Badania wstępne

[modli]

Witam.
Od września rozpocznę pracę w nowej szkole.
Kadrowa kazała mi zarejestrowac się w konkretnej przychodni na rtg płuc, ponadto w ostatnich dniach sierpnia lekarz medycyny pracy ma przyjśc na teren placówki i hurtem badac nauczycieli.
Pytałam kadrowej czy można robic badania na własną rękę (za własne pieniądze) - pani stwierdziła, że nie, ponieważ mają podpisaną umowę z jednym lekarzem.
W zeszłym roku w innej szkole robiłam badania u wybranego przez siebie lekarza, mimo, że szkoła tez miała podpisaną umowę z jednym konkretnym. Miałam wtedy wybór - albo isc do lekarza z podpisaną umową i dostac zwrot pieniędzy, albo do jakiegokolwiek innego bez zwrotu pieniędzy.
Moje pytanie jest następujące - czy szkoła, w której zacznę pracować od wrzesnia ma prawo narzucac mi lekarza? Czy są jakies przepisy wyjaśniające tę kwestię? Nic nie znalazłam na ten temat.
Pozdrawiam i liczę na pomoc;)

[dora8201]

jeśli chcesz zrobić badania za darmo to musisz iść do wskazanego, jeśli wolisz zapłacić (bez zwrotu kosztów) to chyba możesz iść do swojego - w końcu tylko o rtg płuc chodzi a lekarz przyjdzie do Was

przykład podobny - przychodnia sportowa (też taka z podpisaną umową z klubem mojego syna) wysłała nas na badania w kilka miejsc - część zrobiliśmy tam gdzie kazali (za darmo), część gdzie indziej (płatne przez nas). Wszystkie wyniki zanieśliśmy do wskazanego lekarza i było ok - tylko on musiał przyklepać kartę dziecku.

[modli]

Dzięki za odpowiedź. Chodzi mi nie tylko o prześwietlenie, ale o tego lekarza "badającego" hurtem też. Tzn. wszystko robię gdzieś indziej i zanoszę zaświadczenie o możliwości wykonywania zawodu.

[dora8201]

jednak zwątpiłam
http://www.eporady24.pl/badania_okresow ... ,2542.html

czyli wynika z tego, że lekarz musi być wyznaczony przez pracodawcę a jak z poszczególnym pojedynczym badaniem?

[dora8201]

Dzięki za odpowiedź. Chodzi mi nie tylko o prześwietlenie, ale o tego lekarza "badającego" hurtem też. Tzn. wszystko robię gdzieś indziej i zanoszę zaświadczenie o możliwości wykonywania zawodu.

a tak to nie - poczytaj to wyżej - mogą Ci nie przyjąć zaświadczenia od innego lekarza

różnica może być też taka, że u mnie do zeszłego roku - dostawałam skierowanie i szłam gdzie mi lepiej było. A w zeszłym roku podpisała nasza placówka umowę z jednym ośrodkiem i teraz tylko i wyłącznie tam możemy robić okresowe badania

[modli]

Właśnie w zeszłym roku wszystkie badania robiłam u lekarza innego, niż narzuciła szkoła, ale zaświadczenie przyjęli bez problemu.
W linku, w którym podałaś - na samym dole - jest napisane, że "zaliczenie na poczet badań okresowych, badań wykonanych przez pracownika w innej jednostce medycznej zdaje się być dopuszczalne jedynie w przypadku, kiedy zakład pracy nie posiada podpisanej umowy z zakładem opieki zdrowotnej, czy lekarzem medycyny pracy podejmującym praktykę indywidualną". Więc może to jest jedyna furtka.

[dora8201]

modli, a tak mocno nie odpowiada Ci ten lekarz, którego wskazują?

[evelynka997]

Czy badaniom wstepnym na nauczyciela podlega także wizyta u okulisty?

[Elsewhere]

Wydaje mi się, że obowiązuje Cię tylko badanie laryngologiczne. Nie przypominam sobie, żebym kiedykolwiek na badaniach do pracy była u okulisty...

[iluka]

http://www.experto24.pl/oswiata/bezpiec ... rskim.html

[zanna]

czy badania rtg klatki są konieczne? nie są obojętne dla zdrowia i nie chcę ich robić mówiąc szczerze.... mogę odmówić? będę nauczycielem wspomagającym w zerówce

[zanna]

czy muszę robić rtg klatki czy mogę odmówić? nie sa to badania obojętne dla zdrowia i wolałabym ich nie wykonywać... będę nauczycielem wspomagającym w zerówce

[Ceslaus]

Wybaczcie że wykopuję stary temat, ale w poniedziałek podpisuję pierwszą umowę o pracę w szkole. W poniedziałek następny chciałbym wyjechać nad morze ze znajomymi i dziewczyną. Jak zapewne nie trzeba tłumaczyć, jeśli dowalą mi jakieś dzikie badania typu książeczka, nie książeczka sanepidowska to z wyjazdu nici. Praca będzie w szkole podstawowej, gimnazjum i liceum. Co mnie czeka i ile to potrwa? Nie ukrywam, że chciałem to załatwić szybciej, ale szkoła była zamknięta, a dyrekcja nie wiedziała co mam zrobić i wysłała mnie do lekarza "ostatniego kontaktu" od którego dowiedziałem się, że na zrobienie badań wstępnych mam otrzymać od pracodawcy dzień wolny - pracę miałbym zacząć 24 sierpnia. Czy dobrze rozumuję, że 24 sierpnia idę na badania, np., od rana na krew (czego chciałbym uniknąć, bo igieł, kłucia i innych takich boję się panicznie), potem do pracy i np., o 15 do lekarza medycy pracy?

[maniakos]

Badania należy wykonać przed pierwszym dniem pracy.
Kodeks Pracy:
Art. 229.
§ 4. Pracodawca nie może dopuścić do pracy pracownika bez aktualnego orzeczenia lekarskiego stwierdzającego brak przeciwwskazań do pracy na określonym stanowisku w warunkach pracy opisanych w skierowaniu na badania lekarskie.

[oramge]

Wybaczcie że wykopuję stary temat, ale w poniedziałek podpisuję pierwszą umowę o pracę w szkole. W poniedziałek następny chciałbym wyjechać nad morze ze znajomymi i dziewczyną. Jak zapewne nie trzeba tłumaczyć, jeśli dowalą mi jakieś dzikie badania typu książeczka, nie książeczka sanepidowska to z wyjazdu nici. Praca będzie w szkole podstawowej, gimnazjum i liceum. Co mnie czeka i ile to potrwa? Nie ukrywam, że chciałem to załatwić szybciej, ale szkoła była zamknięta, a dyrekcja nie wiedziała co mam zrobić i wysłała mnie do lekarza "ostatniego kontaktu" od którego dowiedziałem się, że na zrobienie badań wstępnych mam otrzymać od pracodawcy dzień wolny - pracę miałbym zacząć 24 sierpnia. Czy dobrze rozumuję, że 24 sierpnia idę na badania, np., od rana na krew (czego chciałbym uniknąć, bo igieł, kłucia i innych takich boję się panicznie), potem do pracy i np., o 15 do lekarza medycy pracy?

Jeszcze nie zacząłeś, a już masz problemy. Najpierw starasz się o pracę, wysyłasz dziesiątki albo setki CV, czekasz na telefon, a potem gdy dostajesz pierwszą pracę, to związane z tym czynności stają w poprzek Twoich planów życiowych. Gdybyś dobrze rozumował, to wyjazd byś zaplanował we wcześniejszym terminie. Zastanów się co zrobisz jak Ci dowalą jakieś dzikie, zapowiedziane lub nie, obowiązki.