna, ale chcialabym do szkoly...

poke
Posty: 14
Rejestracja: 2007-05-22, 21:55

Re: O tym jak trudno o posadę stażysty polonisty w Krakowie

Postautor: poke » 2007-05-29, 19:28

Ja pracuję zawodzie czternasty rok, pierwszą pracę dostałem w miejscu, hm... wysoce niesatysfakcjonującym (niewygodne dojazdy), lecz jeszcze przed jej podjęciem zgłosił się (sic!) do mnie dyrektor pobliskiej podstawówki, którą opuścił mój poprzednik :smile: . Potem cztery lata szukałem pracy w miejscu, gdzie czekało na nas (rodzinę) mieszkanie puste od owych czterech wiosen :neutral: . W CV zawsze podkreślałem chęć wykonywania swoich obowiązków w znacznie szerszym, niż wskazywałoby na to "tradycyjne" ujęcie, zakresie. Pewnego dnia Pani Dyrektor jednej ze szkół przysłała do mnie odręczny list z zaproszeniem do rozmów i dostałem tę posadę, ale tylko dzięki temu, że poprzedni nauczyciel "poszedł w biznesy" (nota bene teraz uczy w szkole obok :mrgreen: )

ketlina
Posty: 7
Rejestracja: 2007-04-19, 10:07

Jednak znalazłam pracę w Krakowie

Postautor: ketlina » 2007-08-28, 13:55

Nie wiem czy ktoś tu pamięta mój post, o tym jak trudno o posadę stażysty polonisty w Krakowie?;)Złożyłam ponad100 podań i wczoraj zadzwonino z gimnazjum niedaleko ode mnie:)Jestem szczęsliwa,oszołomiona ale też ciut przerażona.Zaczęla się ganianka na badania itd.Jutro pierwsza rada,a ja nic nie wiem,odbyłam tylko krótką rozmowę z dyrektorem.Nie mam planu,opiekuna,,nie mam nic.I nic nie wiem.Podobno po radzie to ma się zmienić.Napiszcie jak wyglądają takie rady.Mam jeszcze parę pytań które mogą wydać się glupie:jak z podręcznikami?dostanę od opiekuna,czy we własnym zakresie?i oczywiście jakis program nauczania dostanę?Proszę poodpisujcie mi trochę. :D myślę,że jutro mi przejdzie ta chwilowa panika :rotfl:
po prostu ja:)

Marzena82
Posty: 184
Rejestracja: 2007-08-09, 21:51

Re: O tym jak trudno o posadę stażysty polonisty w Krakowie

Postautor: Marzena82 » 2007-08-28, 14:58

Hej Ketlina :D Bardzo się cieszę,że od 1 września dołączysz do czynnych nauczycieli. Na pierwszej radzie zasypana przypuszczalnie zostaniesz natłokiem informacji ( warto co nie co zanotować :wink: ).Być może zostanie wtedy podany np.harmonogram następnych konferencji, spotkań z rodzicami, czy ważniejszych wydarzeń na terenie szkoły. U mnie wtedy też przydzielane są czynności dodatkowe, za które jesteś odpowiedzialna ( np. prowadzenie jakiegoś kółka, wystrój szkoły,TPD - w zależności oczywiście od Twoich predyspozycji). Sądzę,że każdy dyrektor ma swój plan działania,ale myślę,że zapewne i u Ciebie pierwsza rada, będzie radą typowo organizacyjną. Nic się nie martw - wszystko będzie dobrze.A co do planu awansu to spokojnie,masz na to 20 dni,od momentu rozpoczęcia pracy. Powodzenia :wink:
PoZdRaWiAm CiEpŁo - Marzena ;)

Awatar użytkownika
Monita83
Posty: 161
Rejestracja: 2007-08-08, 20:39

Re: O tym jak trudno o posadę stażysty polonisty w Krakowie

Postautor: Monita83 » 2007-08-28, 15:57

Witaj ketlina- cieszę się, że udało Ci się znaleźć pracę w szkole, nie jest o nią łatwo...
Marzenko, dzięki za informacje na temat I rady, mi też się przydadzą...

Awatar użytkownika
chiczi
Posty: 3046
Rejestracja: 2006-10-02, 16:12

Re: O tym jak trudno o posadę stażysty polonisty w Krakowie

Postautor: chiczi » 2007-08-28, 16:54

Ketlina moje gratulacje :D :D :D

Awatar użytkownika
renati23
Administrator
Posty: 3073
Rejestracja: 2007-06-08, 18:48
Przedmiot: Inne

Re: O tym jak trudno o posadę stażysty polonisty w Krakowie

Postautor: renati23 » 2007-08-28, 19:41

ketlina pisze:Nie wiem czy ktoś tu pamięta mój post, o tym jak trudno o posadę stażysty polonisty w Krakowie?;)Złożyłam ponad100 podań i wczoraj zadzwonino z gimnazjum niedaleko ode mnie:)Jestem szczęsliwa,oszołomiona ale też ciut przerażona.

Moje gratulacje :!: :!: :!:
ketlina pisze:Nie mam planu,opiekuna,,nie mam nic.I nic nie wiem.Podobno po radzie to ma się zmienić.

Pewnie na radzie dowiesz się kto zostanie twoim opiekunem stażu :wink: on ci pomoże przy pisaniu planu rozwoju zawodowego
ketlina pisze:Mam jeszcze parę pytań które mogą wydać się glupie:jak z podręcznikami?dostanę od opiekuna,czy we własnym zakresie?i oczywiście jakis program nauczania dostanę?

po radzie porozmawiaj z polonistami :mrgreen: każda szkoła musiała uchwalić wykaz podręczników które będą obowiązywały na poszczególnych przedmiotach, z reguły poloniści pewne dokumenty opracowane wspólnie np. Przedmiotowy System Oceniania, plan wynikowy

to tak na szybko :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Mam nadzieję że choć trochę rozwiałam twoje wątpliwości :lol:

Awatar użytkownika
maciejka
Posty: 216
Rejestracja: 2007-08-10, 13:34

Re: O tym jak trudno o posadę stażysty polonisty w Krakowie

Postautor: maciejka » 2007-08-28, 20:35

ketlino - przede wszystkim gratulacje, że udało Ci się znaleźć wymarzoną pracę. Na Radę Ped. idź z pozytywnym nastawieniem, ale nie martw się, jeżeli nie wszystko do Ciebie dotrze, a pewne pojęcia będą "czarną magią". Ze wszystkim trzeba się oswoić. Umiejętności działania i rozumienia wielu spraw nabywa się z biegiem czasu. Szukaj pomocy u nauczycieli z kilkuletnim stażem, nie bój się pytać, rozmawiać, zgłaszać swoje wątpliwości. Opiekuna stażu wyznaczy Ci dyrektor spośród nauczycieli mianowanych lub dyplomowanych. Wówczas poradź się, jak napisać plan rozwoju zawodowego, bo musisz to uczynić do 20.09. Zresztą znajdź sobie przykładowe plany na stronach internetowych i niech one staną się pewną podpowiedzią, bo i tak każda placówka jest inna, ma inny plan działania, inne priorytety, a plan powinien być zgodny z potrzebami i działalnością konkretnej szkoły. Tutaj też możesz pytać, bo jest wielu życzliwych pedagogów, którzy w miarę swojej wiedzy - poradzą. Trzymaj się!
maciejka

Awatar użytkownika
kallys
Posty: 95
Rejestracja: 2007-08-13, 23:36

Re: O tym jak trudno o posadę stażysty polonisty w Krakowie

Postautor: kallys » 2007-08-28, 21:56

ketlino... głowa do góry, wszystko będzie dobrze..... co do planu rozwoju nie martw sie - jak potrzebna Ci jest pomoc w jego zredagowaniu to służę pomocą, pisz do mnie na maila.... mam dużo materiałów opracowanych przeze mnie, gdyz od wielu lat pełnię funkcje opiekuna stażu...


Wróć do „Nauczyciel stażysta”