Cóż, powiedziała mi to pani z sekretariatu (z jakąś jeszcze inną panią) - lekko się zdziwiłam.
Myslałam ze to wręcz mój obowiązek żeby pójść na radę.
Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
aniabra pisze:Przecież nie zapytam uczniów....
Twój system oceniania musi współgrać ze szkolnym (a w zasadzie z ogólnopolskim) systemem tylko w sprawach zasadniczych, oczywistych, typu skala ocen, terminy klasyfikacji itp. (wyczujesz je intuicyjnie). Zatem spokojnie spróbuj wymyślić własny system. I to nie jest tak, że jak raz coś powiesz, to nie możesz absolutnie tego zmienić w środku roku. Możesz. Możesz zmieniać zasady, jeśli tamte okażą się nieskuteczne, czy niewłaściwe. Możesz i nawet powinnaś być elastyczna, ale i zasadnicza zarazem.aniabra pisze:Ja mogę bez problemu wymyślić własny system ...tylko nie chce takiej sytuacji że potem okaze sie ze on nie wspolgra ze szkolnym systemem oceniania
Też twój system nie musi się zgrać z systemem innych anglistek. Ale podpytaj ich, jak często oceniają, jakie umiejętności, jakie dają wymagania itp. Pomoże Ci to ułożyć własny system.aniabra pisze:czy z ocenianiem innych nauczycielek angielskiego