nauczanie indywidualne

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

ania10121
Posty: 8
Rejestracja: 2008-06-02, 22:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: lubelskie

Re: nauczanie indywidualne

Postautor: ania10121 » 2012-01-25, 16:13

No, dobrze, czyli nie przysługuje mi wynagrodzenie, ale czy mam obowiązek te godziny odpracować?

magmar555
Posty: 39
Rejestracja: 2011-09-02, 17:20
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: nauczanie indywidualne

Postautor: magmar555 » 2012-01-25, 18:35

ania10121 pisze:No, dobrze, czyli nie przysługuje mi wynagrodzenie, ale czy mam obowiązek te godziny odpracować?
Moim zdaniem nie musisz.Dziecko ma wyznaczony termin zajęć, jak się nie zjawiło to jego strata. Takim odrabianiem też można "rozpuścić" rodziców. Zaczną Ci przywozić dziecko kiedy im pasuje, a od Ciebie będą wymagali gotowości w każdej chwili. Ja już nie raz coś takiego przerabiałam.

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: nauczanie indywidualne

Postautor: linczerka » 2012-01-25, 19:29

Nie musisz odrabiać. Przepadają. Magmar fajnie wyjaśniła.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

ania10121
Posty: 8
Rejestracja: 2008-06-02, 22:30
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: lubelskie

Re: nauczanie indywidualne

Postautor: ania10121 » 2012-01-25, 20:14

W takim razie dziękuję wszystkim za opinie. Byłoby dobrze, gdyby istniał na to jakiś sprecyzowany zapis...

Imć Profesór
Posty: 41
Rejestracja: 2010-05-18, 22:21
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia
Lokalizacja: łódzkie

Re: nauczanie indywidualne

Postautor: Imć Profesór » 2012-01-25, 21:04

Uczeń indywidualny jak jażdy inny ma prawo zachorować i nie uczestniczyć w zajęciach. Wiadomo - godziny przepadają. Zawsze można umówić się tak z uczniem, że ilość godzin na dany miesiąć można przerobić w innym terminie i tym samym kasa nam nie ucieka. Nie wiem jak u was, ale w mojej szkole dopuszcza się możliwość indywidudalnego ustalenia terminu odbywania zajęć. Ważne, aby liczba odbytych w miesiącu zgadzała się z założonym planem. W ten sposób spotykałem się kiedyś z uczniem raz na dwa tygodnie niż raz w tygodniu. Co zrobić, w siatce przewidziano mi 1 godzinę na mój przedmiot. Wziąłem pod uwagę swój czas dojazdu oraz ilość spalanej ropy i wybrałem opcję dogodną mi i uczniowi.

W tym roku szkolnego spotykam się ze wszystkimi indywidualnymi tygodniowo - rzadsza częstotliwość sprawiłaby, że zapomniałbym o ich istnieniu.

Dużym udogdnieniem jest telefoniczny kontakt z rodzicem. Dzięki temu wiem, że np. X rozchorował się i nie może brać udziału w lekcjach. Dzięki temu zamiast jechać na 8 jadę na 10. A potem w innym terminie uzupełniam braki.

To tak ode mnie. Ale w sumie, mimo prawa, wszystko zależy od przychylności dyrekcji szkoły.

pokojowa
Posty: 1
Rejestracja: 2012-02-07, 09:53
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: nauczanie indywidualne

Postautor: pokojowa » 2012-02-07, 10:14

witam! Być moze odpowiedź na nurtujące mnie pytanie już gdzieś sie znalazła, ale póki co na to nie natrafiłam. Moje pytanie dotyczy nauczania indywidualnego w domu dziecka. Czy powinny byc spelnione jakies konkretne warunki, aby takie nauczanie tam sie odbywalo? Moj mąz, ktory tez jest nauczycielem, od kilku tygodni chodzi do dziecka na takie nauczanie. Jak wraca do domu, to plakac mi sie chce.Rozbiera sie z wszystkich ubran i wskakuje do wanny. Tak niewyobrażalnie smierdzi papierosami,ze az trudno to opisac. Po 1.5 godziny w domu ucznia skóra i ubrania śmierdza bardziej, niz po powrocie z jakiejs knajpy. Ja nie palę, mąz również.Wydaje mi się,że to jest niepowazne, zeby tak traktować ludzi, którzy przychodza do domu uczyc dziecko (które dodam na marginesie samo pali - oczywiscie nie przy nauczycielu- i nic konkretnego mu nie dolega,zeby nie chodzic do szkoly z innymi dziecmi. Dziecko postanowilo sobie powagarowac a poniewaz niedługo skonczy 18 lat, to znlazł sie papier na lęk przed szkołą i teraz ludzie biegają do smierdzącego, brudnego domu, gdzie temperatura w środku jest niewiele wyzsza niz na zewnatrz)

Awatar użytkownika
haLayla
Posty: 3775
Rejestracja: 2008-08-24, 00:28
Kto: uczeń
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: małopolskie

Re: nauczanie indywidualne

Postautor: haLayla » 2012-02-07, 15:49

Ja bym podniósł zarzut pracy w warunkach szkodliwych. Jakby nie było takie palenie, chociażby z trzeciej ręki, obojętne dla zdrowia nie jest.
<3

b.hunter
Posty: 217
Rejestracja: 2007-10-31, 17:27
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: mazowieckie

Re: nauczanie indywidualne

Postautor: b.hunter » 2012-02-08, 09:26

magmar555 pisze:Kodeks Pracy nie ma zastosowania w tym przypadku poniewakż kwestie n. indywidualnego są uregulowane w KN oraz w Rozporządzeni.


Tak? A to ciekawe. Zatem sugerujesz, że gdy nauczanie indywidualne jest w ramach godzin ponadwymiarowych to nie mają zastosowania przepisy kodeksu pracy, tak?

A słowa:

"Nauczycielowi przysługuje prawo do wynagrodzenia za każdą przepracowaną godzinę ponadwymiarową, natomiast w przypadku godzin niezrealizowanych, wynagrodzenie przysługuje na mocy przepisów prawa pracy."

, wypowiedziane przez obecnie nam panującą P. minister to stek bzdur.

Hmm, ciekawe :?

magmar555
Posty: 39
Rejestracja: 2011-09-02, 17:20
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: nauczanie indywidualne

Postautor: magmar555 » 2012-02-08, 17:14

gieniun pisze:
magmar555 pisze:Kodeks Pracy nie ma zastosowania w tym przypadku poniewakż kwestie n. indywidualnego są uregulowane w KN oraz w Rozporządzeni.


Tak? A to ciekawe. Zatem sugerujesz, że gdy nauczanie indywidualne jest w ramach godzin ponadwymiarowych to nie mają zastosowania przepisy kodeksu pracy, tak?


Nie. Sugeruje, że jeśli kwestie są uregulowane w KN (obojętnie w jakiej sprawie) to Kodeks Pracy nie ma zastosowania. Kwestia nauczania indywidualnego jest uregulowana w KN, dlatego KP nie ma tu zastosowania.

b.hunter
Posty: 217
Rejestracja: 2007-10-31, 17:27
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: mazowieckie

Re: nauczanie indywidualne

Postautor: b.hunter » 2012-02-08, 19:32

magmar555 pisze:Kwestia nauczania indywidualnego jest uregulowana w KN, dlatego KP nie ma tu zastosowania.


Czy mogłabyś zacytować odpowiedni przepis?

madzia123123
Posty: 4
Rejestracja: 2012-11-02, 19:20
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: wielkopolskie

nauczanie indywidualne

Postautor: madzia123123 » 2012-11-02, 19:30

witam,
mam maly problem, poniewaz zaczelam dopiero prace w szkole, ucze j.niemieckiego. w jednej szkole mam 15 godz a w drugiej 2 godz, plus 2 godz nauczania indywidalnego. jedno nauczanie jest w domu u ucznia a drugie w szkole. Problem w tym, ze myslam ze nauczanie indywidualne jest placone od razu jako godz lekcyjne, a teraz wyczytalam, ze to sa godziny ponadwymiarowe i trzeba je samemu rozliczac, czyli wychodzi na to, ze od wrzesnia nie dostalam zadnych pieniedzy za nauczanie indywidalne. moja umowa w tej szkole jest na 3 godz (poniewaz 4 godzine zaczelam od pazdziernika) i nie ma tam zadnej zmiany o nauczaniu indywidulnym. Co ja mam teraz zrobic? czy zaplaca mi za te indywidualne czy to przepadalo?
bardzo prosze o pomoc
z gory dziekuje

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: nauczanie indywidualne

Postautor: linczerka » 2012-11-02, 19:55

Nie wiem, jak w innych szkołach jest praktykowane. Pod koniec miesiąca dostajesz karteczkę do rozliczenia ponadwymiarówek i zastępstw i tam wpiszesz wszystkie zaległe godziny i po sprawie. Nic nie przepada.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

madzia123123
Posty: 4
Rejestracja: 2012-11-02, 19:20
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: nauczanie indywidualne

Postautor: madzia123123 » 2012-11-02, 20:08

czyli nauczanie indywidualne jest traktowane jako godziny ponadwymiarowe nawet jak nie mam calego etatu?
dzieki

Awatar użytkownika
linczerka
Posty: 4541
Rejestracja: 2011-11-04, 19:49
Kto: nauczyciel
Lokalizacja: Polska

Re: nauczanie indywidualne

Postautor: linczerka » 2012-11-02, 20:49

Wyjaśnij sprawę nauczania indywidualnego. Po mojemu to jedna z tych godzin w etacie, a druga ponadwymiarowa. Ja tak miałam.
Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia

aga787878
Posty: 20
Rejestracja: 2008-04-04, 21:24
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: łódzkie

nauczanie indywidualne w oddziale przedszkolnym w szkole

Postautor: aga787878 » 2013-01-16, 05:59

Godzina nauczania ind. to będzie 60 min.? Koleżanka sugeruje inaczej, ale nie sądzę...


Wróć do „Prawo oświatowe”

cron