Witam, moze ktos mi cos podpowie co zrobic bo juz nie mam sił i jestem bezsilna chyba.
6 sieprnia zdałam egzamin nauczyciela miaowanego, moja umowa o prace to umowa na czas nieokreslony. Obecnie przebywam od 11 września na L4 z racji ciąży i problemów z nią. Spełniam wszystkie warunki na zmianę umowy o pracę na umowę na podstawie o mianowanie. A moje szefostwo nie wie co robic (mineło juz poltora miesiaca od 1 wrzesnia) i nie wie czy moze mi dać te umowę czy nie..co robić? Mam zagrozić Sądem pracy czy jak?
Sytuacja była dośc skomplikowana ponieważ w maju otrzymałam wypowiedzenie zmieniające warunki umowy o pracę (z pełnego etatu dostałam połowę) na dzien 1 wrzesnia, ale na wakacjach okazało się ze jestem w ciąży i przywrócono mi warunki z przed wypowiedzenia, czyli jestem na pełnym etacie, a moja dyrekcja nie wie ( jest teraz nowa) co zrobić. Rzekomo kontaktuje się z prawnikami ale trwa to już miesiąc a ja dalej nie wiem na czym stoję. Moze ktos wie co powinnam zrobic?