ruch służbowy

[polaaa]

Witam, czy ktoś może słyszał lub był w podobnej sytuacji i może coś doradzić?
Jestem nauczycielem mianowanym, od 7 lat mam umowę na czas nieokreślony w tym roku szkolnym mam 23 godziny (5 moich i 18 po paniach które od 1.02 są na L4 gdyż są w ciąży) Na radzie pedagogicznej dyrektor oświadczył ze nie ma dla mnie godzin (1 oddział odchodzi bo nie ma dzieci) i mnie zwalnia z pracy. Panie które są w ciąży rodzą we wakacje, więc jest to wręcz pewne, że we wrześniu nie pojawią się z szkole więc 36 godzin zostaje do rozparcelowania. Jedynym argumentem do zwolnienia według dyrektora to było, to że jestem najniższym stażem nauczycielem ( różnica jest 4 lata pomiędzy mną a panią która jest na l4) Dodam jeszcze, ze jest 3 nauczycieli mianowanych.
Czy ktoś może coś doradzić?

[koma]

Dziewczyny ciężarne - póki co - są na zwolnieniach lekarskich, a więc "pracują", zatem dyrektor nie mógł zatrudnić na ich miejsce Ciebie, nie mógł wykazać wakatu w arkuszu na przyszły rok.
(dalej piszesz dość...enigmatycznie. O jakich trzech mianowanych piszesz? Czy oprócz tych 2 ciężarnych i Ciebie są jeszcze jakieś dwie nauczycielki mianowane???

[matematyk100]

Dzień dobry,
od 2 lat uczę matematyki w gimnazjum na wsi pod Warszawą. Pierwszą umowę dostałem na rok (odbycie stażu), drugą podpisałem we wrześniu także na rok. I teraz nie ma mnie w arkuszu organizacyjnym, a na moje stanowisko jest wpisany inny nauczyciel (nikt z obecnej kadry, ani innej szkoły w tej samej gminie). Umowy ani pierwsza, ani ta ostatnia nie były na zastępstwo. Robię wszystko o co prosi dyrektor, a nawet i więcej - jeżdżę z dziećmi na różne wycieczki, jestem opiekunem samorządu, mam duży dodatek motywacyjny.
Dyrektor nic mi nie zarzuca i twierdzi, że nie będzie mi się tłumaczył. I co w takiej sytuacji mogę zrobić?
Jak się ma do tego karta nauczyciela? Czy ostatnia umowa nie powinna być zawarta na czas nieokreślony? Mój poprzednik 2 lata temu poszedł na emeryturę...

[sharkinator]

Zgodnie z Kartą Nauczyciela powinnaś dostać umowę na czas nieokreślony (rozumiem, że jesteś n-lem kontraktowym, nie na zastępstwie).
Wydaje się, że zostałaś wykiwana przez dyrektora, który chce zapchać na Twoje miejsce kogoś swojego Teraz umowa Ci wygaśnie 31.08, więc od 1.09 zwalnia się miejsce. Chyba zostaje sąd pracy (umowa została zawarta w niewłaściwy sposób, tylko czy jesteś na to gotowa?

Kontraktowemu nie należy się umowa na czas nieokreślony w przypadku zastępstwa lub w przypadku zaistnienia potrzeby wynikającej z organizacji nauczania cokolwiek to znaczy.

[matematyk100]

Czy mając umowę do 31 sierpnia, muszę dostać wypowiedzenie do 31 maja? Na umowie mam napisane 3 - miesięczny okres wypowiedzenia. Z góry dziękuję za info

[koma]

Skoro umowę masz terminową do 31 sierpnia, to świadectwo pracy powinnaś dostać 31 sierpnia.

[matematyk100]

ale mi chodzi o wypowiedzenie, czy muszę je dostać do 31 maja?

[ann]

ale mi chodzi o wypowiedzenie, czy muszę je dostać do 31 maja?

Masz umowę terminową, która 31 sierpnia się skończy, wypowiedzenie nie jest w tym przypadku potrzebne.
Wypowiedzenie byłoby potrzebne w przypadku rozwiązania umowy przed 31 sierpnia.

[matematyk100]

dziękuję, tylko dlaczego jest zapis w umowie, że termin wypowiedzenia jest 3 miesieczny, umowa nie jest na zastępstwo...

[ann]

dziękuję, tylko dlaczego jest zapis w umowie, że termin wypowiedzenia jest 3 miesieczny, umowa nie jest na zastępstwo...

Pewnie na wypadek, gdyby któraś ze stron chciała ją rozwiązać wcześniej

[matematyk100]

a proszę powiedzcie jeszcze - etat istnieje, dyrektor mi nic nie zarzuca, ale swojej decyzji też nie chce uzasadnić, najprawdopodobniej ma kogoś, czy mogę to jakoś zablokować?

[Melizabeth]

Niestety nie. Umowa się kończy, dyrektor może zrobić co chce.

[matematyk100]

a zapis w KN, że umowę z nauczycielem kontraktowym powinno się zawrzeć na czas nieokreślony, o ile nie zastępuje nikogo i nie ma reorganizacji nauczania??

a dwa dyrektor nie jest zobowiązany do uzasadnienia zwolnienia?

[ann]

a dwa dyrektor nie jest zobowiązany do uzasadnienia zwolnienia?

ale on Cię nie zwalnia. On nie przedłuża z Tobą umowy

[pracowita]

Możesz odwołać się do Sądu Pracy, pewnie najpierw musiałabyś napisać podanie od dyrektora o zmianę umowy, ponieważ nie została zawarta zgodnie z prawem tak mi się wydaje, najlepiej byłoby zapytać prawnika. To najprawdopodobniej długa i nieprzyjemna droga.