Liczba rad i czas jej trwania

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Burakowa
Posty: 180
Rejestracja: 2015-03-20, 07:28
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Liczba rad i czas jej trwania

Postautor: Burakowa » 2015-03-20, 08:43

Witam (jestem tu nowa) i od razu mam pytanie.
Czy jest gdzieś w przepisach KN lub gdziekolwiek zapis, ile można maksymalnie zrobić rad w ciągu tygodnia (spotkań wszystkich nauczycieli) i jak długo one mają trwać?
W tym tygodniu miałam: jedną radę ( w sumie trzy godziny), spotkanie nauczycieli w związku z ewaluacją (razem 4,5 godziny), szkolenie (razem jakieś 3 godziny), drugie szkolenie (3 godziny) a dzisiaj ma być trzecie spotkanie, pewnie też ze cztery godziny potrwa (mam na trzecią lekcję do pracy). Szczerze mówiąc, nikt tego nie wytrzymuje, nerwowo wszyscy wysiadamy, o sprzeciwie nie ma mowy, prośby to jak groch rzucany o ścianę. Spotkania te wcale nie są zresztą aż tak konieczne i potrzebne, a już na pewno nie muszą tyle trwać.
Od czterech dni nie jadłam normalnego obiadu, nie mogę spać po nocach, na myśl o szkole robi mi się niedobrze.
Nie wiedziałam, gdzie o tym napisać, pomyślałam, że może tu mi coś mądrego poradzicie. Na zrozumienie nie ma co liczyć, więc może znajdzie się coś w przepisach?

AgnesG
Posty: 20
Rejestracja: 2014-06-11, 18:28
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Liczba rad i czas jej trwania

Postautor: AgnesG » 2015-03-23, 16:23

Przepisy dotyczące rady pedagogicznej zawarte są w ustawie o systemie oświaty w art. 40-43. Rada pedagogiczna powinna mieć ustalony regulamin swojej działalności. Czas pracy nauczyciela określony jest w ustawie Karta Nauczyciela, głównie w art. 42.

partita400
Posty: 346
Rejestracja: 2007-09-13, 17:26

Re: Liczba rad i czas jej trwania

Postautor: partita400 » 2015-03-28, 10:15

Czas pracy nauczyciela to 40 godzin tygodniowo w tym 18 +2 KN godzin dydaktycznych .Reszta godzin do dyspozycji dyrekcji.Jeśli udowodnisz,że pracowałaś więcej, to będą to nadgodziny ;).Jednak ciągle słyszymy,nawet od własnej Dyrekcji, bo tak się tytułuje nawet w mailach,że nauczyciel to misja, powołanie, więc dlaczego woła o pieniądze? Powinien siedzieć cicho, dać się strofować i pracować od wieczora do rana.

Pozdrawiam w sobotę. :)

Burakowa
Posty: 180
Rejestracja: 2015-03-20, 07:28
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: Liczba rad i czas jej trwania

Postautor: Burakowa » 2015-03-28, 13:46

Dzięki za odpowiedzi.
Zatem- ponieważ nie mam jak udowodnić, że pracowałam ponad 40 godzin (bo na jakiej podstawie ktoś ma mi wierzyć, że jakąś tam analizę wykonywałam przez dwie godziny, a sprawdziany sprawdzałam przez trzy, no i przygotowania do lekcji zajmują czas- i jak to się zsumuje z ;liczb a rad, szkoleń, spotkań i lekcji to wychodzi średnio 55-60 godzin w tygodniu?) , to trzeba zacisnąć zęby i na wszystko biegać. Aż człowiek padnie na pysk.

partita400
Posty: 346
Rejestracja: 2007-09-13, 17:26

Re: Liczba rad i czas jej trwania

Postautor: partita400 » 2015-03-28, 15:08

Nie jesteś w stanie udowodnić.I dlatego wolałabym rozpoczynać w szkole pracę o 7 rano i kończyć o 15.Własne biurko z komputerem i drukarką i pomieszczenie do cichej pracy -przygotowywanie zajęć na następny dzień,poprawianie prac,rozmowy z rodzicami itp.Jestem muzykiem,więc jeszcze sala do ćwiczeń ;) Ale się rozmarzyłam :D

Burakowa
Posty: 180
Rejestracja: 2015-03-20, 07:28
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: Liczba rad i czas jej trwania

Postautor: Burakowa » 2015-03-28, 17:22

Też bym tak wolała. Ale jak znam życie, to po wyjściu z pracy o 15.00 zaraz miałabym druga robotę w domu, tym bardziej, że nie da się tego wszystkiego, czego się od nas wymaga zrobic od 7.00 do 15.00 wliczając w to lekcje :( Tak, czy tak pewnie pracowałabym od rana do nocy.

Skoro przepisy są tak "płynne' , że umożliwiają mobbing, to nie da się nic zrobić. Szkoda jednak, że nie ma wyraźnego zapisu w KN, że rada pedagogiczna nie może trwać np. dłuzej niż dwie godziny (potem i tak niczego człowiek nie przyswaja), a te rady to czysta kpina, przynajmniej u nas. Ani to praca, ani żadnych konkretów, w moim odczuciu- kompletnie zmarnowany czas. Przyznaję się bez bicia, że aby tego czasu nie marnować do końca, często sprawdzam coś w czasie rad albo czytam. Szkoda chyba życia na takie coś?

agataasoob
Posty: 8
Rejestracja: 2011-06-10, 14:48
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liczba rad i czas jej trwania

Postautor: agataasoob » 2015-04-11, 13:03

Zgadzam się z przedmówcą. Choć ja akurat nie mam co narzekać, bo jeszcze nie doświadczyłam tak długich rad. W poprzedniej pracy rady trwały max. godzinę (a gdy się przedłużało wszyscy byli oburzeni :P). Teraz też rady to kwestia od 1,5 do 2 h. Nie jest źle.
A to o czym piszę partita400 to rzeczywiście byłaby świetna sprawa. Tyle, że chyba nie do końca możliwa do zrealizowania. Bo co np. z nauczycielami którzy mają nadgodziny? Co z polonistami, którzy mają mnóstwo prac do sprawdzenia? A co z nauczycielami w-f? Przyznam jednak, że też wolałabym pracować w systemie ośmiogodzinnym i słuchać, że "MY nauczyciele" mamy tak dobrze..


Wróć do „Prawo oświatowe”