dzień wolny za pracę w sobotę

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Cytryn
Posty: 1205
Rejestracja: 2007-11-09, 12:20

Re: dzień wolny za pracę w sobotę

Postautor: Cytryn » 2013-11-21, 23:06

Uwierz mi, niektóre układy są takiego rodzaju, że NIC NIE WYWALCZYSZ, choćbyś pękła. Już parę osób z mojej szkoły o takiej "duszy wojownika" wyleciało z hukiem i nigdzie pracy w całej gminie nie mogą dostać. Reszta się boi.

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: dzień wolny za pracę w sobotę

Postautor: iluka » 2013-11-21, 23:09

Wywalczę. Swoją godność. Układu może nie rozbiję, ale w niego nie wchodzę i się mu nie poddaję. czego i tobie życzę.
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

Cytryn
Posty: 1205
Rejestracja: 2007-11-09, 12:20

Re: dzień wolny za pracę w sobotę

Postautor: Cytryn » 2013-11-22, 15:02

Iluka- nie rozumiesz. Niepoddanie się oznacza wywalenie z pracy. Mogę sobie wtedy "godnie" pobierać zasiłki. Kazą ci pracować w dni wolne pracować? Pracujesz. Zarzucają cię robotą ponad siły? idziesz i robisz. Odmawiasz? Zabierają najpierw motywacyjny(jeśli go masz) potem nadgodziny(jeśli je masz), potem się okazuje, że nawet etatu nie masz, w końcu wylatujesz-jakiś powód zawsze się znajdzie.Siedzisz więc cicho i pracujesz jak ci każą. Niczego nie wywalczysz, bo choćbyś wygrała sprawę w sądzie, to w tym małym środowisku będziesz jak trędowata, zaszczują cię. Koniec.

A żyć trzeba. :(

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: dzień wolny za pracę w sobotę

Postautor: iluka » 2013-11-22, 17:13

Cytrynku, rozumiem lepiej niż Ci się wydaje :) Jestem po próbie wywalenia z pracy /art.20/, jestem po niedoszłej sprawie w sądzie /wypowiedzenie anulowano/, jestem z małego środowiska, jestem więc trędowata. Pracuję. Pilnuję się. Czuję, że w razie czego jestem pierwsza do odstrzału. Ale mam czyste sumienie, zachowałam godność, szacunek do samej siebie. Nie wstydzę się przed rodzonymi dziećmi, że maja matką-szmatkę.
Ile zdrowia to kosztuje, to zupełnie inna kwestia :P
Taki był mój wybór i jego konsekwencje.
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

Cytryn
Posty: 1205
Rejestracja: 2007-11-09, 12:20

Re: dzień wolny za pracę w sobotę

Postautor: Cytryn » 2013-11-23, 10:39

Podziwiam.
Ja nie wytrzymuję mobbingu, nie potrafię pracować po nieprzespanej nocy i a lekach uspokających. Nie każdy jest tak odporny psychicznie.Trudno- jestem szmatą. W lustro mogę spojrzeć- bo nie oszukuję, nie kradnę, nie kłamię( z tego powodu też mam przykrości, ale trudno).
A na konsekwencje w postaci utraty pracy mnie nie stać. Mam dzieci, które mają swoje potrzeby, muszę je wykształcić, wyżywić...z mojej "godności" nie wyżyją i nie skończą studiów.

Ale cieszę się, że Ty zachowałaś swoją godność i nie jesteś szmatą, tak jak ja.

fragola
Posty: 396
Rejestracja: 2013-08-31, 13:40
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski

Re: dzień wolny za pracę w sobotę

Postautor: fragola » 2013-11-23, 12:00

U nas wprost takie rzeczy się mówi: możesz odmawiać, ale nie dziw się, że potem będzie to brane pod uwagę przy przydziale godzin czy motywacyjnym. Ja zawsze byłam poza układami, dostałam się do pracy bez znajomości (u nas to ewenement). Pierwszy dyrektor to doceniał (jak również moją pracę), drugi chciał się mnie pozbyć w białych rękawiczkach. Problemem są moje dobre wyniki i trzecia dyrekcja (ludzie budzący przerażenie) próbuje wciągać w mobbing rodziców i uczniów. Skoro dzieje się to w dużym mieście to mogę sobie jedynie wyobrazić jak to jest w jakimś mniejszym.

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: dzień wolny za pracę w sobotę

Postautor: iluka » 2013-11-23, 23:10

Cytryn pisze:Mam dzieci,
Mam i ja. I między innymi dla nich robię, to co robię.
Fakt. Cena zdrowia jest duża. Rozumiem też tych, którzy poddają się układowi i nie mnie ich oceniać. Mobbing to straszna rzecz. Niszczy człowieka w człowieku. Hm, życzę Wam pozytywnych zmian.
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

fragola
Posty: 396
Rejestracja: 2013-08-31, 13:40
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski

Re: dzień wolny za pracę w sobotę

Postautor: fragola » 2013-11-24, 11:51

Do tej pory bycie poza układami mi nie przeszkadzało. Nie rozpaczałam, że nie dostawałam nagród mimo sukcesów dydaktycznych i wychowawczych, miałam goły etat, a inni mnóstwo nadliczbówek. W duszy z tego się śmiałam. Teraz zauważam wytoczenie cięższych dział i nie jest mi do śmiechu.

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: dzień wolny za pracę w sobotę

Postautor: iluka » 2013-11-24, 13:27

fragola, bądź czujna, pilnuj się i papierologii /na dowód w sprawie.../
Pozdrawiam serdecznie.
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

fragola
Posty: 396
Rejestracja: 2013-08-31, 13:40
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski

Re: dzień wolny za pracę w sobotę

Postautor: fragola » 2013-11-24, 14:05

iluka pisze:fragola, bądź czujna, pilnuj się i papierologii /na dowód w sprawie.../
Pozdrawiam serdecznie.


Już trochę żałuję, że nie zatrzymywałam wydruków podziałów godzin z salami, w których pracowałam w koszmarnych warunkach, a mimo tego osiągałam najlepsze wyniki. Wysłano mnie na studia podyplomowe do miasta 150 km dalej, bo nikt wtedy nie chciał robić tego kierunku (myśląc, że przedmiot szybko wypadnie z programu). Oczywiście nie zdradziłam, że to dla mnie przyjemność te studia i do tego w pięknym mieście:) Nie mieli się czego czepić, ale teraz zaczynają się akcje z prowokacjami kilku rodziców i uczniów. Oczywiście na te prowokacje nie reaguję, jestem czujna, zawsze grzeczna i działam zgodnie z procedurami. Chyba nową dyrekcję irytuje moja niezależność, bo sama płaszczy się, żeby zachować stołek:)

Awatar użytkownika
iluka
Posty: 3015
Rejestracja: 2012-07-25, 12:23
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski
Lokalizacja: małopolskie

Re: dzień wolny za pracę w sobotę

Postautor: iluka » 2013-11-24, 15:48

fragola pisze:irytuje moja niezależność, bo sama płaszczy się, żeby zachować stołek:)
Myślę, że diagnoza nad wyraz trafna :lol:
W życiu bo­wiem is­tnieją rzeczy, o które war­to wal­czyć do sa­mego końca. Paulo Coelho

fragola
Posty: 396
Rejestracja: 2013-08-31, 13:40
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język polski

Re: dzień wolny za pracę w sobotę

Postautor: fragola » 2013-11-24, 16:06

iluka pisze:
fragola pisze:irytuje moja niezależność, bo sama płaszczy się, żeby zachować stołek:)
Myślę, że diagnoza nad wyraz trafna :lol:


Ale dla mnie satysfakcja z diagnozy żadna, bo naprawdę zaczynają się mocne próby kopania pode mną dołków.


Wróć do „Prawo oświatowe”