Uczeń upośledzony w szkole masowej

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

kryśka
Posty: 24
Rejestracja: 2008-01-04, 19:05

Re: Uczeń upośledzony w szkole masowej

Postautor: kryśka » 2008-01-06, 20:04

to jest uczeń klasy 2, matka jest informowana o każdej zaistniałej sytuacji, za każdym razem przeprasza, ale i tak przyprowadza dziecko, nie można go wyprosić z lekcji bo kto go będzie pilnował, w dzisiejszych czasach nauczyciel boi sie rodzica i ewentualnych kłopotów jeśli nie ma za sobą aktów prawnych,

kryśka
Posty: 24
Rejestracja: 2008-01-04, 19:05

Re: Uczeń upośledzony w szkole masowej

Postautor: kryśka » 2008-01-06, 20:41

w szkole nie ma pedagoga ani świetlicy

magdzia2
Posty: 25
Rejestracja: 2007-11-13, 13:25

Re: Uczeń upośledzony w szkole masowej

Postautor: magdzia2 » 2008-01-07, 09:43

Hej, nie wiem czy Ci pomoge aleja bedac na praktykach spotkalam sie z podobnym problemem byłą to klasa I Szkoły Podstwowej. Uczen z Zespolem Dawna, upolsedzenie znaczne , wyrosniety jak na swój wiek i agresywny. Rodzice tez bardzo chcieli zeby chodził do szłoły normalniej - nie wiem moze łudzili sie ze dzieki temu stanie sie "normalny". Nauczycielka rozwiazała to w ten sposób ze rodzic - ojciec dziecka- siedział w czasie lekci na korytarzu i jeslo tylko roblem był z chłopcem zaraz ktos go wołał i on uspokajał syna albo na chwilke wyprowadzał go z klasy.
Zdaje sobie sprawe jednak ze rodzice tego dziecka moga pracowac i moze byc nie mozlewe zeby tak to rozwiazac.
Nasuneło mi sie jeszcze jedno rozwiazanie takie juz bardziej od storny dyrecji. Jest duzo osob np. po licencjacie z pedagogiki specjalnej które sa zarejestrowane w Urzedach Pracy (ja sama kiedys byłąm i wysłali mnie np. na staz do Urzedu Miasta - czym sie kierowali nie wiem :P ) niech dyrektor zgłosi zapotrzebowanie na taka osobe. Ona mogła by na lekci byc nauczycielem wspomagajacym tego dziecka, przygotowywac dla niego pomoce a przy okazji nabrac doswiadczenia. Tyle co sie oreintuje wtedy nie placi jej dyrektor ale Urzad Pracy wiec obie strony byłyby zadowolone.
Mam nadzieje ze choc troszke pomogłam :) Pozdrawiam

kryśka
Posty: 24
Rejestracja: 2008-01-04, 19:05

Re: Uczeń upośledzony w szkole masowej

Postautor: kryśka » 2008-01-07, 16:58

Podałaś bardzo ciekawe rozwiązanie mego problemu. muszę przedstawić to dyrektorowi.

magdzia2
Posty: 25
Rejestracja: 2007-11-13, 13:25

Re: Uczeń upośledzony w szkole masowej

Postautor: magdzia2 » 2008-01-07, 22:56

Ciesze sie ze pomogłam :) daj znac jak udało ci sie rozwiazac problem :)

kryśka
Posty: 24
Rejestracja: 2008-01-04, 19:05

Re: Uczeń upośledzony w szkole masowej

Postautor: kryśka » 2008-01-08, 20:09

niestety, dyrektor nie chce słyszeć o stażyście, woli ograniczyć ilość godzin na które ma przychodzić dziecko. wydaje mi się , że rozwiązanie ze stażystą byłoby w miarę zgodne z prawem, a tak to człowiek znów nie wie czy można ograniczyć ilość godzin i czy jest to prawne

magdzia2
Posty: 25
Rejestracja: 2007-11-13, 13:25

Re: Uczeń upośledzony w szkole masowej

Postautor: magdzia2 » 2008-01-08, 22:43

Szkoda ze dyrektor nie zgodzil sie na stazyse z urzedu pracy mysle ze bylo by to w miare dobre dla dziecka a i ciebie rozwiazanie. A moge zapytac dlaczego dyrektor nie chcial stazysty?Sa jakies specjalne powody?Bo przeciesz on finansowo nic na tym chyba nie traci?-tzn. taki mi sie wydaje. :)
No nic zycze pozytywnego rozwiazania sprawy co do zmniejszenia iloscigodzi i tego czy to prawne nie pomoge bo jeszcze na tyle sie nie znam na przepisach,

kryśka
Posty: 24
Rejestracja: 2008-01-04, 19:05

Re: Uczeń upośledzony w szkole masowej

Postautor: kryśka » 2008-01-09, 22:01

Nie ma specjalnych powodów, twierdzi, że w urzędzie pracy brak nauczycieli z odpowiednim przygotowaniem.
A jak jest z promocją takich uczniów do nastepnej klasy? Realizuje on swój program (taki napisałam) , oceniany zgodnie ze swoimi możliwościami może praejść do klasy wyższej?
Czy muszę prowadzić jakiś dodatkowy dziennik?

magdzia2
Posty: 25
Rejestracja: 2007-11-13, 13:25

Re: Uczeń upośledzony w szkole masowej

Postautor: magdzia2 » 2008-01-11, 12:06

Tyle co sie orientuje to tak, oceniasz go i rozliczasz z realizacji tego co DLA niego założyłas i jesli jest to realiazacja zadowalajaca to otrzymuje promocje do nastepnej klasy :) Tak bynjamniej jest w klasach integracyjnych gdzie mialam praktyki. Nie wiem natomiast jak to jest dokladnie w Twoim wypadku w szkole masowej <hmmm> wydaje mi sie ze tak samo ale .... lepiej upewnij sie jeszcze.
O dodatkowych dziennikach nie nie wiem ale ja nie pracuje w szkole a tam przepisy tak sie zmieniaja ze wszystko moze sie zdazyc. mysle ze napewno pomoze ci ktos z forum kto pracuje z takimi dziecmi w szkole. :)

anmar
Posty: 178
Rejestracja: 2007-08-20, 23:54

Re: Uczeń upośledzony w szkole masowej

Postautor: anmar » 2008-01-11, 12:41

W szkole masdowej i integracyjnej obowiązują te same przepisy. Jeżeli uczeń nie jest nauczany indywidualnie to oceny wpisuje się do normalnego dziennika. Na podstawie programu który relizujesz opacowujesz dla tego ucznia indywiduslny program. MaKSYMALNY POZIOM KTÓRY MOŻESZ ZAŁOŻEĆ TO WYMAGANIA KONIECZNEczyli minimum Z tego go rozliczasz. Jeżeli widzisz, że nie jest w stanie czegoś opanować to zawsze masz prawo zrobić korektę programu. Oceniasz na podstawie tergo co założyłas.

[ Dodano: 11 Styczeń 2008, 12:44 ]
To co napiosałam dotyczy lekko upośledzonych. Umiarkowani i znaczni mają oceny opisowe. Jest możliwość niepromowania dziecka z taką niepełnosprawnością i często się to robi aby wudłużyć mu okres nauki do 21 ropku życia

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Uczeń upośledzony w szkole masowej

Postautor: dushka » 2008-01-11, 17:40

Zawsze można zrobić tzw. wydłużenie etapu nauczania - czyli realizować program jednej klasy w ciągu 2 lat. Nie jest to równoznaczne z niezdaniem!

kryśka
Posty: 24
Rejestracja: 2008-01-04, 19:05

Re: Uczeń upośledzony w szkole masowej

Postautor: kryśka » 2008-01-11, 19:05

Dzięki za rady. Rozumiem ,że promocja takiego ucznia zależy od nauczyciela , no chyba, że są zalecenia poradni o wydłużeniu etapu nauczania.

magda_st
Posty: 4
Rejestracja: 2008-10-15, 22:44
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Przyroda
Lokalizacja: małopolskie

Uczen upośledzony w szkole masowej

Postautor: magda_st » 2008-10-15, 23:00

mam w klasie IV 19 uczniow. Jedno z upośledzeniem umiarkowanym, drugie z upośledzeniem w stopniu lekkim, czworo dzieci z opiniami o dostosowaniu wymagań, w tym jedno z nadpobudliwościa psychoruchową. Nie jestem w stanie poprowadzić żadnej lekcji jak należy, zawsze któraś strona ucierpi. Najgorzej wychodzi na tym dziewczynka z upośl. umiarkowanym, brakuje mi czasu, żeby cokolwiek z nią zrobić. Jak sobie radzić w takiej sytuacji, na nauczyciela wspomagającego raczej nie ma szans.

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Uczeń upośledzony w szkole masowej

Postautor: Jolly Roger » 2008-10-17, 11:56

Brawa dla poprawności politycznej i wyrównywania szans pozostałcyh kilkunastu uczniów.

Nie mam rady jak rozgryźć problem. Sam(a) musisz rozgryźć jak się podzielić. Może więcej pracy w grupach. Wtedy jedni beda rozwiązywać sami problem, a ty usiądziesz z grupą niepełnosprytnych.
We gonna ride the sea,
we pray to the wind and the glory
That's why we are raging wild and free

magda_st
Posty: 4
Rejestracja: 2008-10-15, 22:44
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Przyroda
Lokalizacja: małopolskie

Re: Uczeń upośledzony w szkole masowej

Postautor: magda_st » 2008-10-22, 11:43

Praca w grupach też problematyczna. Klasa generalnie słaba, wiele razy trzeba tłumaczyć każdą rzecz. Stale mieć pod kontrolą nadpobudliwego, a każde z opinią ma inne zalecenia, jedno orzeczenie inne, a drugie orzeczenie to inny program. Chyba wezmę z podstawy programowej dla upośledzonych umiarkowanie i dostosuję to do mojego planu wynikowego, wg którego uczę, choć nie wiem czy tak można. A niestety żaden program mi się z moim nie komponuje na tyle, żeby go rozpisać. Dobrze, że przy tym nie mam żadnego geniusza.


Wróć do „Prawo oświatowe”