Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
Art.3.9.UoSO pisze:Poproś o dzień wolny, a Twój dyrek udzieli go 24.12.2013 i będzie to Twój dzień wolny za pracę w sobotę.
Cytryn pisze:U mnie w pracy zostałabym wyśmiana. Nie tylko, że muszę czasem pracować w sobotę czy niedzielę, ale jeszcze nie dostaję za to złamanego grosza...A na dochodzenie swoich praw w sądzie nie mam ochoty ani siły.
Jeszcze w żadnej szkole, w której pracowałam nie zdarzyło się, żeby ktoś dostał dzień wolny za pracę w weekend...
kawa33 pisze:np. w wakacje
Cytryn pisze:U mnie w pracy zostałabym wyśmiana. Nie tylko, że muszę czasem pracować w sobotę czy niedzielę, ale jeszcze nie dostaję za to złamanego grosza...A na dochodzenie swoich praw w sądzie nie mam ochoty ani siły.
Jeszcze w żadnej szkole, w której pracowałam nie zdarzyło się, żeby ktoś dostał dzień wolny za pracę w weekend...
GodnieCytryn pisze:tu i teraz trzeba z czegoś żyć.
Cytryn pisze:cię zaszczują
Cytryn pisze:durne przepisy,układy, zależności, idiotyczny system, a sprawiedliwości to doczekamy...po śmierci.
Cytryn pisze:dzisiaj praca jest rodzajem niewolnictwa
Cytryn pisze:będziesz żebrał zasiłki
Cytryn pisze:Trzeba zacisnąć zęby i znosić to
Cytryn pisze:wykorzystują, znieważają, poniżają
Cytryn pisze:Sprawiedliwości na tym świecie nie ma
Nie czuje takiego musu znoszenia. I chyba jednak nie wszędzie tak jest.Cytryn pisze:Jak ktoś ma szczęście, to trafi trochę lepiej, na lepszego dyrektora, który jest sprawiedliwszy, bardziej ludzki. Jak trafisz źle, musisz to znieść, jeśli chcesz mieć pracę. I tak jest wszędzie.
miałam na myśli, że się na to nie godzę. Walczę. Z lepszym lub gorszym skutkiem. Ale to ja jestem wciąż w tej samej szkole, a pięciu dyrektorów już nie. Bo nauczycielem się jest, a dyrektorem tylko bywa.Cytryn pisze:Trzeba zacisnąć zęby i znosić to, że cię wykorzystują, znieważają, poniżają.