Legendy oświatowe

Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe

Jethro Tull
Posty: 885
Rejestracja: 2007-08-07, 23:08

Re: Legendy oświatowe

Postautor: Jethro Tull » 2008-08-22, 22:54

Wiem..ale na swoje grono nie narzekam..zasuwają i identyfikują się z własną szkołą, za co wdzięczny jestem bo wiem ile to kosztuje... choć jak wszędzie trafia się czarna owca :-)

Jethro Tull
Posty: 885
Rejestracja: 2007-08-07, 23:08

Re: Legendy oświatowe

Postautor: Jethro Tull » 2008-08-22, 22:59

aaaaa.. nie narzekam.. w końcu widziały gały co brały :-)

Awatar użytkownika
dushka
Posty: 3902
Rejestracja: 2006-08-03, 19:39

Re: Legendy oświatowe

Postautor: dushka » 2008-08-23, 09:36

Jethro Tull pisze:
miwues pisze:To może być przyczyna, faktycznie.

to jedna z przyczyn. Bardzo bym chciał by nauczyciel traktował szkołę jak swój zakład pracy, na którym mu zależy by się rozwijał jak własna firma. Często jest jednak tak, że chowa się głowe w piasek nie chce się włączać głębiej w to co się dzieje bo niby jest dyrek od tego a nawet jak dyrek zły to przynajmniej swój bo może przyjść inny nieznany i wtedy klapa.. Nauczyciele bardzo się boją zmian i to w każdej postaci


Jethro, ale kiedy widzę, że szefostwu nie zależy i zlewa - powiedz, czy naprawdę bardziej ma zależeć mnie? W końcu przykład idzie z góry. A tak często nasze inicjatywy są blokowane durną odpowiedzią "nie - bo nie, bo się nie da, bo nie ma pieniędzy, bo ... ".

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Legendy oświatowe

Postautor: malgala » 2008-08-23, 09:43

dushka pisze:A tak często nasze inicjatywy są blokowane durną odpowiedzią "nie - bo nie, bo się nie da, bo nie ma pieniędzy, bo ... ".

... bo dobrze jest tak jak jest.
Przerabialiśmy to samo aż większość przyzwyczaiła się i teraz trudno ich do zmian przekonać.

Awatar użytkownika
renati23
Administrator
Posty: 3073
Rejestracja: 2007-06-08, 18:48
Przedmiot: Inne

Re: Legendy oświatowe

Postautor: renati23 » 2008-08-28, 16:53

miwues pisze:40. Kiedy dziecko zachowuje się źle, jest to wina dorosłych.
Odmiana tego przesądu: gdy uczeń rozrabia na lekcji to dlatego tylko, że nauczyciel nie potrafi zainteresować go przedmiotem.


miwues pisze:44. Trzeba sobie radzić samodzielnie albo się zwolnić.
Podłożem tej legendy jest przekonanie, że dobremu nauczycielowi wsparcie innych jest niepotrzebne. Dobry nauczyciel wejdzie do klasy w toruńskiej budowlance i w mgnieniu oka, samą miłością płynącą z głębi jego serca, przemieni koszonakładaczy w miłośników Dobra, Prawdy i Piękna.


Trafiłeś w samo sedno :twisted: :twisted: :twisted:

malwina123
Posty: 8
Rejestracja: 2008-09-01, 14:18
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: Legendy oświatowe

Postautor: malwina123 » 2008-09-01, 14:53

Nie wiem, czy to legenda, prosze o wasze głosy. Czy , jesli muszę pozostawic dziecko na drugi rok w tej samej klasie w nauczaniu, potrzebuję pisemnej zgody Rodziców? Często zdaża się, że rodzice nie dopuszczają do siebie argumentów o zasadności takiej decyzji i dziecko jest promowane. W rezultacie do klasy czwartej idzie uczeń - analfabeta.Jak Wy to rozwiązujecie? Jak jest w Waszych szkołach?

motylek8
Posty: 365
Rejestracja: 2008-02-04, 14:51
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Język angielski
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Legendy oświatowe

Postautor: motylek8 » 2008-09-01, 18:18

No chyba że w regulaminie szkoły jest zapis, że to rodzic decyduje, czy jego dziecko powinno zostać w danej klasie jeszcze rok:/ u nas tak jest

Jethro Tull
Posty: 885
Rejestracja: 2007-08-07, 23:08

Re: Legendy oświatowe

Postautor: Jethro Tull » 2008-09-01, 18:42

motylek8 pisze:No chyba że w regulaminie szkoły jest zapis, że to rodzic decyduje, czy jego dziecko powinno zostać w danej klasie jeszcze rok:/ u nas tak jest

ten zapis jest niezgodny z przepisami wyższego rzędu.

Awatar użytkownika
Basiek70
Posty: 2234
Rejestracja: 2007-08-24, 19:43
Przedmiot: Inne

Re: Legendy oświatowe

Postautor: Basiek70 » 2008-09-01, 21:55

miwues pisze:Regulamin szkoły nie może stać ponad rozporządzeniem.


a możesz je zacytować? bo co do nauczania zintegrowanego to wciąż słychać ze warunkiem pozostawienia dziecka jest opinia z poradni i zgoda rodzica (no tak, jak się nie zgadza może nie dostarczyć opinii a bez opinii nauczyciel ponoć nie może sam podjąć takiej decyzji)
"Nigdy nie rezygnuj z tego, co naprawdę chcesz robić.
Człowiek z wielkimi ambicjami i marzeniami jest silniejszy od tego,
który jest tylko realistą."

Awatar użytkownika
malgala
Posty: 8170
Rejestracja: 2007-07-30, 18:50
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Matematyka
Lokalizacja: łódzkie

Re: Legendy oświatowe

Postautor: malgala » 2008-09-01, 22:22

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ

z dnia 30 kwietnia 2007 r.


9. W wyjątkowych przypadkach rada pedagogiczna może postanowić o powtarzaniu klasy przez ucznia klasy I-III szkoły podstawowej na podstawie opinii wydanej przez lekarza lub publiczną poradnię psychologiczno-pedagogiczną, w tym publiczną poradnię specjalistyczną, oraz po zasięgnięciu opinii rodziców (prawnych opiekunów) ucznia.

Jethro Tull
Posty: 885
Rejestracja: 2007-08-07, 23:08

Re: Legendy oświatowe

Postautor: Jethro Tull » 2008-09-01, 22:27

ROZPORZĄDZENIE MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ z dnia 30 kwietnia 2007 r. w sprawie warunków i sposobu oceniania, klasyfikowania i promowania uczniów i słuchaczy oraz przeprowadzania sprawdzianów i egzaminów w szkołach publicznych (Dz. U. Nr 83, poz. 562 ze zm.)


§ 20 ust. 9. W wyjątkowych przypadkach rada pedagogiczna może postanowić o powtarzaniu klasy przez ucznia klasy I-III szkoły podstawowej na podstawie opinii wydanej przez lekarza lub publiczną poradnię psychologiczno-pedagogiczną, w tym publiczną poradnię specjalistyczną, oraz po zasięgnięciu opinii rodziców (prawnych opiekunów) ucznia.

Przepis wszedł w zycie z dniem 1 wrzesnia 2007 r.
Wcześniej wymagane było zawarcie z rodzicami porozumienia, a obecnie wymaga się jedynie zasięgnięcia ich opinii. Zmiana odmiennie do wcześniejszego zapisu w myśl, ktorego mimo, że szkoła posiadała stosowną opinię wydaną przez lekarza lub publiczną poradnię psychologiczno-pedagogiczną, w tym publiczną poradnię specjalistyczną, a rodzice nie wyrazili zgody na pozostawienie ucznia w tej samej klasie, to rada pedagogiczna takiej uchwały nie mogła podjąć. Wprowadzenie obecnego zapisu, że wymagana jest opinia rodziców powoduje, że przepis został złagodzony bo opinia nie ma charakteru wiążącego dla szkoły i pomimo, że rodzice na ten temat mają opinię negatywną, to teraz w szczególnych przypadkach rada pedagogiczna może postanowić o powtarzaniu klasy przez ucznia klasy I-III szkoły podstawowej. Wyrażenie opinii przez rodziców powinno odbyć się w formie pisemnej lub choćby powinna być sporządzona notatka służbowa z przebiegu rozmowy z dyrektorem szkoły czy pedagogiem by uniknąć ewentualnych odwołań rodziców o brak zasiągnięcia takiej opinii.

Awatar użytkownika
Witold Telus
Posty: 616
Rejestracja: 2008-03-07, 17:53

Re: Legendy oświatowe

Postautor: Witold Telus » 2008-09-03, 20:58

miwues pisze:45. Pełnoletni uczeń może się sam usprawiedliwiać.

A dlaczego nie może? Przecież ma pełną zdolność do czynności prawnych.

miwues pisze:46. Nie wolno skonfiskować uczniowi komórki.

A jaki paragraf pozwala mi coś zabrać komukolwiek?

Awatar użytkownika
Witold Telus
Posty: 616
Rejestracja: 2008-03-07, 17:53

Re: Legendy oświatowe

Postautor: Witold Telus » 2008-09-05, 09:34

miwues pisze:Cytat:
A jaki paragraf pozwala mi coś zabrać komukolwiek?

Nie komukolwiek, tylko małoletniemu, który pozostaje pod twoją bieżącą pieczą wychowawczą i używa przedmiotu w sposób zakłócający porządek publiczny albo sprzeczny z celami zajęć. Za obowiązkiem opieki idą odpowiednie uprawnienia.


A jest na to paragraf? Czy to tylko "prawo naturalne"?

malwina123
Posty: 8
Rejestracja: 2008-09-01, 14:18
Kto: nauczyciel
Przedmiot: Zajęcia zintegrowane
Lokalizacja: warmińsko-mazurskie

Re: Legendy oświatowe

Postautor: malwina123 » 2008-09-05, 11:35

Dziękuje bardzo :!:

Awatar użytkownika
Witold Telus
Posty: 616
Rejestracja: 2008-03-07, 17:53

Re: Legendy oświatowe

Postautor: Witold Telus » 2008-09-06, 23:06

...o ile oczywiście rzeczoną komórkę odda natychmiast pod koniec lekcji. Bo jak nie to kłopoty gotowe.


Wróć do „Prawo oświatowe”