Witam wszystkich ponownie
Mam problem wynikający z zatrudnienia przez dyrekcję szkoły emeryta.
Sytuacja wygląda tak, iż zatrudnionych jest trzech nauczycieli każdy po 22h, ustalony mają 4-o dniowy tydzień pracy. są to "gołe" etaty. Dyrekcja zatrudniła emerytowanego nauczyciela na uzupełnienie pozostałych godzin dydaktycznych.
I tu zaczyna się problem, czy dyrekcja celowo zatrudniła emeryta tylko po to, aby nie dać godzin ponadwymiarowych nauczycielom?? Czy jest to zabieg ze względów ekonomicznych?? Czy dyrekcje nie powinna przydzielić godzin ponadwymiarowych w pierwszej kolejności nauczycielom zatrudnionym???
Jak to wszystko jest regulowane przepisami i jakimi.