Witam
Jestem przed dylematem, czy skorzystać z urlopu na poratowanie zdrowia.
Ja z tych co zawsze na posterunku
Ale tym razem po ciężkiej chorobie wciąż nie czuje się całkiem zdrowa. Więcej boję się, że nie podołam pracy.
Zastanawiam się zatem czy nie udać się na wizytę do lekarza pracy, aby w jakimś sensie pomógł mi ocenić mój stan i ewentualnie skierować na taki urlop. I tu pytania:
1. Jak wybrać takiego lekarza?
2.Czy to musi być lekarz z którym szkoła ma umowę?
3.Czy to ma być wizyta prywatna?
4. Czy długo się czeka na taką wizytę?
5. Jakie dokumenty powinnam ze sobą zabrać?
6. Czy lekarz, który mnie kieruje na urlop może też zalecić formę dalszego leczenia np. sanatorium?
Będę wdzięczna za pomoc i wskazówki.