klasy łączone

[monka812]

Witam, jestem nauczycielem a jednocześnie rodzicem, moje dziecko uczęszcza do szkoły, w której ja pracuję.
Od kilku lat w naszej szkole funkcjonują łączenia klas,czemu rodzice sie oczywiście sprzeciwiają, pisali i piszą prośby do burmistrza o rozdzielnie klas, jednak bez skutku.
W tym roku dotyczy to mojego dziecka, pisaliśmy pismo do burmistrza, czekamy na spotkanie, ale w innych szkołach odpowiedź jest odmowna, więc i u nas pewnie tak będzie.
Moje pytanie jest takie:gdzie możemy jeszcze zwrócić się z tym problemem?
Z góry dziękuję za odp

[dushka]

O które klasy chodzi? Jaka liczebność?
Mnie się w tym roku udało liczną klasę rozdzielić, na mocy nowelizacji ustawy o systemie oświaty.

[monka812]

O to proszę o rady i pomoc.
chodzi nam o klasy 1 i 2, będzie łącznie 24 osoby.

[ms.elephant]

Gdyby było 25 - 26 osób należy Ci się asystent albo podzielenie klasy na dwie. Ponieważ to dwa poziomy, więc w rachubę wchodzi jedynie podzielenie klasy. Brakuje Wam choć tego jednego dziecka.
Proponuję zebrać podpisy od rodziców i powołać się na nowelizację ustawy, która mówi o podziale klasy jeśli liczba uczniów przekracza 25 osób. Zwróćcie uwagę, że w przepisach jest mowa o jednym roczniku, a u Was są aż dwa poziomy, więc ta 1 osoba mniej nie powinna w ogóle być przeszkodą.
Zaznaczcie także, że w każdej chwili może dojść ten jeden uczeń w trakcie roku szkolnego i wówczas i tak będą musieli klasę podzielić.
A może jest szansa na jakieś orzeczenie? Może macie opinie. To także karta przetargowa.

[monka812]

Dziekuję:)
Opinii ani orzeczenia nie ma akurat w tych klasach-dlatego to te są podzielone.

A u nas będą aż 3 roczniki!

[dushka]

TO ja bym tu buntowała rodziców, serio.

[monka812]

No ale co jeszcze można? Pismo zaniosą, spotkanie w piątek z burmistrzem.I co jeszcze? Gdzie jeszcze?

[linczerka]

Nie sądzę, abyście coś wskórali.
Nie widzę możliwości.
Obym się myliła