Nowa reforma szkolnictwa?

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Nowa reforma szkolnictwa?

Postautor: dushka » 2008-02-09, 10:16


Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Nowa reforma szkolnictwa?

Postautor: Jolly Roger » 2008-02-09, 10:29

WRESZCIE!!!

Od dawna sie ku temu skłaniam.

Kod: Zaznacz cały

Eksperci pytani przez gazetę uważają, że to absurd
Ciekaw jestem co to za eksperci i jak motywują swoje kategoryczne sądy.
We gonna ride the sea,
we pray to the wind and the glory
That's why we are raging wild and free

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Nowa reforma szkolnictwa?

Postautor: dushka » 2008-02-09, 10:35

Mnie również taki system się dość podoba. Od dawna wiadomo, że z typowego humanisty nie zrobi się świetnego lekarza, a ze ścisłowca - filozofa ;) A jak kogoś prywatnie będzie interesowała jakaś dziedzina, to poza szkołą i tak doczyta to, co mu się wyda warte zainteresowania.

Awatar użytkownika
nadia
Posty: 612
Rejestracja: 2007-08-23, 18:50

Re: Nowa reforma szkolnictwa?

Postautor: nadia » 2008-02-09, 11:35

Ja też myślę,że to całkiem niezły pomysł, ale ciekawe czy zda egzamin w praktyce.

Paweł Ł.
Posty: 264
Rejestracja: 2007-11-11, 15:33

Re: Nowa reforma szkolnictwa?

Postautor: Paweł Ł. » 2008-02-09, 20:58

Tak się zastanawiam ile młodych osób jest uświadomionych na jakie studia chcą iść, kiedy sa na 1 roku. Co jezeli na 3 roku zmienią im się cele i dążenia? Same książki nie wystarczą wtedy. Czy uczeń będzie w stanie sam się odnaleźć w innej, swojej dopiero co odkrytej dziedzinie? Dalej. Czy wymogiem zdawania egzaminu z danego przedmiotu, na dane studia, nie bedzie konieczność zaliczenia np. 2-3 lat z danego przedmiotu. Poczekamy, zobaczymy. "Jestem za, a nawet przeciw"

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Nowa reforma szkolnictwa?

Postautor: dushka » 2008-02-10, 09:19

A zastanów się, ilu uczniów w ostatniej klasie wciąż nie wie, co zrobić ze swoim życiem? Wydaje mi się, że większość ;)

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Nowa reforma szkolnictwa?

Postautor: malgala » 2008-02-10, 10:04

dushka pisze:A zastanów się, ilu uczniów w ostatniej klasie wciąż nie wie, co zrobić ze swoim życiem? Wydaje mi się, że większość ;)

A ilu idzie na studia niby zgodnie ze swoimi zainteresowaniami i potem po roku czy dwóch zmieniają kierunek, bo się okazuje, że to nie to?
Zdecydowana większość uczniów po gimnazjum nie ma jeszcze sprecyzowanych planów na przyszłość. I co, po roku już będą wiedzieć, co chcą zrobić ze swoim życiem? Bzdura. Ci co wiedzą, to wyjątki.
Po co w takim razie liceum ogólnokształcące, które jak sama nazwa wskazuje ma wyposażyć ucznia w wiedzę ogólną? Proponuję zastąpić je 3-letnim kursem przygotowawczym do studiów. Przecież możemy naprodukować inżynierów i magistrów analfabetów (a i teraz takich już można spotkać).

Awatar użytkownika
Nosferata
Posty: 257
Rejestracja: 2006-02-23, 19:33
Przedmiot: Inne

Re: Nowa reforma szkolnictwa?

Postautor: Nosferata » 2008-02-10, 10:11

Dość ambiwalentne uczucia budzi we mnie ten pomysł.

Czy szesnastolatek ma pewność co swoich planów na przyszłość ....jest w pełni określony ...co do swoich marzeń i preferencji edukacyjnych , zadowdowych ....

Wątpliwe.

Wiek nastoletni to wiek zmian - fascynacji rozmaitymi przedmiotami.

Humanista który zakończy edukacje matematyczno - fizyczna w zasadzie z wiedzą gimnazjalna...........

Ścisłowiec, który bedzie musiał iśc przez życie z wiedzą historyczna w zasadzie na poziomie gimnazjalnym .....

Maje wątpliwości wynikaja przedewszystkim z tego - że uważam , że przedmioty szkolne wyposarzaj ucznia nie tylko w wiedze ale i w umiejętności ...czyli zaprzestanie sie kształcenia umiejętności krytycznego myślenia , analizy, syntezy , czytania - jesli szesnastolatek wybierze profil matematyczny ....a humanista bedzie pozbawiony tych umiejętności , które może uzyskać na lekcji matematyki ...

Szreszta - wydaje sie , że uderza przedewszystkim w humanistykę a matematyka bedzie stałym wymiarze :(

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Nowa reforma szkolnictwa?

Postautor: Jolly Roger » 2008-02-11, 21:32

Gdy kończyłem studia połowa z nas wiedziała, że nie będzie nauczycielami. Zrobili papier. Na jaki wiek mamy odkładać odpowiedzialność za swoja drogę życiową. Mam wrażenie, ze niektórym nawet powrót do starożytności, gdzie trzydziestka była początkiem dorosłego zycia nie byłby wystarczający.
Zawsze się znajdzie grupa zagubionych. Jednak czy ci co wiedzą co chcą robić mają być przez niezdecydowanych wstrzymywani w rozwoju?
Proponowane zmiany to krok w dobrym kierunku. Dość fikcji i uczenia się na trzy Z: zakuć, zdać i zapomnieć.
Ja profilowanie zacząłbym już w gimnazjum. Niech uczeń (wespół z rodziną) modeluje swój rozwój. Niech dobiera do swoich możliwości przedmioty, ale tych przedmiotów powinno być zdecydowanie więcej.
We gonna ride the sea,

we pray to the wind and the glory

That's why we are raging wild and free

korek
Posty: 62
Rejestracja: 2008-01-12, 17:44

Re: Nowa reforma szkolnictwa?

Postautor: korek » 2008-02-11, 22:26

Jolly Roger pisze:Ja profilowanie zacząłbym już w gimnazjum.


Nie mogłam się powstrzymać.
Jestem za!

4
Posty: 2
Rejestracja: 2008-01-21, 22:16

Re: Nowa reforma szkolnictwa?

Postautor: 4 » 2008-02-12, 00:12

Tylko czy taka reforma nie doprowadzi nas do takiego stanu jak na tym filmiki?
http://www.youtube.com/watch?v=04f2UJOPJfQ

edzia
Posty: 4766
Rejestracja: 2008-02-05, 23:02

Re: Nowa reforma szkolnictwa?

Postautor: edzia » 2008-02-12, 12:20

Święta prawda, co pisze JR:
Jolly Roger pisze:Zawsze się znajdzie grupa zagubionych. Jednak czy ci co wiedzą co chcą robić mają być przez niezdecydowanych wstrzymywani w rozwoju?

Mam wrażenie jednak że to niewielka grupa w porównaniu z całą resztą niezdecydowanych. Co z nimi? Ich nietrafione wybory skutkują niemal całe życie.
Jestem za solidnym doradztwem zawodowym już od gimnazjum, ale później też. Może nawet wprowadzić to jako obowiązkowy przedmiot?

W obecnych liceach jest już przecież coś takiego jak rozszerzenia i uczeń też wybiera przedmioty do rozszerzenia już w 1 klasie.
A więc może wystarczyłoby odchudzić programy ze zbędnej wiedzy ogólnej, a tym samym skrócić wymiar godzin przedmiotu nauczanego jako podstawowy a rozszerzać zainteresowania właśnie na rozszerzeniach, ale nie tylko na matematyce, historii, geografii itp, ale też na wuefie, plastyce, tańcu, przedsiębiorczości itd.

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Nowa reforma szkolnictwa?

Postautor: Basiek70 » 2008-02-12, 15:15

Mnie się zdaje, ze reforma powinna nie iść w kierunku wczesnej i wąskiej specjalizacji, a w kierunku szerokiej edukacji z okrojeniem jednak wiedzy encyklopedycznej. Dam przykład. Historii uczyć, jak najbardziej. Ale nie życiorysów i dat, to jest w kazdej encyklopedii. Ale dostrzegania związkow przyczynowo-skutkowych. Uczeń niekoniecznie musi znać datę zdobycia Bastylii. Ale powinien potrafić wyjaśnić, jakie były przyczyny i skutki tego zdarzenia. Tak samo z matematyką czy fizyką. Nie musi znać na pamięć wzorów, ale musi umieć je zastosować i przekształcić. Uczmy UMIEJĘTNOŚCI! Daty, wzory, po klasówce i tak ulecą z głowy. Myślenie historyczne i umiejętność rozwiązywania problemow i zadań pozostanie. Taka edukacja mi się marzy i taka jest moim zdaniem potrzebna.
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.
Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,
który jest tylko realistą."

koma
Posty: 2551
Rejestracja: 2007-11-17, 00:26

Re: Nowa reforma szkolnictwa?

Postautor: koma » 2008-02-12, 16:16

Basiek70 pisze: Uczmy UMIEJĘTNOŚCI! Daty, wzory, po klasówce i tak ulecą z głowy. Myślenie historyczne i umiejętność rozwiązywania problemow i zadań pozostanie. Taka edukacja mi się marzy i taka jest moim zdaniem potrzebna.

Basiek, taką edukację mamy od kilku lat! Wprowadziła to reforma :D
Kształcenie umiejętności od pierwszej klasy (kształcenie zintegrowane przecież!), poprzez wszelkiego rodzaju planowanie wynikowe, az do sprawdzenia opanowania umiejętności kluczowych, interdyscyplinarnych: czytania, pisania, rozumowania, korzystania z informacji i wykorzystania wiedzy w praktyce w klasie szóstej. Kontynuacja jest w klasach gimnazjalnych, gdzie równiez egzaminuje się stopień opanowania umiejętności. Oczywiście LO to juz wiedza - bo kiedys trzeba ją posiąść.

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Nowa reforma szkolnictwa?

Postautor: Basiek70 » 2008-02-12, 16:29

koma pisze:
Basiek70 pisze: Uczmy UMIEJĘTNOŚCI! Daty, wzory, po klasówce i tak ulecą z głowy. Myślenie historyczne i umiejętność rozwiązywania problemow i zadań pozostanie. Taka edukacja mi się marzy i taka jest moim zdaniem potrzebna.

Basiek, taką edukację mamy od kilku lat! Wprowadziła to reforma :D


Teoria, teoria i jeszcze raz teoria. G... mamy a nie taką edukację. Reforma sobie a programy sobie. Ja mowię o tym, że taka edukacja powinna być w praktyce, nie w teorii!
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.

Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,

który jest tylko realistą."


Wróć do „Prawo oświatowe”

cron