Hej to i ja już nic nie rozumiem..Wcześniej opisałam swój przypadek-Mam spełnione wszystkie wymogi-lata prac(10 lat)umowę na stałe itd..jestem obecnie od 5 maja na macierzyńskim i chciałabym po urlopie wziąć pół roku zdrowotnego,tak by wrócić do pracy aż od następnego września.Dodam,że byłam przed porodem na zwolnieniu 6 msc z powodu zagrożonej ciąży.
Popytałam tu i tam..i w szkole orzekli ,że mogę skorzystać z takiego urlopu,że należy mi się i nie ma problemu
Dodam,że u mojej znajomej w pracy,nauczycielka jest już na takim urlopie i tak jak ja jest po długim L4 i macierzyńskim- różnica jest taka,że ona pracuje 12 lat.
Nic nie rozumiem,ale ja wybieram się na ten urlop!Zdenerwowałam się jednak!
Aha i jeszcze jedno-mam koleżankę w pracy,która była na długim zwolnieniu-7 msc(miała duże problemy zdrowotne) też nie wróciła po wakacjach do pracy,tylko skorzystała z UDPZ..
To czyli mogę iść na ten urlop,czy nie?Zwariować można!:(