tajemnica zawodowa??

[dushka]

Yoda, litości To ja mam 5 uczniów integracyjnych + dziewczynkę z cukrzycą, mam im pomagać - i jak wyobrażasz sobie tę pomoc bez rozmawiania o ich chorobach?

A może tak odrobina rozsądku i logiki, a nie słuchanie zaściankowych przekonań?

[marcin3k_]

Witam,
Jako mlody nauczyciel dowiedzialem sie dzis ze obowiazuje mnie tajemnica zawodowa i nie moge rozmawiac o zadnym moim uczniu ani o jego ocenach a za ewentualne rozmowy moge zostac pociagniety do odpowiedzialnosci a nawet zwolniony z pracy. Dlatego tez pytam czy istnieje cos takiego w zawodzie nauczciela jak tajemnica zawodowa(jakie dokumenty ustawy mnie dotycza) oraz czego ona dotyczy(o czym moge rozmawiac o czym nie)?? bo czuje sie zdezorientowany

[dushka]

A zdrowy rozsądek gdzie? Polecam lekturę wątku: http://www.45minut.pl/forum/topics28/le ... vt2548.htm

[marcin3k_]

Chodzi o to ze wstawilem synowi nauczycielki ocene niedostateczna z odpowiedzi i przez przypadek wypsnelo mi sie i powiedzialem takiej jej znajomej no i ona dzis mnie zaatakowala i argumentowala to miedzy innymi tajemnica zawdowa no i teraz juz nic nie wiem

[nadia]

No popieram,że plotkować nie można na temat uczniów. Na pewno obowiązuje Cię tajemnica posiedzeń Rady Pedagogicznej bo za to możesz zostać pociągnięty do odpowiedzialności.

[nadia]

Acha, i na temat uczniów, informacji możesz udzielac tylko rodzicom lub prawnym opiekunom.Nie powinno się udzielać tych informacji babciom,ciociom i innym osobom z rodziny jesli nie jest to poświadczone przez prawnika.

[dushka]

Ale - omawiać problem z innym nauczycielem możesz, nie musisz wcale podawać dokładnie, o kogo chodzi.

[nadia]

Miwues, informacje, które tu przedstawiłam nie są wyssane z palca. Pracuję już ładnych parę lat w szkole i wydaje mi się że nieźle orientuję się w tego typu przepisach. Poza tym to o czym napisałam, to dokładnie są informacje przekazane przez moją panią dyrektor podczas ostatniej rady ped.
Nie mamy prawa udzielać informacji osobom postronnym na temat ucznia (tylko rodzicom i prawnym opiekunom). Pozostałym członkom rodziny tylko w sytuacji jesli jest to poświadczone przez notariusza.

[nadia]

Niestety nie mam wpływu na decyzje mojej dyrekcji, ale zgadzam się z Toba,że niektórzy dyrektorzy powtarzają legendy oświatowe, nie do końca znając się na przepisach prawnych.

[duch]

Jak to naprawdę jest z tą tajemnicą służbową? Dyrektorowi nie wolno personalnie zwracać uwagi na radzie pedagogicznej nauczycielowi…, ale może to robić ogólnie
Czy Dyrektor może wywieszać w pokoju nauczycielskim kartkę imienna osób, które czegoś tam jeszcze nie oddali czy nie napisali?
Czy dyrektor może wpisywać imiennie w dziennikach lekcyjnych uwagi dotyczące wpisów?
Czy to nie jest naruszenie prawa nauczyciela jak również podważania jego kompetencji?
Może uzyskam odpowiedz na nurtujące mnie pytania od kilku dobrych lat. Bardzo proszę o podstawę prawną.

edytowałam post i usunęłam kolorową czcionkę - renati23

[koma]

Czy dyrektor może wpisywać imiennie w dziennikach lekcyjnych uwagi dotyczące wpisów?

Tego jednego robić nie może! Dziennik jest dokumentem szkolnym, służącym zupełnie czemuś innemu, niż wpisywanie uwag dyscyplinujących nauczyciela.

[koma]

E tam nie może. Robi to w ramach sprawowania nadzoru pedagogicznego i żaden przepis mu tego nie zabrania.

Myślisz, że mogę malować kwiatki na kartkach dziennika? Przepis żaden przecież mi nie zabrania....
A na świadectwach? Mogę? Ładne będą, kolorowe...Przecież nie ma przepisu, który zabrania malowania kwiatków, co?

[koma]

Bo wpisywanie uwag dyscyplinujących nauczyciela w dzienniku uzasadnienie ustawowe ma.

Nie ma, że w formie pisemnej i to na dodatek w dokumencie szkolnym, służącym do czegoś zupełnie innego. Na ścianie korytarza pierwszego piętra też może dyrektor pisać dyscyplinujące informacje dla nauczyciela??

A kwiatki...działalność artystyczna tez nie ma ustawowego uzasadnienia, a istnieje i ma się dobrze. Lepiej niż cała nasza oświata z jej durnowatym prawem:)))

[edzia]

Czy dyrektor może wpisywać imiennie w dziennikach lekcyjnych uwagi dotyczące wpisów?

Tego jednego robić nie może! Dziennik jest dokumentem szkolnym, służącym zupełnie czemuś innemu, niż wpisywanie uwag dyscyplinujących nauczyciela.

Dziennik jest dokumentem, którego wzór nigdzie nie jest określony. Oprócz tego, co zgodnie z rozporządzeniem powinno się w nim znaleźć, można jeszcze wpisywać na przykład: obecności rodziców na zebraniach, problematykę zebrań, wycieczki, ważniejsze wydarzenia z życia klasy, notatki - uwagi o uczniach, inne różne notatki, które ja wykorzystuję np. na zapisanie numeru klucza do szatni, jaki każdy uczeń otrzymał

Wśród tych wielu różnych rzeczy, które wcale nie muszą się znaleźć w dzienniku lekcyjnym, ja mam też całą stronę poświęconą na Uwagi i zalecenia dyrektora szkoły - najczęściej dotyczą właśnie braków wpisów tematów lekcji przez nauczycieli, co jakoś tam ma dyscyplinować nauczycieli.

Mało tego, sama, choć jam nie dyrektor wyłapuję takie zaległe braki we wpisach i po nazwisku wypisuję na takich żółtych samoprzylepnych karteczkach z prośbą o uzupełnienie I jeszcze mi za to dziękują niektórzy Naruszam czyjąś godność albo łamię jakieś prawo nauczyciela?

[koma]

Koma, nie tylko to jest legalne, co jest wprost napisane.

Hihihiii...i kto to mówi???
To naprawdę miwues?? Ten sam, który szuka podstawy prawnej dla wszystkiego?? Niemożliwe...