Wiem piszą egzamin, ale mam wrażenie, że to ja się bardziej przejmuję. Chociaż powiem Wam, że już ich rodzice zaczęli się przejmować.... Jedyne czego dokonać mi się udało to to, że mam spokój i prowadzę lekcje (a może aż tyle !!!!) w końcu normalnie ale z tą nauką to ciężko im idzie...