Paweł Ł. pisze:Wracam do Polski. Chcę się zatrudnić. Prawie jestem przyjety, ale nowa dyrka zadzwoni do obecnej. Ta przedstawi sytuację i podziękują mi za prace.
Jeżeli o to chodzi, to ja bym już wogóle nie przyjeżdżał do tego po$ranego kraju cudów.
Moderatorzy: Basiek70, służby porządkowe
Paweł Ł. pisze:Wracam do Polski. Chcę się zatrudnić. Prawie jestem przyjety, ale nowa dyrka zadzwoni do obecnej. Ta przedstawi sytuację i podziękują mi za prace.
miwues pisze:Powiem ci, kalejdoskop, że ja na miejscu twojego dyrektora nie tylko bym cię puścił, ale jeszcze na mszę dziękczynną bym dał.
Zwyczajnie szkoda tych dzieci, co je uczysz.
miwues pisze:Powiem ci, kalejdoskop, że ja na miejscu twojego dyrektora nie tylko bym cię puścił, ale jeszcze na mszę dziękczynną bym dał.
Zwyczajnie szkoda tych dzieci, co je uczysz.
Masz na myśli staż na stopień nauczyciela kontraktowego? Czy może staż w znaczeniu refundacji przez urząd pracy?anita665 pisze:Myślałam, że ide na staż
ale co nie jest możliwe? Jeśli chodzi o staż na stopień nauczyciela kontraktowego - to możesz go zrobić. Tylko dziwną umowę zawarł dyrektor. Powinna być na czas określony.anita665 pisze:absolutnie to nie możliwe bo poprzednia pani być może wróci w wakacje
o czym zapomniał ci powiedzieć? Ja tego nie rozumiem.anita665 pisze:czuję się oszukana przez dyrektora, który usprawiedliwiał się mówiąc, że "ZAPOMNIAŁ MI O TYM WSPOMNIEĆ" przed podpisaniem umowy
miwues pisze:kalejdoskop pisze:sądząc po twoich postach, to faktycznie płoniesz
Dziękuję za komplement.
kalejdoskop pisze:Jeżeli uważasz, że to był komplement, to nieźle jesteś pogięty, hehe
malgala pisze:kalejdoskop pisze:Jeżeli uważasz, że to był komplement, to nieźle jesteś pogięty, hehe
Ta wypowiedź i wcześniejsze wyraźnie pokazują, że na nauczyciela się nie nadajesz.
Czy w stosunku do dzieci używasz podobnych określeń? Sądzę, że tak.