Uznawanie kwalifikacji

[beata.kiec]

Witam, jestem pierwszy raz na tym forum, znalazłam się tu w poszukiwaniu odpowiedzi i mam nadzieję, że ktoś mi jej udzieli.
otóż jestem absolwentką studiów magisterskich na kierunku pedagogicznym, moja specjalizacja to edukacja zdrowotna i promicja zdrowia. Chciałabym uczyć w szkole specjalnej i z tego tez względu planuję rozpocząc podyplomowe studia z oligofrenopedagogiki lecz nie do końca mam pewność czy uzyskam dzięki temu kwalifikacje do nauczania w szkole specjalnej. Dlatego też jestem tu, bo przepisy jedno ale nauczyciel pracujący może lepiej wytłumaczyć mi ten temat.
Bardzo proszę o odpowiedz i pokierowanie mnie w taki sposow abym wkońcu zrealizowała swoj cel.
z gory dziękuję!!!!

[bolek19844]

Witam

Mam niestety problem i prosił bym o radę.

Skończyłem studia na kierunku prawo ukończyłem również w trakcje kurs pedagogiczny.

Według nowego rozporządzenia wchodzącego w życie prawdopodobnie 1.09.2009r zapewne nie będę mógł uczyć Wosu ani Historii tylko przedmiotów zawodowych...


Chciałbym się dlatego wybrać w na studia podyplomowe w tym kierunku a raczej studia 4 -semestralne kwalifikacyjne z historii i wosu (jednocześnie) lub 3 –semestralne również.

http://www.kul.pl/12363.html http://www.kul.pl/12342.html http://www.pat.krakow.pl/dzialy.php?id=podyplomowe

Czy liczba godzin w wymiarze 370- 500 (4 semestry) będzie mi dawała prawo do nauczania 2 przedmiotów mianowicie Historii i Wosu czy Tylko 1 specjalności (przedmiotu) i będzie konieczne skończenie tych studiów oddzielnie (3 semestry wosu) (3 semestry historii) ?

Jeśli się nie mylę obecne ,,wytyczne’’ to zrealizowanie minimum 350 godzin i 3 semestrów studiów ?


Z góry dziękuje i mam nadzieje że literowki już nie rażą w oczy

[edzia]

Miwues i mnie, i Ciebie, bolek19844, wybawił z opresji. Mnie, bo nadal były rażące literówki i nie wiedziałabym, czy Ci w końcu odpowiadać, czy nie

Jak skończyłeś studia na kierunku prawo, to moim zdaniem, ani według nowego, ani też według starego rozporządzenia nie mógłbyś uczyć historii ani wos-u. Mógłbyś uczyć pewnie tylko prawa w szkołach ekonomicznych na przykład.

Ale jeśli już zrobisz sobie studia podyplomowe kwalifikacyjne, to wtedy tak. W linkach nie widzę niczego podejrzanego, ale o szczegóły pytaj na uczelni. Nie pytaj "Czy po tych studiach będę mógł uczyć historii i wos-u?", tylko: "Jakich przedmiotów bedę mógł uczyć po tych studiach?"

http://www.kul.pl/12363.html - z tego linka wynika, że chyba mógłbyś po takich studiach uczyć tylko wos-u. Dopytaj na uczelni.

http://www.kul.pl/12342.html - z tego, że historii i wos-u. Dopytaj na uczelni.

http://www.pat.krakow.pl/dzialy.php?id=podyplomowe - a z tego to nic nie wynika

Czy liczba godzin w wymiarze 370- 500 (4 semestry) będzie mi dawała prawo do nauczania 2 przedmiotów, mianowicie historii i wos-u, czy tylko 1 specjalności (przedmiotu) i będzie konieczne skończenie tych studiów oddzielnie (3 semestry wos-u, 3 semestry historii)?

Odpowiadam "po omacku", bo nie do końca rozumiem, o co chodzi w pytaniu: Nie jest konieczne kończenie tych studiów oddzielnie.


I jeszcze proszę link do nowego rozporządzenia w sprawie kwalifikacji: http://www.abc.com.pl/serwis/du/2009/0400.htm (zwłaszcza § 2 ust. 1 pkt 3)

[DoriDori]

Witam! Bardzo proszę o odpowiedzi na nurtujące mnie pytanie: Czy po pięciu latach, od zakończenia pracy w szkole, straciłam uprawnienia nauczycielskie? Dodam, że jestem magistrem Wczesnej Edukacji i Nauczania Języka Angielskiego. Pracowałam w gimnazjum przez dwa i pol roku jako nauczycielka angielskiego i mam stopień Nauczyciela Kontraktowego. Zgóry dziękuję za (p)odpowiedzi.

[chiczi]

Czy po pięciu latach, od zakończenia pracy w szkole, straciłam uprawnienia nauczycielskie?

Nie

Poszukaj na forum---> uprawnienia, kwalifikacje nauczycielskie

http://www.45minut.pl/forum/topics28/up ... zycielskie

[DoriDori]

http://www.45minut.pl/forum/topics28/up ... zycielskie[/quote]

Dziękuje bardzo, przeczytałam cały wątek, nieźle się ubawiłam tymi wszystkimi pytaniami i cierpliwymi ( mniej lub bardziej ) odpowiedziami.
Pozdrawiam i życze udanych wakacji.
D

[sernikowna]

Witam Was, drodzy Forumowicze!
W 2005 roku skończyłam filologię polską (specjalizacja nauczycielska). W trakcie roku szkolnego 2005/2006 (wrzesień - sierpień) pracowałam na pół etatu w szkole podstawowej jako nauczyciel języka polskiego. Z racji, spóźnionego nieco, wrześniowego terminu obrony, zabrakło mi dosłownie kilku dni do rozpoczęcia stażu.
Moje pytanie dotyczyć będzie kwalifikacji - czy mam szansę we wrześniu przyszłego roku dołączyć do grona nauczycieli stażystów? Jak to jest z ważnością takiej specjalizacji nauczycielskiej? Czy jest to dalej 5 od momentu ukończenia studiów? Czyli, idąc dalej tym tropem, wrzesień przyszłego roku byłby dla mnie ostatnią szansą?
Pozdrawiam.

[malgala]

Poczytaj uważnie forum.
Posiadasz kwalifikacje i ich nie tracisz.
Trochę jednak nie rozumiem Twojego pytania

czy mam szansę we wrześniu przyszłego roku dołączyć do grona nauczycieli stażystów?

Nie wynika z niego, czy aktualnie pracujesz i w jakim wymiarze, czy też masz zamiar podjąć pracę dopiero za rok. Sprecyzuj to bardziej, wtedy łatwiej będzie udzielić konkretnej odpowiedzi.

[sernikowna]

Nie, aktualnie nie pracuję jako nauczyciel. Chyba rzeczywiście nie zadałam konkretnego pytania. Piszesz, że nie tracę kwalifikacji. Nie jest jednak tak, że mam 5 lat po ukończeniu studiów na odbycie stażu (jak już wspomniała, pracowałam w zawodzie, ale nie był to staż)?
Jak to właściwie jest?

[malgala]

Uprawnień nie tracisz. 5 lat to jeszcze w bardzo, bardzo dawnych czasach funkcjonowało, ale już od wieków tego nie ma.
Znów jednak nie wiem, czy w tym roku rozpoczniesz pracę w szkole od 1 września, czy dopiero w następnym i w jakim wymiarze.

[sernikowna]

Wersja optymistyczna zakłada, że zacznę pracę od września 2010. Życie napisało inny scenariusz, stąd ta przerwa (nie będę się rozpisywać).
Za moich czasów, a dokładnie wtedy, kiedy kończyłam studia, mówiono, że mam pięć lat na rozpoczęcie stażu, po tym czasie powinnam powtórzyć kurs z przygotowania pedagogicznego. Skoro i czasy, i zwyczaje, zmieniły się, tym lepiej.
Dziękuję Ci za rozwiania moich wątpliwości. Pozdrawiam.

[malgala]

Wersja optymistyczna zakłada, że zacznę pracę od września 2010.

Mam nadzieję, że ta optymistyczna wersja się urzeczywistni. Wtedy automatycznie rozpoczynasz staż na stopień nauczyciela kontraktowego.

Za moich czasów, a dokładnie wtedy, kiedy kończyłam studia, mówiono, że mam pięć lat na rozpoczęcie stażu, po tym czasie powinnam powtórzyć kurs z przygotowania pedagogicznego.

Z Twojego profilu wynika, że nie było to znów tak bardzo dawno. A informację podano wam błędną.

[dharma]

Mam problem, z którym nie umiem sobie poradzić. Pracuję w LO od 16 lat. Zatrudniono mnie bez uprawnień nauczycielskich (jestem politologiem) w bibliotece w 1993r. W tym samym roku podjęłam dokształcanie i w 1994 ukończyłam Pedagogiczne Studium Bibliotekarstwa i Informacji Naukowej w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Rzeszowie. Gdy rozpoczynałam to Studium zapewniano mnie (wykładowcy), iż nabędę kwalifikacje nauczycielskie. Gdy przedłożyłam świadectwo ukończenia wspomnianego Studium dyrektor powiedział mi, że nabyłam kwalifikacje. W 2000r zostałam mianowana na nauczyciela z kwalifikacjami pedagogicznymi. Obecnie ukończyłam staż na dyplomowanego, złożyłam dokumenty w Kuratorium i otrzymalam odpowiedź, że nie mam kwalifikacji pedagogicznych do pracy w zawodzie, a owe studium daje mi kwalifikacje bibliotekarskie ( na odwrocie świadectwa, o którym wspomnialam jest wyszczególnione ile godzin trwało studium i z jakich przedmiotów- 320 (w tym pedagogiki 30) i władze stwierdziły,że to za mało. Jestem załamana, 15 lat brałam pensje nienależną? A ile pracy i pieniędzy kosztował mnie staż!!!!

[malaga]

Witam, mam pytanie. Uczę w szkole podstawowej, mam ukończone bibliotekoznawstwo. Czy mając takie kwalifikacje mogę prowadzić kółko humanistyczne?