Witam (jestem tu nowa) i od razu mam pytanie.
Czy jest gdzieś w przepisach KN lub gdziekolwiek zapis, ile można maksymalnie zrobić rad w ciągu tygodnia (spotkań wszystkich nauczycieli) i jak długo one mają trwać?
W tym tygodniu miałam: jedną radę ( w sumie trzy godziny), spotkanie nauczycieli w związku z ewaluacją (razem 4,5 godziny), szkolenie (razem jakieś 3 godziny), drugie szkolenie (3 godziny) a dzisiaj ma być trzecie spotkanie, pewnie też ze cztery godziny potrwa (mam na trzecią lekcję do pracy). Szczerze mówiąc, nikt tego nie wytrzymuje, nerwowo wszyscy wysiadamy, o sprzeciwie nie ma mowy, prośby to jak groch rzucany o ścianę. Spotkania te wcale nie są zresztą aż tak konieczne i potrzebne, a już na pewno nie muszą tyle trwać.
Od czterech dni nie jadłam normalnego obiadu, nie mogę spać po nocach, na myśl o szkole robi mi się niedobrze.
Nie wiedziałam, gdzie o tym napisać, pomyślałam, że może tu mi coś mądrego poradzicie. Na zrozumienie nie ma co liczyć, więc może znajdzie się coś w przepisach?