Nowa reforma szkolnictwa?

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Awatar użytkownika
Jolly Roger
Posty: 1650
Rejestracja: 2007-12-15, 18:34

Re: Nowa reforma szkolnictwa?

Postautor: Jolly Roger » 2008-02-12, 18:13

Basiek70 pisze: Reforma sobie a programy sobie.

Reforma sobie, a nauczyciele sobie. łatwo zaordynować nowe metody nauczania, ale do tego jest potrzeba zmiana mentalności i całkiem innych umiejętności.
Jak ktoś 15 lat serwował schabowego to sam nakaz zrobienia roladek z nadzieniem Brie nic nie da. Bo przyzwyczajenia i umiejętności kończą się na tłuczeniu kotleta.
Inna sprawa, że najłatwiej zrobić lekcję metodami podającymi. Niewielkie koszty własne, pozornie łatwiejsze kontrolowanie zespołu klasowego. Przy niskich zarobkach i kiepskiej bazie łatwo znaleźć usprawiedliwienie, dlatego dalej tłucze się schabowe i ja sie nie dziwię.
Zwłaszcza po szkoleniu, które miałem przed feriami. 8 godzin, z czego pożytecznych informacji mozna było zawrzeć w dwóch kwadransach reszta to nieudolność i chęć nabicia sobie godzin przez panią metodykl, która szczyciła się być konsultantem w kuratorium :roll:
We gonna ride the sea,
we pray to the wind and the glory
That's why we are raging wild and free

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Nowa reforma szkolnictwa?

Postautor: Basiek70 » 2008-02-12, 18:49

miwues pisze:
Basiek70 pisze:Daty, wzory, po klasówce i tak ulecą z głowy.

Co do wzorów zgodzić mi się łatwiej, ale nieznajomość podstawowych dat dla mnie świadczy o braku wykształcenia.


Podstawowych - owszem. Tak jak podstawowych wzorów (no nie wiem, pole kwadratu np :) )_
ale dla ucznia polskiej szkoly data zdobycia Bastylii nie jest moim zdaniem podstawowa.
Tak samo jak daty panowania królów. Owszem, kto po kim, z jakiej dynastii, w jakim czasie historycznym, ale nie daty.
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.
Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,
który jest tylko realistą."

słonek
Posty: 83
Rejestracja: 2008-06-05, 13:49
Przedmiot: Inne
Lokalizacja: wielkopolskie

Re: Nowa reforma szkolnictwa?

Postautor: słonek » 2008-06-05, 15:22

Reforma, to interesujący dla mnie temat...
Jakakolwiek by nie było reforma, nawet piękna, cudowna, idealna, musi zostać wprowadzona odpowiednio. Zawsze denerowaly mnie te nowe reformy co parę lat, albo częściej. Nowy minister - nowa reforma. Reforma powinna być jedna, sprezyzowana, analizowana i układana przez KILKA lat z specjalistami (pedagogami, socjologami, psychologami, itp.) i wprowadzana przez KILKA lat (wprowadzenie na uczelnie, z uczelni w życie).

Co z tego, że będziemy mieli takie uprofilowanie w liceum jeśli nadal będzie występował ten sam problem i nauczyciele nie będą przygotowani do tego? Najpiękniejszym przykładem jest wprowadzeniem gimnazjum, które kompletnie nie ma nic wspólnego z dobrym rozwojem naszych młodych Polaków, a wręcz przeciwnie. Ale nie to chciałem napisać. Reforma reforma, ale gdzie przygotowanie do niej nauczycieli? Pracowali z 13,14,15- latkami, tak? Więc pewnie w nowej strukturze też będzie okej? Sami znacie odpowiedź i efekty.

Co do podjęcia decyzji za swoją przyszłość... w około 16 roku życia, czyli na takm przełomie wcześniejszej szkoły i szkoły zawodowej/ liceum, itp. nastupuje pewien okres dojrzalości człowieka, który m.in. powinien się objawić autorefleksją pewną, dotyczącą konkretniejszej drogi w swoim życiu. Ale on musi być do tego przygotoany przez rodziców, potem przedszkole, potem szkołe podstawową no i nieszczęsne gimnazjum.

Niby dobre pomysły pani minister, jednak wyrządzą więcej krzywdy niż się spodziewamy. A szczere, dobre chęci - to każdy ma.


Wróć do „Prawo oświatowe”