Jak to jest?

miejsce dla rozpoczynających pracę (można się radzić, żalić, chwalić, dzielić doświadczeniami)

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
Joshua
Posty: 34
Rejestracja: 2009-07-27, 10:35
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Jak to jest?

Postautor: Joshua » 2009-10-10, 00:47

Mam pytanie.

Jak to jest z poczatkami. Czy jak ktos nie prowadzil lekcji to zawsze ma na poczatku jakies tremy itp. ?


Czy po ilus latach prowadzenia lekcji, jak wchodzicie do nowej klasy, to macie jakies mieszane uczucia? Czy to kwestia przyzwyczajenia i dzien w pracy jak kazdy inny?

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Jak to jest?

Postautor: malgala » 2009-10-10, 12:49

Pamiętam swoją pierwszą lekcję, chociaż to tak dawno było.
Myślałam, że do klasy nie dojdę. Nogi miałam miękkie jak z waty.
Wystarczyło tylko kilka zdań i sytuację opanowałam.
Trema (a raczej wewnętrzne napięcie) jest zawsze podczas wizyty kogoś obcego na lekcji. Po pewnym czasie i to jest do opanowania. Dochodzi się do tego, że gości na lekcji się nie dostrzega. Są gdzieś w tle, ale nie zwraca się na nich uwagi.

Awatar użytkownika
bzyk
Posty: 107
Rejestracja: 2009-02-01, 16:54
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Przyroda
Lokalizacja: śląskie

Re: Jak to jest?

Postautor: bzyk » 2009-10-11, 06:17

Ja najbardziej stresowałam się na praktykach jak prowadziłam zajęcia, a kiedy poszłam do pracy i weszłam do klasy, to byłam wyluzwana, wiedziałam, co mam robić, czułam się pewnie... A przy hospitacji, to zawsze jakieś stresik jest :)

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Jak to jest?

Postautor: Jolly Roger » 2009-10-11, 17:32

Tremę miewam i teraz po kilku latach pracy. Oczywiście nie codziennie, ale gdy zaczynam pracę z nową klasą.
We gonna ride the sea,
we pray to the wind and the glory
That's why we are raging wild and free

Awatar użytkownika
Jolcik
Posty: 68
Rejestracja: 2007-12-07, 14:01

Re: Jak to jest?

Postautor: Jolcik » 2009-10-14, 12:27

Jestem nauczycielem z 30-letnim stażem i ... tremę miewam do dzisiaj, aczkolwiek z wiekiem nabyłam wielu umiejętności radzenia sobie z trudnymi sytuacjami na lekcjach. Ważnym jest, aby lubić to, co się robi i ciągle doskonalić swój warsztat pracy.
Pozdrawiam - Jola


Wróć do „Nauczyciel stażysta”