28 godzin... czy to możliwe? ktoś blokuje mój etat?

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

dooroo
Posty: 14
Rejestracja: 2013-09-09, 22:03
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: małopolskie

28 godzin... czy to możliwe? ktoś blokuje mój etat?

Postautor: dooroo » 2013-09-09, 22:13

Jestem laik, ale doczytałam się w Karcie, że nauczyciel nie może mieć więcej niż 1,5 etatu. Co więc mogę zrobić, gdy dwch nauczycieli w szkole średniej ma po 28 godzin z przedmiotu, a ja złożyłam podanie o pracę (jestem zarejestrowaną bezrobotną) i godzin dla mnie NIE MA. Czy powinnam jakoś zawalczyć o te godziny? Czy warto?! co myślicie...

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: 28 godzin... czy to możliwe? ktoś blokuje mój etat?

Postautor: malgala » 2013-09-09, 23:12

dooroo pisze:dwch nauczycieli w szkole średniej ma po 28 godzin z przedmiotu

Taka sytuacja, że teraz mają po 28 godzin jest możliwa.
Jak klasy będą na praktykach lub skończą ostatnią klasę, to tych godzin mogą mieć wtedy tylko 15.
Mają etat uśredniony i być może wychodzi im etat lub 2-3 godziny ponadwymiarowe.

evee1
Posty: 38
Rejestracja: 2009-08-26, 22:52
Lokalizacja: zachodniopomorskie

Re: 28 godzin... czy to możliwe? ktoś blokuje mój etat?

Postautor: evee1 » 2013-09-10, 12:26

A ja z kolei dowiedziałam się, że aby zostać zatrudnioną na część etatu, musiałabym już w innej szkole pracować - bo organowi prowadzącemu bardziej opłaca się zatrudnić jednego n-la, który uzupełnia etat, niż dwie osoby w niepełnym wymiarze. Czyli kto ma, temu będzie dodane... itd. A uczelnie pedagogiczne nadal przyjmują nowych studentów... A to polska właśnie :?

fragola
Posty: 396
Rejestracja: 2013-08-31, 13:40
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski

Re: 28 godzin... czy to możliwe? ktoś blokuje mój etat?

Postautor: fragola » 2013-09-10, 16:31

dooroo pisze:Jestem laik, ale doczytałam się w Karcie, że nauczyciel nie może mieć więcej niż 1,5 etatu. Co więc mogę zrobić, gdy dwch nauczycieli w szkole średniej ma po 28 godzin z przedmiotu, a ja złożyłam podanie o pracę (jestem zarejestrowaną bezrobotną) i godzin dla mnie NIE MA. Czy powinnam jakoś zawalczyć o te godziny? Czy warto?! co myślicie...


Mogą być to godziny bez uśrednienia jak ktoś wyżej napisał. Może być sytuacja, że jakaś nauczycielka wróci z macierzyńskiego za 2,3 miesiące. Studiowanie samego podziału godzin niewiele daje jeśli nie wie się o sytuacji kadrowej w danej szkole.

Awatar użytkownika
Afroditte
Posty: 479
Rejestracja: 2007-11-28, 21:38
Lokalizacja: tu i ówdzie

Re: 28 godzin... czy to możliwe? ktoś blokuje mój etat?

Postautor: Afroditte » 2013-09-10, 19:43

fragola pisze:Studiowanie samego podziału godzin niewiele daje jeśli nie wie się o sytuacji kadrowej w danej szkole.


Dokładnie. Swoją droga, kto udzielił Ci tak szczegółowych informacji?

Poza tym najczęściej w szkołach i w ogóle - w pracy innej, niekoniecznie w oświacie, dyrektorowie wolą dawać godziny czy ewentualne nadgodziny swoim pracownikom.
Kierowanie się tym, że ktoś ma nadgodziny a Tydooroo, jesteś bezrobotna to bardzo roszczeniowa postawa, dla mnie osobiście niezrozumiała.

evee1 pisze: bo organowi prowadzącemu bardziej opłaca się zatrudnić jednego n-la, który uzupełnia etat, niż dwie osoby w niepełnym wymiarze.


Może nie tyle co się opłaca, ale takie działanie nakazuje ustawa (dla nauczycieli zatrudnionych przez mianowanie).

Ludzie, rynek pracy to nie armia zbawienia.
"My wish is world's command"

dooroo
Posty: 14
Rejestracja: 2013-09-09, 22:03
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: małopolskie

Re: 28 godzin... czy to możliwe? ktoś blokuje mój etat?

Postautor: dooroo » 2013-09-10, 22:11

Znam sytuację kadrową w szkole, bo tam pracowałam na zastępstwo.
Teraz też spodziewałam się zastępstwa, bo jedna pani wraca dopiero za rok. Plan zajęć jest ogólnie dostępny w sieci, nie trudno go znaleźć. Afroditte, nie uważam, żeby moja postawa była roszczeniowa, po prostu uważam, że nauczyciel pracujący w takim wymiarze godzin jest mniej wydajny.

Dyrekcja tak postanowiła... ok. Skoro twierdzicie, że jest to dopuszczalne, to nie ma o co walczyć, rzeczywiście. Ale uważam, że temat powinien być nagłośniony, podczas gdy jednych nauczycieli się zwalnia bo "nie ma godzin" a drugim daje się nadliczbówki na maksa.

Nie jest również wytłumaczeniem kwestia oszczędności. Dyplomowany nauczyciel weźmie taką kasę za te nadgodziny, że ja jako stażysta opłacę się nawet, jeśli wziąć pod uwagę zusy srusy.

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: 28 godzin... czy to możliwe? ktoś blokuje mój etat?

Postautor: edzia » 2013-09-10, 22:22

Samorządom bardziej opłaca się obecnie, gdy nauczyciele mają ponadwymiarowe, gdyż nie muszą wypłacać tzw. dodatku wyrównawczego. Zatem, niestety, dopóki nie zniosą tych idiotycznych dodatków, to polityka kadrowa w oświacie będzie taka, że chętniej będą dawane ponadwymiarówki, niż zatrudniani nowi nauczyciele.

A pamiętam, że jeszcze jakieś 6-10 lat temu media robiły larum, że nauczyciele otrzymują ponadwymiarówki, a młodzi nauczyciele nie mogą znaleźć zatrudnienia. Po tym zalecano dyrektorom zatrudniać nowych.

No a teraz się trend odwrócił.

Awatar użytkownika
Afroditte
Posty: 479
Rejestracja: 2007-11-28, 21:38
Lokalizacja: tu i ówdzie

Re: 28 godzin... czy to możliwe? ktoś blokuje mój etat?

Postautor: Afroditte » 2013-09-10, 22:48

Afroditte, nie uważam, żeby moja postawa była roszczeniowa, po prostu uważam, że nauczyciel pracujący w takim wymiarze godzin jest mniej wydajny.


Jak się ma powyższa wypowiedź Twoja do tej, poprzedniej:

dooroo pisze:Co więc mogę zrobić, gdy dwch nauczycieli w szkole średniej ma po 28 godzin z przedmiotu, a ja złożyłam podanie o pracę (jestem zarejestrowaną bezrobotną) i godzin dla mnie NIE MA.


Nic tu nie pisałaś o wydajności pracy, kondycji oświaty albo o pokoju na świecie (taki sarkastyczny żarcik :P )

dooroo pisze:Ale uważam, że temat powinien być nagłośniony, podczas gdy jednych nauczycieli się zwalnia bo "nie ma godzin" a drugim daje się nadliczbówki na maksa.


Ale Ciebie nie zwolniono. Miałaś umowę na zastępstwo.

dooroo pisze:Nie jest również wytłumaczeniem kwestia oszczędności. Dyplomowany nauczyciel weźmie taką kasę za te nadgodziny, że ja jako stażysta opłacę się nawet, jeśli wziąć pod uwagę zusy srusy.


Jakaś gorycz przez Twoje posty przemawia. No niestety... Kijem Wisły nie zawrócisz.
"My wish is world's command"

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: 28 godzin... czy to możliwe? ktoś blokuje mój etat?

Postautor: edzia » 2013-09-10, 22:57

Afroditte pisze:Jakaś gorycz przez Twoje posty przemawia. No niestety... Kijem Wisły nie zawrócisz.
Ale uważam, że ma słuszny żal.

dooroo
Posty: 14
Rejestracja: 2013-09-09, 22:03
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: małopolskie

Re: 28 godzin... czy to możliwe? ktoś blokuje mój etat?

Postautor: dooroo » 2013-09-10, 23:22

Dzięki Edzia.
Proszę zauważyć, nie powiedziałam nigdzie, że nie zostałam zwolniona.
Swoje smutki wylewam na innym forum :) Tutaj szukam porady prawnej. Za taką dziękuję.

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: 28 godzin... czy to możliwe? ktoś blokuje mój etat?

Postautor: iluka » 2013-09-10, 23:25

dooroo pisze:Proszę zauważyć, nie powiedziałam nigdzie, że nie zostałam zwolniona.
Czyli zostałaś zwolniona jednak?
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

dooroo
Posty: 14
Rejestracja: 2013-09-09, 22:03
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: małopolskie

Re: 28 godzin... czy to możliwe? ktoś blokuje mój etat?

Postautor: dooroo » 2013-09-10, 23:29

Tak, pracowałam już na etat, nie w tej szkole o której mowa.
Od tamtej pory tylko umowy zastępstwa. Jeśli w ogóle jakieś.

Awatar użytkownika
Afroditte
Posty: 479
Rejestracja: 2007-11-28, 21:38
Lokalizacja: tu i ówdzie

Re: 28 godzin... czy to możliwe? ktoś blokuje mój etat?

Postautor: Afroditte » 2013-09-10, 23:32

dooroo pisze:jestem zarejestrowaną bezrobotną


dooroo pisze: bo tam pracowałam na zastępstwo.


Jeśli źle wnioskuję to mnie popraw - aktualnie nie pracujesz, bo byłaś zatrudniona na zastępstwo i ta umowa wygasła.
"My wish is world's command"

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: 28 godzin... czy to możliwe? ktoś blokuje mój etat?

Postautor: iluka » 2013-09-10, 23:35

dooroo pisze:pracowałam już na etat,
A ja nie wiem , co masz na myśli :(
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: 28 godzin... czy to możliwe? ktoś blokuje mój etat?

Postautor: edzia » 2013-09-10, 23:38

dooroo pisze:Tutaj szukam porady prawnej.
Niestety, pod względem prawnym opisywana przez ciebie sytuacja jest możliwa.


Wróć do „Prawo oświatowe”