Urlop dla poratowania zdrowia

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Jethro Tull
Posty: 885
Rejestracja: 2007-08-07, 23:08

Re: Urlop dla poratowania zdrowia

Postautor: Jethro Tull » 2008-04-23, 22:51

a_gunia pisze:Witam wszystkich po raz pierwszy:))) :D
A ja mam pytanie dotyczące tych 7 lat.Czy one muszą być w pełnym wymiarze?Wg. mnie z KN to nie wynika.Mam stażu 10 lat,ale 6 w pełnym wymiarze.Przez pozostałe nie miałam pełnego,chociaż były godziny,bo wice dawał po 1,5 etatu swoim ...(nie będę sie wyrażać).To był początek pracy,umowa na czas określony,mąż bezrobotny,więc byłam potulna.Teraz wiem,że niepotrzebnie.Trzeba było walczyć.No i mam problem z tym urlopem.Należy mi się?

Przysługuje. Warunek pracy na pełnym etacie musi być spełniony w chwili udzielania nauczycielowi urlopu dla poratowania zdrowia. Nie jest wymagane, by przez cały czas poprzedzający udzielenie urlopu nauczyciel był zatrudniony w pełnym wymiarze zajęć.

a_gunia
Posty: 16
Rejestracja: 2008-04-23, 21:17
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Urlop dla poratowania zdrowia

Postautor: a_gunia » 2008-04-24, 08:14

Dzięki!Ale na jakiej podstawie prawnej się oprzeć?Wczoraj znalazłam cos takiego:

http://209.85.135.104/search?q=cache:wf ... d=48&gl=pl

Moja dyrektorka oczekuje na opinię radcy prawnego.I mam niestety wrażenie,że to sie skończy w sądzie pracy.Jakich użyć argumentów w rozmowie?Mogę użyć takiego,że dała koleżance po półrocznym urlopie kolejny, a to jest niezgodne z prawem (tak wyczytałam).Co robić???

otaka
Posty: 149
Rejestracja: 2008-01-23, 12:32

Re: Urlop dla poratowania zdrowia

Postautor: otaka » 2008-04-24, 08:54

a_gunia pisze:Mogę użyć takiego,że dała koleżance po półrocznym urlopie kolejny, a to jest niezgodne z prawem

To byłby szantaż, który nie prowadziłby do rozwiązania problemu, a jedynie do zaostrzenia konfliktu. Lepiej posługiwać się argumentami dotyczącymi swojej sprawy. Radca prawny nie może podać innej wytycznej, niż tej, która jest zgodna z prawem. Pracownik może zawsze zwrócić się z pytaniem do PIP- u, tam dyżurują prawnicy.
otaka

fruzia
Posty: 216
Rejestracja: 2007-12-14, 22:29

Re: Urlop dla poratowania zdrowia

Postautor: fruzia » 2008-04-24, 13:28

Już chyba po raz tysięczny okazuje się, że Kartę Nauczyciela można interpretowac jak się chce - główne dyrekcji. W KN jest jasno napisane, ze urlop dla podratowania zdrowia przysługuje nauczycielowi, który jest (nie ma był) zatrudniony w pełnym wymiarze godzin

a_gunia
Posty: 16
Rejestracja: 2008-04-23, 21:17
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Urlop dla poratowania zdrowia

Postautor: a_gunia » 2008-04-24, 22:10

Ja też umiem czytać ze zrozumieniem,więc dla mnie przepis był jasny.Okazuje się,że MEN też inetrpretuje na niekorzyść nauczyciela.Prawnicy też różnie(mam sprzeczne opinie).Stąd moje obawy.
Co do szantażu.Do normalnej Dyr. takich argumentów nie użyłabym.Ale moja jest "specyficzna".Zbyt dużo przez nią wycierpiałam i wiem,że ten typ argumentacji do niej może trafić(posunę się do tego w przypadku odmowy,bo potem już tylko Sąd).
Bardzo dziekuję za odpowiedzi.Podniosły mnie na duchu i dały siłę(i argumenty) do walki.
Może macie jeszcze jakieś pomysły? :lol:

fruzia
Posty: 216
Rejestracja: 2007-12-14, 22:29

Re: Urlop dla poratowania zdrowia

Postautor: fruzia » 2008-04-25, 09:01

a_gunia pisze:Okazuje się,że MEN też interpretuje na niekorzyść nauczyciela.

dlaczego tak myślisz? Ja swojego czasu załatwiłam sprawy na moją korzyść chociaż i dyrekcja i prawnik ze związków i kuratorium twierdzili, że nie mam racji. Zadzwoń sobie do departamentu pragmatyki zawodowej nauczycieli (nr jest na stronie MEN) i dowiedz się jak to faktycznie jest.

a_gunia
Posty: 16
Rejestracja: 2008-04-23, 21:17
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Historia
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Urlop dla poratowania zdrowia

Postautor: a_gunia » 2008-04-25, 16:24

Dzięki Fruziu!W linku,który podałam parę postów wcześniej dowiedziałam się o interpretacji MEN.Ale oczywiście zadzwonię i się dowiem jak to jest.

rena 2710
Posty: 1
Rejestracja: 2008-04-29, 23:37
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Urlop dla poratowania zdrowia

Postautor: rena 2710 » 2008-04-29, 23:58

Witam, czy dyrektor musi wyrazic zgodę na udzielenie urlopu dla poratowania zdrowia?choruję a dyrektor grozi ,ze nie udzieli mi urlopu ,chce mnie zwolnić czy ma do tego prawo?pozdrawiam

fruzia
Posty: 216
Rejestracja: 2007-12-14, 22:29

Re: Urlop dla poratowania zdrowia

Postautor: fruzia » 2008-04-30, 10:31

Jeśli przedstawisz zaświadczenie lekarskie, że jesteś chora i potrzebujesz skorzystać z urlopu dla podratowania zdrowia to myślę, że obowiązkiem dyrekcji jest udzielenie takiego urlopu - nawet ze wzgledów czysto humanitarnych. W parktyce jednak dyrektorzy nie liczą się ze zdrowiem swoich pracowników, jesli jesteś za często na zwolnieniu od razu jesteś do przysłowiowego odstrzału.

ritual
Posty: 5
Rejestracja: 2008-05-11, 15:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Urlop dla poratowania zdrowia

Postautor: ritual » 2008-05-11, 16:28

Jethro Tull, Witam, moja sprawa jest następująca. Otóż doznałem kontuzji i w związku z nią a raczej przez nią jestem na zwolnieniu od 3 tygodni i jeszcze tydzień przede mną. Czy po takim zwolnieniu muszę otrzymać zaświadczenie od lekarza o zdolności do pracy? To jedno. Druga rzecz to to, że chcę pójść na urlop na poratowanie zdrowia od września. Jak ma się więc to ewentualne zaświadczenie o zdolności do pracy do ewentualnego skierowania na urlop dla poratowania zdrowia? Pozdrawiam i liczę na radę. Robert

Jethro Tull
Posty: 885
Rejestracja: 2007-08-07, 23:08

Re: Urlop dla poratowania zdrowia

Postautor: Jethro Tull » 2008-05-11, 20:49

ritual pisze:Jethro Tull, Witam, moja sprawa jest następująca. Otóż doznałem kontuzji i w związku z nią a raczej przez nią jestem na zwolnieniu od 3 tygodni i jeszcze tydzień przede mną. Czy po takim zwolnieniu muszę otrzymać zaświadczenie od lekarza o zdolności do pracy? To jedno. Druga rzecz to to, że chcę pójść na urlop na poratowanie zdrowia od września. Jak ma się więc to ewentualne zaświadczenie o zdolności do pracy do ewentualnego skierowania na urlop dla poratowania zdrowia? Pozdrawiam i liczę na radę. Robert

Zaświadczenie winno się przedstawić jeśli z tytułu zwolnienia lekarskiego przebywa się na nim powyżej 30 dni. Nic nie stoi na przeszkodzie by po przedstawieniu takiego zaświadczenia za jakiś czas móc ubiegać się o urlop dla poratowania zdrowia.

ritual
Posty: 5
Rejestracja: 2008-05-11, 15:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Urlop dla poratowania zdrowia

Postautor: ritual » 2008-05-11, 21:45

Pięknie dziękuję, Jethro Tull. A czy to zaświadczenie po ponad 30 dniach zwolnienia nie będzie kolidowało ze skierowaniem na urlop powiedzmy po 2 miesiącach? I jeszcze jedno, jeśli już odpowiadałeś na podobne pytanie to przepraszam. Czy mam obowiązek zgłaszać chęć pójścia dyrektorowi czy droga wygląda lekarz-dyrektor? Z góry dziękuję za radę. Pozdrawiam

Jethro Tull
Posty: 885
Rejestracja: 2007-08-07, 23:08

Re: Urlop dla poratowania zdrowia

Postautor: Jethro Tull » 2008-05-11, 21:49

ritual pisze: Pięknie dziękuję, Jethro Tull. A czy to zaświadczenie po ponad 30 dniach zwolnienia nie będzie kolidowało ze skierowaniem na urlop powiedzmy po 2 miesiącach?

nie..nie będzie kolidowało
ritual pisze: Czy mam obowiązek zgłaszać chęć pójścia dyrektorowi czy droga wygląda lekarz-dyrektor? Z góry dziękuję za radę. Pozdrawiam

Nie ma takiego obowiązku ale dobrze jest poinformować dyrektora o zamiarze by mógł szukac osoby na zastępstwo.

ritual
Posty: 5
Rejestracja: 2008-05-11, 15:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język niemiecki
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Urlop dla poratowania zdrowia

Postautor: ritual » 2008-05-11, 21:53

Nie ma to jak błyskawiczna, profesjonalna odpowiedź. Jeszcze raz dziękuję.

Milla111
Posty: 1
Rejestracja: 2008-05-13, 18:08
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język francuski
Lokalizacja: śląskie

Re: Urlop dla poratowania zdrowia

Postautor: Milla111 » 2008-05-13, 19:59

Witam,
Ja mam podobny problem i choć związki przedstawiają władzom odpowiednie przepisy, one zasłaniają się opinią swojego prawnika. Według niego w całej Polsce wypłacono bezzasadnie podwyżkę. Jedynie moje miasto nadinterpretuje przepisy i w konsekwencji łamie prawo. Co robić???? Nie mam ochoty ciągać po sądach pracy mojego dyrektora, który jedynie stosuje się do wytycznych OP.


Wróć do „Prawo oświatowe”