Proszę dajcie mi szansę na pracę w zawodzie

miejsce dla rozpoczynających pracę (można się radzić, żalić, chwalić, dzielić doświadczeniami)

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Zielonka
Posty: 3
Rejestracja: 2009-09-03, 21:00
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Proszę dajcie mi szansę na pracę w zawodzie

Postautor: Zielonka » 2009-09-15, 20:02

Proszę dajcie mi szansę pracować w zawodzie, robić to co lubię, potrafię i kocham. W 2006 roku skończyłam Filologię polską - nauczyciel. Dzieciaki lubię od zawsze, ale już piąty rok leci jak składam ciągle podania do wszystkich możliwych szkół w Toruniu i okolicach i nic. Teraz robię podyplomówkę z pedagogiki wczesnoszkolnej, składam podania również do przedszkoli i nic. Żal mi że tyle lat poświęciłam na naukę, na kształcenie się w zawodzie, który jest moją pasją, zresztą był od zawsze. Niestety co mi pozostaje - praca, którą wykonują osoby po podstawówce i tylko dlatego, że nie dano mi szansy, że nie mam znajomści? Mówicie - składajcie, przypominajcie się - robię to co roku, a nawet częściej i nic. Cieszyłabym się nawet gdybym miała możliwość pracować na zastępstwo, zawsze już coś. Z płaczem odczytuję jak przychodzi jakaś odpowiedź ze szkoły "przykro nam nie mamy wolnych wakatów".
Czy ktoś da mi szansę na wymarzoną pracę, za możliwość pracy z dziećmi oddałabym prawie wszystko? Co mogę jeszcze zrobić?[/b]

pc5
Posty: 7
Rejestracja: 2009-08-30, 14:33
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Informatyka
Lokalizacja: śląskie

Re: Proszę dajcie mi szansę na pracę w zawodzie

Postautor: pc5 » 2009-09-25, 19:06

Nie poddawaj się.
Sam zjeździłem z 40 szkół i zostawiłem wszędzie CV. Wiem czym to smakuje. Znalazłem pracę, ale nie 'blisko domu'. Dopiero w mieście oddalonym o 50km drogi ktoś się odezwał z ofertą i dostałem pół etatu, tak to się zaczęło.
Może pod uwagę trzeba brać przeprowadzkę?
Powodzenia!

lidka1111
Posty: 16
Rejestracja: 2009-11-25, 13:48
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Proszę dajcie mi szansę na pracę w zawodzie

Postautor: lidka1111 » 2009-11-25, 13:52

Ja niestety jestem w podobnej sytuacji. Skończyłam w tym roku filologię polską, szukam pracy w Poznaniu. Póki co, bezskutecznie :( . Mam nadzieję, że coś się znajdzie, w końcu to duże miasto, dużo szkół....Trzymajcie kciuki.

Awatar użytkownika
sylwiam81
Posty: 42
Rejestracja: 2009-11-23, 20:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Proszę dajcie mi szansę na pracę w zawodzie

Postautor: sylwiam81 » 2009-11-25, 18:49

Zielonka wiem co czujesz.Jestem z Toruniu i czesto wysylalam podania,wozilam po miescie i w okolicach i ciężko jest o prace.Mam prace ale dojezdzam i jeszcze 500 zl wydaje na dojazdy a chcialabym w swoim miescie i nic.

jesli bedę coś wiedzieć odezwę się

głowa do góry :*

trzymam kciuki

ala.forum
Posty: 191
Rejestracja: 2009-07-31, 12:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: Proszę dajcie mi szansę na pracę w zawodzie

Postautor: ala.forum » 2009-12-06, 18:14

dziewczyny, nie poddawajcie się - ja w wakacje wysłałam około 50 CV do szkol w moim miescie i okolicy. az w koncu znalazlam na stronie urzędu pracy ogloszenie, zadzwonilam, pojechalam na rozmowę i zostałam przyjęta. mimo ze ucze jezyka angielskiego, teraz, po wysypie anglistów o prace jest naprawde ciężko.
niestety bardzo duzo jest nauczycieli ktorzy koncza np historie, robia podyplomowke z polskiego zeby miec wiecej godzin i dzieki temu moga sie utrzymac w pracy. niestety przez to takie osoby jak autorka Zielonka nie mogą znalezc pracy bo wszytskie etaty sa pozajmowane przez nauczycieli robiacych podyplomowki... przykre to ale prawdziwe...
poza tym jest bardzo duzo emerytowanych nauczycieli ktorzy biore emeryture i jeszcze biora godzziny w szkole nie dając szansy mlodym nauczycielom na pracę...nieestety nie zapowiada sie zeby bylo inaczej...
u mnie w szkole polonistka musiala isc na podyplomowke z Edukacji dla bezpieczenstwa ( nowego przedmiotu w klasach I gimnazjum), zeby sie utrzymac w pracy, a i tak nie ma calego etatu tylko 16 godz...szkoda mi jej bardzo. czlowiek studiuje tyle lat, studiuje to co kocha ( przynajmniej w moim przypadku) a potem jest niemal zmuszany studiowac cos czym sie kompletnie nie interesuje tylko zeby miec prace...

aniabra
Posty: 174
Rejestracja: 2010-05-29, 08:13
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: pomorskie

Re: Proszę dajcie mi szansę na pracę w zawodzie

Postautor: aniabra » 2010-05-29, 11:14

wolny wakat to jak masło maślane
polonista chyba powinien to wiedziec

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Proszę dajcie mi szansę na pracę w zawodzie

Postautor: vuem » 2010-05-29, 11:31

Zielonka napisała to używając cudzysłowu, co może oznaczać cytowanie, a nie używanie pleonazmu przez nią samą.

Nie tylko polonista powinien to wiedzieć... :wink:

Po drugie reaktywowanie wątku mogłoby mieć ważniejszy powód od skrytykowania strony językowej wypowiedzi sprzed niemal roku :mrgreen:

aniabra
Posty: 174
Rejestracja: 2010-05-29, 08:13
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: pomorskie

Re: Proszę dajcie mi szansę na pracę w zawodzie

Postautor: aniabra » 2010-05-29, 11:54

Masz racje.
Jesli chodzi o watek to jest to prawda. Tez czuje sie dziwnie.Bo skonczylam fil. ang i przez caly czas trwania studiow wszyscy powtarzali jak to szukaja nauczycieli angielskiego, i faktycznie ejszcze 3 lata temu bylo pelno ogloszen w gazetach, na uniwersytecie etc. a teraz szok...wszystko sie zmienilo. nie ma ogloszen, nie ma zapotrzebownaia. w szkolach jest niz, do pracy poszedl wyz, uczelnie produkuja setki absolwentow....
Przez caly maj odwiedzilam chyba 1/3 trojmiejskich szkol i w zadnej szkole nikt naw2et nie udawal ze jest zainteresowany mna. Nigdzie nikogo nie potrzebuja.
I tak ma byc jeszcze przez najblizsze pare lat.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Proszę dajcie mi szansę na pracę w zawodzie

Postautor: vuem » 2010-05-29, 12:08

No dokładnie, 15 lat temu praca szukała mnie, a nie ja pracy. Później pojawiło się sporo absolwentów, którzy zapełnili etaty w poszczególnych szkołach.

Ale nie trać nadziei.

Zaczynasz od pół etatu, znajdziesz parę godzin w szkole językowej, może jakieś korki...i pracuj, pracuj, pracuj...a godzin tych będzie coraz więcej.

Kiedyś kręcić będziesz może nawet nosem na nadgodziny w szkole... :wink:

mr_pl
Posty: 236
Rejestracja: 2010-05-27, 18:24
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Proszę dajcie mi szansę na pracę w zawodzie

Postautor: mr_pl » 2010-05-29, 12:09

Hmm czyli muszę się uważać za szczęśliwca, bo ofertę pracy znalazłem w... Urzędzie Pracy. Pojechałem, porozmawiałem i przebiłem kogoś kto miał bliżej (dojeżdżam 16km) i miał tytuł magistra (mam licencjat).

Z niektórymi przedmiotami jest o tyle problem, że miejsca są trzymane przez dyplomowanych nauczycieli uczących 3-4 przedmiotów.

Znam nauczycieli (sic!) informatyki, którzy każdy adres internetowy wpisują w google..., a wyrażenie "konwersja plików" wprawia ich w osłupienie.
Znam wuefistów, którzy przychodzą nietrzeźwi na zajęcia, dają piłkę i mówią "grajcie".

To przez takie osoby młodzi, wykształceni i ambitni ludzie nie mogą znaleźć pracy.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Proszę dajcie mi szansę na pracę w zawodzie

Postautor: vuem » 2010-05-29, 12:14

mr_pl pisze:To przez takie osoby młodzi, wykształceni i ambitni ludzie nie mogą znaleźć pracy.


Masz rację...pod warunkiem, że co najmniej 40% nauczycieli to jełopy albo alkoholicy, a dyrektorzy to kretyni nie widzący tego lub którym na jakości pracy podwładnych nie zależy. :wink:

Ja tez takich znam, zdarzają się...ale znacznie więcej znam przypadków, gdy takim dziękowano za współpracę...więc nie przesadzaj.

Ilu znasz nauczycieli uczących 3-4 przedmiotów?

mr_pl
Posty: 236
Rejestracja: 2010-05-27, 18:24
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Proszę dajcie mi szansę na pracę w zawodzie

Postautor: mr_pl » 2010-05-29, 12:36

Nie mówiłem, że znam takich ; )

3 przedmiotów może faktycznie niewielu znam (nie wliczając nauczycieli akademickich, ale to inna historia chyba). Ze 3 osoby się znajdą (tyle, że ja ogólnie nie mam zbyt wielu znajomych nauczycieli, bo pierwszy rok pracuję w oświacie).

4 przedmioty to chyba wyolbrzymienie, fakt.

zdarzają się...ale znacznie więcej znam przypadków, gdy takim dziękowano za współpracę...więc nie przesadzaj.

Jasne, że nie większość jest taka, co nic nie robi lub nie umie.

Ale jako uczeń:
SP - informatyka to gra w DSJ i Wormsy, więc ciężko powiedzieć czy się znał
Gim - ja z kolegą www szkolną musieliśmy robić, bo informatyk się nie znał
LO - wnioskowaliśmy do dyrekcji o zmianę nauczyciela informatyki, gdyż umiał mniej od nas... (mat-inf klasa); dano nam kolejnego - ten tym razem się od razu przyznał, że się nie zna tak dobrze jak my.

O wuefistach się szkoda rozpisywać. Nauczyciel wuefu z dużą nadwagą, nie znający zasad koszykówki czy nietrzeźwy, to chyba nie jest najlepszy przykład dla młodzieży.

Wszystkie te osoby pracują długie lata w swoich szkołach. Nikt się nawet nie unosił z zamiarem ich zwolnienia. Nie wiem jak obecnie - nie śledzę ich losów.

Teraz znam nauczyciela, który uczy informatyki tylko dlatego, że mu godzin z jego przedmiotu brakuje (ma porobione kursy) i tak jak pisałem - wpisuje adresy w Google, nie potrafi sformatować tekstu w MS Wordzie (o OpenOffice nie słyszał nawet), o Excella nawet boję się zapytać.

Ja rozumiem, że na potrzeby np. SP to wystarczy im ogarnąć to co w podręczniku jest, ale czy nie lepiej by było te godziny oddać komuś, kto się na tym lepiej zna?

P.S. Od razu mówię ilu takich nauczycieli znam: 1. Biorąc pod uwagę, że znam tylko 2 nauczycieli informatyki, to jest aż 50%! ; )

Oczywiście powtarzam: na oko 90% nauczycieli jest w porządku, większości do pięt nie dorastam i podziwiam ich zapał i technikę. Oni niech uczą jak najdłużej.
Cokolwiek napisałem powyżej na pewno nie jest prawdą. Młodzi ludzie nigdy nie mają racji.

Awatar użytkownika
vuem
Posty: 4126
Rejestracja: 2009-06-18, 20:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Proszę dajcie mi szansę na pracę w zawodzie

Postautor: vuem » 2010-05-29, 12:51

mr_pl pisze:Nie mówiłem, że znam takich ; )


No to powtarzasz plotki lub zasłyszane historie.

Piszesz, że 90% nauczycieli jest OK, a jednocześnie w nich dostrzegasz problem i blokadę kariery dla młodych zdolnych i ambitnych...zakładasz chyba przy tym, że oni wszyscy tacy są... :wink:

To, że znam 5 informatyków szkolnych, z których 3 złoży komputer z zamkniętymi oczami, nie potrzebuje notatek, by rozwiązać każdy problem z oprogramowaniem i żadne pytanie nie pozostaje bez odpowiedzi, a 2 pozostałych też nie jest w ciemię bitych jakoś nie uprawnia mnie do stwierdzenia, że każdy informatyk jest równie dobry.

Pomijając nawet kwestię uogólniania i ferowania wyroków w skali kraju na podstawie tylko kilku, choć niewątpliwie złych doświadczeń, a skupiając się jedynie na tych młodych, ambitnych i zdolnych, to tez nie sądzę, by nie mogli oni znaleźć pracy, poza jednostkowymi przypadkami, z powodu zatrudniania w szkołach niewłaściwych osób, których wiedza, czy postawa pozostawia tyle do życzenia.

Co wg Ciebie jest przyczyna braku ofert pracy dla księgowych, lekarzy, czy specjalistów od marketingu i zarządzania?

aniabra
Posty: 174
Rejestracja: 2010-05-29, 08:13
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: pomorskie

Re: Proszę dajcie mi szansę na pracę w zawodzie

Postautor: aniabra » 2010-05-29, 13:05

No ale u nas w miescie na porzadku dziennym jest to ze niektorzy nauczyciele pracuja na dwoch etatach (na pewno ponad jednym) w dwoch szkolach. Sa takie szkoly ktore jakby "dziela" sie nmauczycielami. I np. pani od angielskiego uczy w dwoch liceach.
Z jednej strony rozumiem ze moze sa doswiadzczeni, wyprobowani i dobrzy. A z drugiej przykro bo gdzie ma pojsc taki absolwent?!
Moze powinno byc tak, skoro sa takei trudne warunki teraz, ze kazdy ma jeden etat.

mr_pl
Posty: 236
Rejestracja: 2010-05-27, 18:24
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: małopolskie

Re: Proszę dajcie mi szansę na pracę w zawodzie

Postautor: mr_pl » 2010-05-29, 13:18

Chodziło mi, że nie mówiłem, ze znam takich którzy uczą 3-4 przedmiotów. To tylko w ramach uściślenia było.

Albowiem znam z 3-ma przedmiotami, o czym napisałem zresztą.
Cokolwiek napisałem powyżej na pewno nie jest prawdą. Młodzi ludzie nigdy nie mają racji.


Wróć do „Nauczyciel stażysta”