Poradnictwo zawodowe w szkole podstawowej

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Zbigniev
Posty: 10
Rejestracja: 2017-01-15, 11:22
Lokalizacja: dolnośląskie

Poradnictwo zawodowe w szkole podstawowej

Postautor: Zbigniev » 2017-01-15, 11:37

Witam wszystkich. Interesuje mnie możliwość podjęcia pracy jako doradca zawodowy: - czy w szkołach podstawowych jest obecnie lub będzie obowiązek prowadzenia takich zajęć? dla których klas? Wiele szkół podstawowych deklaruje, działania w tym zakresie - czy są to pełnoetatowi pracownicy czy jedynie dodatkowe zajęcia prowadzone przez nauczycieli poszczególnych przedmiotów (oczywiście posiadających uprawnienia dot. poradnictwa zawodowego)? Jak to wygląda u Was?

Mikkoo
Posty: 7
Rejestracja: 2012-05-18, 23:55
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Poradnictwo zawodowe w szkole podstawowej

Postautor: Mikkoo » 2017-01-17, 01:46

Cześć,

raczej nie spotkałem się jak dotąd z tym żeby w SP był zatrudniony doradca zawodowy. Dość liczne gimnazja zatrudniały takowych, zazwyczaj na pół etatu (i to i tak te, które były porządnie finansowane przez gminę / miasto). Czasami jest to jedna osoba, posiadająca kwalifikacje, zatrudniona na pół etatu na stanowisku pedagoga i pół etatu doradcy. Najczęściej jednak pedagog szkolny (mając stosowne kwalifikacje lub też nie) realizował doradztwo zawodowe na terenie placówki.

Jeśli chodzi o przyszłość, aktualne ramówki zakładają (a przynajmniej ja to tak rozumiem), że w klasach VII i VIII będzie przeznaczone po 10 godzin na doradztwo zawodowe (zapewne warsztaty, "diagnoza", konsultacje) dla każdej z klas w roku. Chyba, że w tempie aktualnych zmian i to uległo przekształceniu...

Trzeba też pamiętać o tym, że w jakiejś liczbie szkół podstawowych jest lub będzie (np. bardzo prawdopodobne po połączeniu z gimnazjami) ktoś, kto posiada stosowne kwalifikacje. Godzin może być zbyt mało (zależność od liczby oddziałów), by móc zapewnić sensowne, choćby pół etatu.

Sam jestem bardzo ciekaw jakie będą konkretne wytyczne organizacyjne, bo takowych na razie nie ma, a nasi szóstoklasiści regularnie pytają o swoją przyszłość.

Co do praktyki doradztwa zawodowego w szkołach podstawowych - zapewne znasz teorie, które mówią o tym, iż powinno ono się rozpoczynać bardzo wcześnie. Do tego "worka" jednak wrzucają one na przykład kształtowanie i treningi umiejętności interpersonalnych, jak również poznawanie zawodów. Mam takie przekonanie, że jak dotąd najczęściej jednak samo doradztwo w SP dążyło do wyłonienia zainteresowań i wsparcia przy podejmowaniu decyzji dot. wyboru gimnazjum. Tylko tyle albo aż tyle.

Pozdrawiam

PS. Najwspanialsze w myśleniu o przyszłości i zawodach jest dla mnie to, że nie możemy już teraz odgadnąć jakie one będą np. za 20 lat.

Zbigniev
Posty: 10
Rejestracja: 2017-01-15, 11:22
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Poradnictwo zawodowe w szkole podstawowej

Postautor: Zbigniev » 2017-01-17, 18:28

Dziękuję za szczegółową odpowiedź. Interesował mnie własnie taki praktyczny obraz - jak sytuacja wygląda w tej chwili oraz jakie są perspektywy.
Faktycznie, także znalazłem zapis o minimum 10 godz. w klasie VII i tak samo VIII. To rzeczywiście niewiele, w zasadzie przez ten czas można jedynie "liznąć" temat.
Proszę jeszcze, w miarę możliwości, o pomoc dot. zakresu takich zajęć. Oczywiście mogę samodzielnie ułożyć zestaw tematów dostosowując go do liczby godzin i grupy odbiorców, ale - czy faktycznie będzie to sprawa zależna od woli / pomysłu doradcy zawodowego? Czy istnieją jakiekolwiek wytyczne dot. zakresu/ tematów dla kl VII i VIII? O ile każdy przedmiot ma opisaną podstawę programową - nie znalazłem nic co określałoby zakres zajęć dot. poradnictwa zawodowego. Czy może jest, a ja nie znajduję?
Pozdrawiam.

sowanna
Posty: 63
Rejestracja: 2009-09-08, 13:58
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Poradnictwo zawodowe w szkole podstawowej

Postautor: sowanna » 2017-02-05, 23:25

Podstawy programowej jako tako nie ma. I chwała Bogu, bo możesz robić to co dusza zapragnie i dostosowac do potrzeb uczniów. Nie ma nic gorszego niż podstawa do doradztwa. Natomiast masz pełno materiałów jak tworzyć WSDZ, ćwiczenia, scenariusze - na stronach koweziu. To Ty tworzysz program.
Natomiast co sie tyczy zmian, to z tego co ja słyszałam, to diagnoza ma być robiona w PPP, a cała reszta w szkołach.
Niestety/stety dodam info odnośnie wspomnianych podstaw programowych - mogą być, ponieważ sa obecnie tworzone w ORE w ramach projektu. Obecnie scenariusze zajęć są w ramach testowania.

W razie pytań pisz
Ania
Doradca zaw.

Zbigniev
Posty: 10
Rejestracja: 2017-01-15, 11:22
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Poradnictwo zawodowe w szkole podstawowej

Postautor: Zbigniev » 2017-07-16, 18:53

Witam ponownie, trochę czasu minęło ale temat nadal aktualny - będę mógł wykonać zajęcia w lokalnej szkole w liczbie 10 godz. Mam pomysły ale też trochę wątpliwości. Proszę Was o wsparcie:
- jak to wygląda technicznie? Podstawy programowej nie ma więc pozostaje własna inicjatywa (i dobrze) - czy powinienem szkole przedstawić program zajęć wraz ze szczegółowymi scenariuszami na każdą godzinę?
- układając scenariusz każdej lekcji - czy mogę korzystać z istniejących już testów i ćwiczeń? np. ze strony KOWEZiU lub książek? Czy jednak każdy test / pomysł podlega ochronie i nie powinien być stosowany?
- i odwrotnie - czy można tworzyć własne (autorskie) ćwiczenia / zadania? Czy jedynie korzystać z istniejących materiałów opracowanych przez specjalistów?

sowanna
Posty: 63
Rejestracja: 2009-09-08, 13:58
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Poradnictwo zawodowe w szkole podstawowej

Postautor: sowanna » 2017-07-17, 10:42

Zbigniewie,
technicznie wygląda to tak. na początku roku tworzysz tzw. WSDZ - wewnątrzszkolny system doradztwa zaw. Jest to ogólny plan pracy - nie musi być mega szczegółowo (z jakimiś mega tematami etc- mogą być zagadnienia). Podstawa programowa powstaje - jestem w grupie autorów. Tematy i cele powinny (wg zapewnień koordynatora) być w lipcu, ale myślę, ze raczej być cierpliwym do końca wakacji. W podstawie programowej scenariusze planowane sa na 45 minut każdy (niektóre tematy są np portfolio rozbite na 3 x 45 min - ale konstrukcja jest taka, ze każdy scenariusz można potraktować oddzielnie). Nie ma wymogu, abyś robił 1 godzinę dla każdej klasy w miesiącu. Możesz to robić blokowo np. 4h (w ciagu jednego dnia lub miesiąca) dla każdej klasy. Wszystko zależy od ciebie.

Dodam, że zamieszczone na stronie ORE propozycja podstawy programowej jest tylko inspiracją - można się tego trzymać, ale nie trzeba. Można korzystać z własnych pomysłów. Do tego będą rekomendacje materiałów bezpłatnych - czyli materiały ORE, koweziowe etc.
Spokojnie możesz z tego korzystać - ze wszystkich materiałów.
Jakiś czas temu pracowałam w KOWEZiU jako pracownik merytoryczny (np. pracowałam nad podręcznikiem Rozwijam skrzydła, Informator o zawodach - redakcja) - osobiście polecam publikacje - Warsztat diagnostyczny dor. zaw - aut. M. Rosalska, Od aktora do autora - J. Minta oraz wspomniany podręcznik "Rozwijam skrzydła" - ale do inspiracji - jest tam garść ćwiczeń, prezentacji dla rodziców. Niestety ze względu na reformę, kilka ćwiczeń może być nieaktualnych. Obecnie jestem czynnym doradcą - poza własnymi materiałami bardzo lubię np. Vademecum talentu (pomocne), Metody pracy z grupą - A. Paszkowska-Rogacz. Wszystko dostępne na stronie ore. Polecam także stronę www.doradztwo.ore.edu.pl

W razie pytań, pisz :)

Zbigniev
Posty: 10
Rejestracja: 2017-01-15, 11:22
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Poradnictwo zawodowe w szkole podstawowej

Postautor: Zbigniev » 2017-07-17, 19:00

Bardzo dziękuję za wsparcie.
To moje początki w tym temacie, chciałbym odpowiednio się przygotować i obrać właściwą metodę do tych przygotowań ; )

Mój plan polegał na tym, żeby opracować 10 godzinny scenariusz na podstawie:
- dostępnych materiałów - i tutaj dzięki za rozjaśnienie tematu pod względem możliwości korzystania z treści udostępnianych na wspomnianych stronach,
- oraz własnych pomysłów ćwiczeń - teraz zastanawiam się czy można wykazywać się twórczością własną, czy jest raczej wskazane aby korzystać jedynie z tych opracowanych przez specjalistów? Czy nauczyciel może wprowadzać swoje... hmm.. autorskie rozwiązania?

Pomyślałem więc, że najwyższy czas aby każdego dnia opracowywać część materiału, tak aby pod koniec wakacji mieć już dobrze przygotowane scenariusze na wszystkie 10 godzin zajęć i przedstawić je w szkole.
I tu moje wątpliwości:
- WSDZ - nie chcę panikować, ale wydaje mi się że to dość złożony temat, który pominąłem w swoich planach, powinna być sporządzona diagnoza potrzeb uczniów? (ankiety na pierwszych zajęciach z poradnictwa zawodowego?)
- piszesz, że powstaje podstawa programowa dot. poradnictwa zawodowego i może być utworzona z końcem sierpnia - ale nie będzie obowiązywała na ten rok szkolny, prawda? Bo jak wówczas dopasować utworzone bez tej podstawy scenariusze? We wrześniu zaczynać od początku ? :(
- czy dobrze zrozumiałem, że na stronie ORE jest już zamieszczona wstępna wersja tej podstawy programowej?

Dziękuję jeszcze raz za wszystkie wyjaśnienia i przepraszam za bardzo "początkujący" charakter moich pytań. Stawiam pierwsze kroki w branży : )

sowanna
Posty: 63
Rejestracja: 2009-09-08, 13:58
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Poradnictwo zawodowe w szkole podstawowej

Postautor: sowanna » 2017-07-18, 21:58

Zbigniev pisze:Bardzo dziękuję za wsparcie.
To moje początki w tym temacie, chciałbym odpowiednio się przygotować i obrać właściwą metodę do tych przygotowań ; )

Mój plan polegał na tym, żeby opracować 10 godzinny scenariusz na podstawie:
- dostępnych materiałów - i tutaj dzięki za rozjaśnienie tematu pod względem możliwości korzystania z treści udostępnianych na wspomnianych stronach,


- oraz własnych pomysłów ćwiczeń - teraz zastanawiam się czy można wykazywać się twórczością własną, czy jest raczej wskazane aby korzystać jedynie z tych opracowanych przez specjalistów? Czy nauczyciel może wprowadzać swoje... hmm.. autorskie rozwiązania?


Możesz wykorzystać twórczość własną. Są rekomendacje materiałów, ale to tylko rekomendacje. Nie musisz się trzymać ich sztywno. Możesz dostosować do własnych potrzeb, modyfikować etc. i wykorzystywać własne pomysły. tworzyć nowe rzeczy, nowe scenariusze

Pomyślałem więc, że najwyższy czas aby każdego dnia opracowywać część materiału, tak aby pod koniec wakacji mieć już dobrze przygotowane scenariusze na wszystkie 10 godzin zajęć i przedstawić je w szkole.

Możesz tak zrobić, może być tez tak, że 1 temat może zając ci np. 3 godziny lub 4 godziny (np. ocena predsypozycji + poznanie wartości - mozesz tor obić w blokach, nie musi to być , że jedna lekcja, jeden oddzielny temat. Chcę tylko zwrócić uwagę, ze masz tutaj dowolność. :)

I tu moje wątpliwości:
- WSDZ - nie chcę panikować, ale wydaje mi się że to dość złożony temat, który pominąłem w swoich planach, powinna być sporządzona diagnoza potrzeb uczniów? (ankiety na pierwszych zajęciach z poradnictwa zawodowego?)


Zrobisz jak uważasz - wiem, ze wielu doradców nie roi diagnozy potrzeb (takie realia), generalnie warto to robić. ja np. robię stosując checklisty. Nie zapominaj, że "pod opieką" masz nie tylko dzieciaki, ale także rodziców i nauczycieli/wychowawców (zerknij do rozporządzenia), szkołę ogólnie. Może warto rozważyć i poszukać sojuszników szkoły w terenie - np. zakłady pracyy, ośrodki szkoleniowe etc.
Odnośnie WSDZ informację o dokumencie - jak przygotować o0d A do Z znajdziesz w publikacji euroguidance (również na stronie ORE) - Doradztwo zawodowe. przykładowe rozwiązania (z oliwkami na okładce . aut. A. Pfeifer, M. Rosalska, i chyba Gosia Rosak)
W książce M. Rosalskiej - Warsztat diagnostyczny jest też wspomniane info o checkliście - co to jest i jak ją zrobić. Osobiście uważam, ze to fajne narzędzie. polecam zrobić to samemu, ponieważ ankieta przedstawiona w publikacji "Doradztwo zawodowe. przykładowe rozwiązania " nie bardzo mi odpowiada (autorstwa Mariana Piekarskiego). Checklista jest dobra, ponieważ szybko ją zanalizujesz (ilościowo) , dasz dziecakom/rodzicom informacje czego mogą od Ciebie oczekiwać i moga się rozbudzić potrzeby - których często nie są odczuwane.

- piszesz, że powstaje podstawa programowa dot. poradnictwa zawodowego i może być utworzona z końcem sierpnia - ale nie będzie obowiązywała na ten rok szkolny, prawda?

Nie będzie teraz obowiązywała, bo jest w fazie testów.

Bo jak wówczas dopasować utworzone bez tej podstawy scenariusze? We wrześniu zaczynać od początku ? :(
- czy dobrze zrozumiałem, że na stronie ORE jest już zamieszczona wstępna wersja tej podstawy programowej?

nie, jeszcze nie jest zamieszczona, powinna być do końca lipca - ale przewiduję poślizg i podwieszona może być później. W każdym razie do końca wakacji powinna zawisnąć na stronie

Dziękuję jeszcze raz za wszystkie wyjaśnienia i przepraszam za bardzo "początkujący" charakter moich pytań. Stawiam pierwsze kroki w branży : )[/quote]

Zbigniev
Posty: 10
Rejestracja: 2017-01-15, 11:22
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Poradnictwo zawodowe w szkole podstawowej

Postautor: Zbigniev » 2017-07-19, 20:30

Jesteś prawdziwą skarbnicą wiedzy na ten temat! Dziękuję.
Nawiążę jeszcze do mojego zamiaru przygotowania w wakacje scenariuszy na wszystkie zajęcia - wynikało to z mojego przeświadczenia, że przed rozpoczęciem powinienem przekazać komplet - do akceptacji. (Nikt o to póki co nie prosił).
Oczywiście mam zamiar przygotować szczegółowe scenariusze dla utrzymania jakości zajęć i .... własnego komfortu : ) Nie wiem jednak czy zdążę do końca wakacji (parę innych spraw). Zajmę się też w pierwszej kolejności WSDZ. I tak sobie myślę:
- diagnoza potrzeb może wpłynąć na kształt zajęć więc pewnie lepiej nie układać wszystkiego z góry?
- czy w ogóle jest konieczne przedstawianie szkole scenariuszy zajęć czy jedynie planu (zakresu tematów)? Nauczyciele innych przedmiotów chyba nie przedkładają scenariuszy? Mój schemat ma kilkanaście punktów (zamierzam je oczywiście zamieścić w WSDZ) - do których będę opracowywał szczegółowe scenariusze. Mógłbym je układać w trakcie roku szkolnego? na bieżąco?
Oczywiście pewnie w różnych szkołach są różne obyczaje ale pytam jakie jest zwyczajowo przyjęte rozwiązanie - jak być powinno : )

sowanna
Posty: 63
Rejestracja: 2009-09-08, 13:58
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Poradnictwo zawodowe w szkole podstawowej

Postautor: sowanna » 2017-07-20, 10:31

Zbigniev pisze:Jesteś prawdziwą skarbnicą wiedzy na ten temat! Dziękuję.
Nawiążę jeszcze do mojego zamiaru przygotowania w wakacje scenariuszy na wszystkie zajęcia - wynikało to z mojego przeświadczenia, że przed rozpoczęciem powinienem przekazać komplet - do akceptacji. (Nikt o to póki co nie prosił).
Oczywiście mam zamiar przygotować szczegółowe scenariusze dla utrzymania jakości zajęć i .... własnego komfortu : ) Nie wiem jednak czy zdążę do końca wakacji (parę innych spraw). Zajmę się też w pierwszej kolejności WSDZ. I tak sobie myślę:
- diagnoza potrzeb może wpłynąć na kształt zajęć więc pewnie lepiej nie układać wszystkiego z góry?


Może wpłynąć ;) owszem, ale możesz tym też manipulować ;) - jakby to nie brzmiało. Chodzi mi o to, że np. dając checklistę , jakiś zakres swoich prac, informacje co oferujesz (np. tematy przygotowanych scenariuszy) to zawężasz wybór uczniom. Możesz zbadac [po prostu które tematy są bardziej "chodliwe", a które mniej. Ja bym nie układała wszystkiego z góry, bo zawsze znajdzie sięm jakiś element i tę misterną układankę Ci posypie. lepiej mieć z grubsza plan, aniżeli dopięte na ostatni guzik. pamiętaj, że często w marcu są tez targi, zamiast lekcji, mozesz wyjśc z dzieciakami (i dac np. zadanie do wykonania na targach np. szpieg edukacyjny - info o metodzie w ksiązce Rosalskiej- Warsztat diagnostyczny). Wówczas już jeden "scenariusz zajęć" ci wypada z planu. Po takich targach dobrze też omówić to co się zadziało.

-
czy w ogóle jest konieczne przedstawianie szkole scenariuszy zajęć czy jedynie planu (zakresu tematów)? Nauczyciele innych przedmiotów chyba nie przedkładają scenariuszy? Mój schemat ma kilkanaście punktów (zamierzam je oczywiście zamieścić w WSDZ) - do których będę opracowywał szczegółowe scenariusze. Mógłbym je układać w trakcie roku szkolnego? na bieżąco?


Pierwsze słyszę, by to przedkładać na radzie. chyba, że ubiegasz się o awans ;) to wiem, ze wtedy niekiedy tak się robi/powinno się robić. Myślę, że dobrze by było robić takie rzeczy na ieżąco. Aha, dobrze zrobić zajęcia dla rodziców (na zebraniach), zaznaczyłbyś swoją obecności i reklamował swoje usługi (musisz zostawić kilka godzin na spotkania indywidualne ;) ) + zajęcia na radę ped.- pokazać WSDZ i zaangażować nauczycieli, że oni tez robią doradztwo i nie jesteś w tym sam ( i to jest najtrudniejsze zadanie) ;)

Zbigniev
Posty: 10
Rejestracja: 2017-01-15, 11:22
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Poradnictwo zawodowe w szkole podstawowej

Postautor: Zbigniev » 2017-07-20, 21:04

Pierwsze słyszę, by to przedkładać na radzie. chyba, że ubiegasz się o awans ;)

Nic z tych rzeczy : ) Po prostu chodzi o przeprowadzenie 10 godz. zajęć. Myślałem, że należy pokazać cały "produkt".
A więc rozumiem, że nawet później (przed każdymi zajęciami lub po ich zakończeniu) nie muszę ich przekazywać? To sporo ułatwia ponieważ mimo, że zamierzam je przygotować, to pisząc "dla siebie" nie muszę aż tak bardzo dbać o formę opisu, żeby wiedzieć co robić.

Aha, dobrze zrobić zajęcia dla rodziców (na zebraniach), zaznaczyłbyś swoją obecności i reklamował swoje usługi (musisz zostawić kilka godzin na spotkania indywidualne ;)

Tak, to z pewnością trzeba uwzględnić - tylko, jeśli szkoła chce 10 godzin zajęć dla każdej klasy (w sumie mniej się nie da) to zebrania / rozmowy indywidualne są jakby dodatkową sprawą? To też jest liczone jako czas pracy? Nie chodzi nawet o pieniądze - ale rozplanowanie czasu - to chyba nie uszczupla tych przewidywanych 10 godzin lekcji?

Jeszcze dopytam o diagnozę predyspozycji zawodowych - w poście z lutego wspominałaś, że pozostanie to w PPP. Czy tak jest nadal? W trakcie zajęć też oczywiście chciałbym to zrobić - ale na bank nie ma opcji na indywidualne podejście, przy tej liczbie godzin. Mogę więc zrealizować tę część z poszczególnymi klasami - grupowo, ale ze wskazaniem na PPP do indywidualnej diagnozy.

I jeszcze jeden temat mi się nasunął (już chyba ostatni) - jak to jest (będzie) z zakupem ew. pomocy naukowych - skoro nie ma podstawy programowej to podręczników chyba też? Co prawda zamierzam zrobić megamix z dostępnych materiałów oraz własnych pomysłów, ale może jakieś np. informatory, broszury, materiały pomocne uczniom i ich rodzicom? Co polecasz jako takie "the best of" ? Kupuje to wówczas szkoła czy rodzice?

sowanna
Posty: 63
Rejestracja: 2009-09-08, 13:58
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Poradnictwo zawodowe w szkole podstawowej

Postautor: sowanna » 2017-07-21, 10:16

Zbigniev pisze:
Pierwsze słyszę, by to przedkładać na radzie. chyba, że ubiegasz się o awans ;)

Nic z tych rzeczy : ) Po prostu chodzi o przeprowadzenie 10 godz. zajęć. Myślałem, że należy pokazać cały "produkt".
A więc rozumiem, że nawet później (przed każdymi zajęciami lub po ich zakończeniu) nie muszę ich przekazywać? To sporo ułatwia ponieważ mimo, że zamierzam je przygotować, to pisząc "dla siebie" nie muszę aż tak bardzo dbać o formę opisu, żeby wiedzieć co robić.

Aha, dobrze zrobić zajęcia dla rodziców (na zebraniach), zaznaczyłbyś swoją obecności i reklamował swoje usługi (musisz zostawić kilka godzin na spotkania indywidualne ;)


Tak, to z pewnością trzeba uwzględnić - tylko, jeśli szkoła chce 10 godzin zajęć dla każdej klasy (w sumie mniej się nie da) to zebrania / rozmowy indywidualne są jakby dodatkową sprawą? To też jest liczone jako czas pracy? Nie chodzi nawet o pieniądze - ale rozplanowanie czasu - to chyba nie uszczupla tych przewidywanych 10 godzin lekcji?

Rozmowy indywidualne możesz wpleść w te 10h, a spotkania z rodzicami hmmm zapytaj się dyrektora, ale wydaje mi się, że to coś ekstra. Zpaytaj się, bo tutaj mam zagwozdkę ;)

Jeszcze dopytam o diagnozę predyspozycji zawodowych - w poście z lutego wspominałaś, że pozostanie to w PPP. Czy tak jest nadal? W trakcie zajęć też oczywiście chciałbym to zrobić - ale na bank nie ma opcji na indywidualne podejście, przy tej liczbie godzin. Mogę więc zrealizować tę część z poszczególnymi klasami - grupowo, ale ze wskazaniem na PPP do indywidualnej diagnozy.

Możesz tak zrobić. Wiem, że niektóre szkoły robią wszystko kompleksowo ;), więc...it's up to you

I jeszcze jeden temat mi się nasunął (już chyba ostatni) - jak to jest (będzie) z zakupem ew. pomocy naukowych - skoro nie ma podstawy programowej to podręczników chyba też? Co prawda zamierzam zrobić megamix z dostępnych materiałów oraz własnych pomysłów, ale może jakieś np. informatory, broszury, materiały pomocne uczniom i ich rodzicom? Co polecasz jako takie "the best of" ? Kupuje to wówczas szkoła czy rodzice?

Co polecam? Materiały własne ;) sama tworzę materiały, modyfikuję istniejące - jestem w trakcie tworzenia podręcznika dla uczniów (choć takowe tez istnieją- np. jako portfolio). Nie da się powiedzieć, co jest najlepsze, ale napiszę co wg mnie mozesz przejrzeć i coś wybrać.
- vademecum talentu - dla uczniów i rodziców
- scenariusze z projektu quo vadis swps
- podręcznik dla liderów klubu pracy (do znalezienia na necie)
- warsztat diagnostyczny i metoda q-sort
- od aktora do autora + inne publikacje euroguidance
- informator o zawodach
- test Młokozz
- Zamek
- kalejdoskop kariery - super!!! zwłaszcza historie zawodowe

i to są materiały BEZPŁĄTNE. DO ŚCIĄGNIĘCIA z netu, więc szkoła nie kupuje.
co jest płatne
- elementy metody spadochron - historie sukcesu - Jakiego koloru jest twój spadochron R. Bowles - biblia doradców
- chłopska szkoła biznesu - gra symulacyjna a la assesment centre!! swietne, choć drogie (ok 700zł)
Może szkoła ci to kupi. Nie bierz absoltunie na siebie żadnych kosztów. wiem, ze szkoły lubią wykorzystywac nauczycieli finansowo pod tym względem, ale trzymaj granice

to tak z grubsza. mam chyba 3 wielkie segregatory i 2 półki materiałów, więc na pewno coś pominęłam, ale to tak na początek :)

Zbigniev
Posty: 10
Rejestracja: 2017-01-15, 11:22
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Poradnictwo zawodowe w szkole podstawowej

Postautor: Zbigniev » 2017-07-22, 16:33

Tak sobie jeszcze myślę o tej diagnozie - przy 10 godzinach to nawet zakładając 5 minut rozmowy z każdym uczniem (to byłaby turbo diagnoza :D ) - i tak pochłonie to co najmniej dwie lub trzy godziny lekcyjne. W dodatku reszta klasy powinna też mieć wówczas jakieś zajęcie (praca samodzielna lub w grupach). W sumie teoretycznie jest to możliwe - ale chyba bardziej racjonalne, przy takiej ilości czasu, byłoby przepracowanie z grupą wszystkiego co możliwe w formie... właśnie grupowej a pozostawienie w PPP diagnozy indywidualnej. Przejrzałem przepisy dot. PPP i ewidentnie jest to w ich zakresie realizowanych zadań, więc chyba nie mogą tego nie robić? Dowiem się jak jest faktycznie w mojej miejscowości.

Dziękuję za polecone materiały - może zrobię dla rodziców kompilację na CD - do rozdania np. na zebraniu. Odnośnie ew. kosztów pomocy naukowych to oczywiście nie będę brał ich na siebie (moje finansowe zyski nawet w przypadku zajęć dla kilku klas będą raczej niewielkie). Po prostu zastanawiałem się czy warto aby szkoła kupiła coś, co pomoże dzieciom / rodzicom. Tym bardziej jeśli nie będzie zakupu podręczników - tak jak do innych przedmiotów.

Zastanawiam się jeszcze nad uczniami z niepełnosprawnością (szkoła powszechna, nie wiem jeszcze czy i ilu jest takich uczniów) - w sumie temat można odnieść na każdy inny przedmiot, ale jako, iż dotychczas nie miałem okazji być nauczycielem, to nie wiem - na co zwrócić uwagę, jak w praktyce wygląda dostosowanie zajęć do potrzeb tej grupy uczniów? Inny zakres materiałów? Ten sam zakres, ale zwrócenie większej uwagi / pomocy przy wykonywaniu ćwiczeń podczas lekcji?

Agnieszka777
Posty: 1
Rejestracja: 2017-08-16, 12:27
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Poradnictwo zawodowe w szkole podstawowej

Postautor: Agnieszka777 » 2017-08-16, 12:33

Czy możecie mi Państwo doradzić co trzeba przygotować z dokumentacji w ramach 10-godzinnych zajęć z doradztwa zawodowego. Spotkałam się z informacją, że w związku z tym, iż w tym roku szkolnym nie będzie jeszcze przygotowanej podstawy programowej, nauczyciel musi przygotować własny program nauczania ?
Czyli trzeba przygotować dwa dokumenty: WSDZ oraz własny program nauczania????

sowanna
Posty: 63
Rejestracja: 2009-09-08, 13:58
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Poradnictwo zawodowe w szkole podstawowej

Postautor: sowanna » 2017-08-22, 16:02

Dokładnie. 2 dokumenty. W razie pytań zapraszam do konsultacji :)


Wróć do „Prawo oświatowe”