Postautor: barkow54 » 2013-08-10, 11:26
Witam
Jestem nauczycielem kl I-III z 37 letnim stażem pracy i 57 lat .praw emerytalnych nabyłam do końca 2008r. pracuje dalej. W mojej szkole nie ma reorganizacji placówki, wszyscy się mieszczą w etatach, Problem tkwi w tym, że dyrektor umila mi życie abym odeszła na emeryturę a ja chcę popracować do wieku czyli jeszcze 3 lata. Zatrudniona jestem na 18/18 w szkole , 4 lata temu przeniosła mnie do przedszkola na 20/25 i 4/18w szkole , początkowo nie zgodziłam się, miałam składać pozew do sądu, zrezygnowałam dostałam zapewnienie na piśmie, na mocy porozumienia zmieniającego umowę o pracę, że od 2010/2011 zatrudni mnie ponownie w szkole. W tym roku sytuacja się powtórzyła. 31 maja próbowała dyrektorka mi wręczyć pisemko, ze w związku z porozumieniem stron od września zatrudnia mnie w kl 0 na 22/22 nie wyraziłam zgody . W projekcie organizacyjnym zaplanowana jestem na zerówkę. Do chwili obecnej nie mam żadnej decyzji ,nie mam żadnego papierka od dyrekcji ale kiedy związek zwrócił się z zapytaniem sytuacji zawodowej w jakiej się znalazłam padła odpowiedź cytuję... przydział czynności dla nauczyciela nie wymaga zmiany umowy o pracę ( z 18/18 na 22/22) bowiem nie ulegają zmianie warunki świadczenia pracy jako nauczyciela . Jeżeli nauczyciel odmówi wykonania tych czynności równoznaczne jest z odmowa pracy. Nie mogę aktualnie nauczycielowi wypowiedzieć umowy o pracę ( nie dotrzymane zostały terminy i procedury), ale można ja rozwiązać. Nadmieniam , że w placówce nie zachodzą żadne zmiany, jedna zmiana jest to że pani z 9 letnim stażem pracy, ma przejść do kl I a ja na jej miejsce w kl. 0, podobna sytuacja miała miejsce 4 lata temu. Czy faktycznie dyrekcja może rozwiązać ze mną umowę
I jeszcze jedno. . Początkowo byłam zatrudniona na rok mam (akt nominacji), potem zatrudniono mnie na czas do odwołania ( też mam akt nominacji). Nie dano mi do ręki kopi umowy o prace choć ja podpisałam nie ma również w podteczce aktach osobowych w szkole. Przez 37 lat żyłam w przekonani , że umowa zostaje w urzędzie a ja i szkoła dostajemy akty nominacji na stanowisko nauczyciela. Obecnie umowa mi jest potrzebna. Udałam się do urzędu po kopię dokumentu okazało się iż tam jej też nie ma . Wnioskuje z tego , że pracodawca ja zgubił po wystawieniu mi aktów nominacji. Co w takiej sytuacji mam zrobić . Jakie konsekwencje poniosę, że dopiero teraz po tylu latach upomniałam się o umowę o prace Pozdrawiam