Dalsze perypetie stażystki-polonistki

miejsce dla rozpoczynających pracę (można się radzić, żalić, chwalić, dzielić doświadczeniami)

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

ketlina
Posty: 7
Rejestracja: 2007-04-19, 10:07

Dalsze perypetie stażystki-polonistki

Postautor: ketlina » 2007-08-30, 06:31

Jak widać nie mogę spać :D Na radzie było niby ok,lae czuję się totalnie zagubiona i przytłoczona tym wszytkim.Moją opiekunką została wieloletnia polonistka, a zarazem pani dyrektor.Właściwie to móiwla dużo, ale to był raczej wyklad,jeśli o coś spytalam to odpowiadala mi bardzo ogólnie.Wszystko mam załatwiać we własnym zakresie, a najlepije bym od razu wszystko wiedziała.A ja na razie wiem bardzo niewiele,ale stażystka ma chyba prawo do pomyłek no nie? :) Na przyklad, nie mam nawet wykazu lektur< j.polski, gimnazjum1-3> na stronie MENu jest tak,ze nie moge się połapać,zresztą tylko do3 klasy.A przecież to mam podać na 1 lekcji.Opiekunka też wielokrotnie podkreślala,że muszę to wszytko przemyśleć.Ale niby skąd ja mam wiedzieć,jak np rozlożyć lektury w czasie,żeby nie przeciążać uczniów?Albo ile i jakie sprawdziany?Co do takich rzeczy to starsi nauczyciele maja lepiej,mają pewnie masę opracowanych materiałow,sprawdzianów itd.Może to głupie pytanie,ale takie sprawdziany mam sama wymyślać?jeszcze z kartkówkami to nie będzie raczej problemu,ale z tym to nie wiem.Może są jakieś dobre pomoce<dodam,że będę korzystać z serii Do Itaki,wydawn.Znak,a gramatyka Rożaka> A może to wszystko wyjdzie w praniu,powoli?CHCIALAM WSZYSTKIM BARDZO PODZIęKOWAć ZA TAMTE POSTY, DZIEWCZYNY JESTEśCIE TAK śWIETNE, żE DALEJ BęDę WAS ZMAęCZAć. kALLYS BęDę PAMIęTAć :D
po prostu ja:)

Awatar użytkownika
daughter
Posty: 280
Rejestracja: 2007-08-26, 15:04

Re: Dalsze perypetie stażystki-polonistki

Postautor: daughter » 2007-08-30, 12:06

Jeśli rzeczywiście Twoja opiekunka tak to potraktowała, że na wejściu masz wszystko sama wiedzieć, to może warto porozmawiać z innymi nauczycielami polskiego? Przecież plany wynikowe powinniście wszyscy mieć takie same, no chyba, że są też klasy integracyjne. Więc z tym rozplanowaniem, to poproś o pomoc jakiegoś innego nauczyciela polskiego z dłuższym stażem pracy. Nie wstydź się przyznać, że czegoś nie wiesz. Nikt nie jest ideałem, zwłaszcza na początku pracy. Głowa do góry! :)
ps: może znajdzie się na forum jakaś dobra dusza polonistyczna, która Ci pomoże:)

ketlina
Posty: 7
Rejestracja: 2007-04-19, 10:07

Re: Dalsze perypetie stażystki-polonistki

Postautor: ketlina » 2007-08-30, 12:20

daugther ale ja oprócz jednego wydania ksiązkowego programu nic nie dostałam więcej.O planach wynikowych wiem tyle ile z sieci.Ale dzięki za otuchę:)Może i ktoś się znajdzie na tym forum:)
po prostu ja:)

Awatar użytkownika
daughter
Posty: 280
Rejestracja: 2007-08-26, 15:04

Re: Dalsze perypetie stażystki-polonistki

Postautor: daughter » 2007-08-30, 12:59

ketlina, ja przez pierwszy tydzień pracy nie wiedziałam co się wokół mnie dzieje! I nawet nie dostałam programu nauczania. Takie coś mozesz sobie kupić w księgarni, albo ściągnąć ze strony internetowej. Nie jest źle. Pogadaj z innymi polonistami. Na pewno pomogą.

Awatar użytkownika
Monita83
Posty: 161
Rejestracja: 2007-08-08, 20:39

Re: Dalsze perypetie stażystki-polonistki

Postautor: Monita83 » 2007-08-30, 13:55

ketlina, co do książki, z której bedziesz korzystać, to wydaje mi się, że właśnie do każdego podręcznika jest specjalny podręcznik dla nauczycieli z propozycjami różnych konspektów do lekcji, a nawet i sprawdzianów... dlatego myślę, że jakieś sprawdziany to chyba możesz ściągnąć stamtąd, w internecie też jest ich mnóstwo na stronach dla nauczycieli... sama też nie powinnaś mieć większych problemów z ich wymyśleniem... zastanawiam się nad punktacją- sądzę, że lepiej sobie nie utrudniać i stosować jakąś najprostszą, tj. 1 pytanie- 1 punkt itd. ale z tym, to może ktoś Ci jeszcze jakiś inny lepszy pomysł podsunie, bo ja raczej też jestem w tym wszystkim zielona, dopiero jutro mam I-szą radę i pewnie wtedy też zostanie mi przydzielony opiekun... ciekawe, jaki mi się trafi... MUSI być dobrze, nie ma innej opcji :D Będziemy się wspierać, pozdrawiam!

Awatar użytkownika
kallys
Posty: 95
Rejestracja: 2007-08-13, 23:36

Re: Dalsze perypetie stażystki-polonistki

Postautor: kallys » 2007-09-09, 16:14

Ketlina, głowa do góry.. dasz radę.. początki zawsze są trudne.. aktualnie obowiązujące lektury znajdziesz tutaj:
http://www.literka.pl/forum18.html


Wróć do „Nauczyciel stażysta”