Zajęcia koleżeńskie

[andżelika5]

Sama nie wiem, raczej to jest wymysł, bo tylko niektórzy to mają robić, a reszta bardziej doświadczona nie, to oni mają się uczyć ode mnie!?, stażysty, chyba powinno być na odwrót?

[edzia]

tylko niektórzy to mają robić, a reszta bardziej doświadczona nie, to oni mają się uczyć ode mnie!?, stażysty, chyba powinno być na odwrót?

andżelika5, bo w waszej szkole lekcje koleżeńskie nie są po to, żeby się nauczyciele dzielili wiedzą i doświadczeniem, czy pozwalali u siebie podpatrywać dobre metody, lecz po to, żeby był papier z tego, że się "dzielicie wiedzą", bo to ładnie w dokumentacji wygląda. A na papier wypycha się "najsłabsze ogniwa" (czyt. początkujących n-li), niech one się produkują i kajają.

[koma]

Sama nie wiem, raczej to jest wymysł, bo tylko niektórzy to mają robić, a reszta bardziej doświadczona nie, to oni mają się uczyć ode mnie!?, stażysty, chyba powinno być na odwrót?

Młody nie zna się na całokształcie, ale pojedyncze zajęcia może pokazać nieźle.
Do roboty, nie wymiękaj, pokaż, że Cie stać

[andżelika5]

Nie mam wyjścia, ale Wiecie co najgorsze jest to,że to jest niesprawiedliwe, bo jak mamy się dzielić, to wedlug ustaleń obejmuje to wszystkich, a nie tylko wybranych. Edzia masz rację to ładnie ma wyglądać na papierze, bo w praktyce to jest szopka.

[koma]

najgorsze jest to,że to jest niesprawiedliwe, bo jak mamy się dzielić, to wedlug ustaleń obejmuje to wszystkich, a nie tylko wybranych.

Angelika...Nie Tobie decydować o tym, co jest w przedszkolu sprawiedliwe.
Ty masz starać sie o to, aby po stażu dyrektorka Cie zatrudniła - a nie kombinować i się burzyć.
Może dyrekcja chce zobaczyć, jak sobie dajesz radę?? I czy warto Cie trzymać w placówce??

[Luk81]

nie chcę zakładać nowego tematu - zgadzam się że nauczyciel kontraktowy czy stażysta nie powinien prowadzić lekcji otwartych (koleżeńskich) - a czy nie byłoby dobrą tradycją aby taką lekcję przeprowadził nauczyciel z największym stażem, najbardziej doświadczony który ma najwięcej do pokazania kolegom młodszym stażem? Z reguły jak obserwuję (i czasami prowadziłem takie lekcje otwarte) to zwykle Ci młodzi nauczyciele prowadzą takie zajęcia i są obserwowani. Nigdy nie miałem sposobności obserwacji nauczyciela dyplomowanego który by "młodzikom" przekazał wiele różnych ciekawych rozwiązań .... Czy przykład nie powinien płynąć z góry?

[tomo98i]

Takie zajęcia to bardzo ciekawa sprawa. Coraz więcej ludzie z tego korzysta.